NAC Rally w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
Aż dwie załogi zespołu NAC Racing pojawią się na starcie Rajdu Safari. Po udanej rywalizacji w 2023 roku liczą one na ponowne sukcesy w 2025 roku. Autokult.pl jest patronem medialnym NAC Racing w tej imprezie.
Zespoły Paweł Molgo/Maciej Marton oraz Jakub Grochola/Michał Jucewicz startowali już Mercedesami, Porsche oraz Oplami. W tym roku malowanie Porsche nawiązuje do polskiej flagi, a wygląd Opla inspirowany jest art carami.
Celem załóg jest czerpanie radości i satysfakcji przez cały rajd. Plan minimum to ukończenie rajdu. Nie jest to takie oczywiste, bo statystycznie 30 proc. aut nie dojeżdża do mety. Plan maksimum to pierwsza dwudziestka klasyfikacji generalnej. Rywalizacja będzie zacięta, a NAC Racing rzuci wyzwanie pojazdom dostarczonym przez Tuthill czy BMA.
Lamborghini Temerario: tak brzmi silnik przy 10 tys. obr./min!
Jak zwykle wyzwaniem będzie trasa przygotowana przez organizatorów. Zwiększono liczbę kilometrów odcinków specjalnych do 2200 km (wzrost o 30 proc. względem 2023 roku). Wszyscy zawodnicy w 2023 uznali trasę za bardzo trudną, więc liczę na to, że ta edycja będzie bardziej przypominała rajd niż rajd przeprawowy, a z liczbą kilometrów OS-owych sobie poradzimy.
- Nieprzewidywalność i niespodzianki, które czekają na kierowców na odcinkach specjalnych, stanowią olbrzymie wyzwania dla aut i ich zawieszeń. W edycji rajdu 2023, nasze zawieszenie uległo kompletnemu uszkodzeniu już drugiego dnia. Większość rajdu udało się przejechać z mocno ograniczonym skokiem - mówi Jakub Grochola.
NAC Racing to jeden z najintensywniej rozwijających się teamów rajdowych samochodów klasycznych w Polsce, reprezentujący polskie barwy poza granicami kraju (m.in. Rajd Legend San Marino, Rally Monte Carlo i Rajd Classic Safari). Rajd Safari potrwa do połowy grudnia.