"Historia pojazdu" prezentuje dane aut zarejestrowanych w Niemczech i innych krajach
Wydłużyła się lista państw, z których dane prezentowane są w rządowej usłudze "Historia pojazdu". Dzięki integracji z autoDNA potencjalny nabywca jeszcze przed zakupem może sprawdzić najważniejsze fakty na temat wystawionego na sprzedaż samochodu.
25.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:47
Więcej państw
Funkcjonalność rządowej usługa "Historia pojazdu", pozwalająca na darmowe sprawdzenie podstawowych faktów dotyczących używanych samochodów, motocykli czy motorowerów właśnie została poszerzona. Zgodnie z naszą wcześniejszą informacją na ten temat. Obecnie, dzięki integracji z bazą danych autoDNA, w "Historii pojazdu" można sprawdzać fakty na temat pojazdów zarejestrowanych w Niemczech, Francji, Belgii, Słowenii, Litwy, Łotwy, Estonii, Szwajcarii, Szwecji, Austrii, Norwegii, Niderlandów, Czech, Węgier, Rumunii i Danii.
Kraje te dołączają do puli państw, z których dane są widoczne w "Historii pojazdu" od grudnia 2017 r. Wówczas dla użytkowników rządowej usługi dostępne stały się dane firmy Carfax dotyczące pojazdów zarejestrowanych w USA i Kanadzie, a także Belgii, Holandii, we Włoszech oraz Szwecji. Wraz z danymi krajowymi daje to pokrycie niemal 100 proc. źródeł istotnych dla nabywców używanych samochodów.
Czego można dowiedzieć się z "Historii pojazdu" o pojeździe zarejestrowanym za granicą? Usługa prezentuje informacje w kategoriach: kradzież (zgłoszenie aktualne lub w przeszłości), złomowanie, uszkodzenie, rozbieżność w odczytach drogomierza, problemy z dopuszczeniem do ruchu, używany jako taksówka, szkoda całkowita lub zniszczenia powodziowe, błąd cyfry kontrolnej w numerze VIN pojazdu, objęty akcją serwisową producenta.
Częściowe rozwiązanie
Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że teraz "Historia pojazdu" będzie wszystkim, czego do podjęcia świadomej decyzji potrzebuje potencjalny nabywca sprowadzonego z zagranicy pojazdu. Z usługą są jednak pewne problemy. Pierwszym z nich jest dostęp do usługi. By skorzystać z bazy danych o pojazdach zarejestrowanych za granicą, trzeba posiadać profil zaufany. Dziś na szczęście możliwość założenia go bez wychodzenia z domu oferuje wiele banków.
Drugim problemem "Historii pojazdu" jest fakt, że dostanie się do bazy danych jest możliwe tylko po wpisaniu numeru VIN, numeru rejestracyjnego oraz daty pierwszej rejestracji. Tak kompletne dane zawiera niewielki odsetek ogłoszeń. W przypadku większości anonsów uzyskanie wszystkich potrzebnych do zalogowania danych będzie wymagało kontaktu ze sprzedającym. Dotyczy to nie tylko ogłoszeń wystawianych przez Polaków, ale też zagranicznych ofert.
Trzecim problemem jest niedosyt danych na temat przebiegu pojazdu. W raporcie, który można uzyskać za pomocą "Historii pojazdu", otrzymamy informację o tym, że w związku z pojazdem odnotowano nieprawidłowości związane z przebiegiem, albo że ich nie było. W praktyce oznacza to, że do ostatniego przeglądu technicznego nikt nie cofał licznika. Raport nie informuje nas jednak o wartości przebiegu, jaki ostatnio zarejestrowano. A pomiędzy wizytą w stacji kontroli pojazdów za granicą i przyjazdem do Polski samochód może mieć niejedną "przygodę". Wciąż warto więc korzystać z innych rozwiązań, jak na przykład narzędzie Auto Centrum.
Od 2014 r. z usługi "Historia pojazdu" skorzystano ponad 120 mln razy. Z pewnością w wielu przypadkach pomogło to uniknąć podjęcia błędnej decyzji. Choć wraz z rozszerzeniem zakresu danych ponownie zyskuje ona na użyteczności, pozostaje mały niedosyt związany z niepełną informacją o przebiegu.