Kary w górę. Sejm przyjął zmianę w przepisach. Teraz kolej na prezydenta

Parlamentarzyści przyjęli ostateczne brzmienie nowelizacji, która zdecydowanie zaostrzy kary dla kierowców rażąco łamiących przepisy drogowe. Z dotkliwszymi karami będą musieli liczyć się m.in. łamiący zakazy prowadzenia czy organizujący nielegalne wyścigi.

Kontrola kierowcyKontrola kierowcy
Źródło zdjęć: © materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

W nocnym głosowaniu posłowie przyjęli poprawki Senatu do nowelizacji przepisów o karaniu kierowców rażąco łamiących prawo. Jeśli zmiany poprze prezydent, osoby organizujące nielegalne uliczne wyścigi będą podlegały karze grzywny nie niższej niż 2000 zł albo ograniczenia wolności. Kierowcy biorący w nich udział będą karani grzywną. Co ciekawe, z taką karą będą musiały liczyć się również osoby, które wezmą udział w nielegalnym wyścigu, ale nie jako kierowcy lecz pasażerowie, a nawet widzowie takiego wydarzenia.

Nielegalny wyścig zdefiniowano jako "(…) rywalizację co najmniej dwóch kierowców, którzy chcą pokonać określony odcinek drogi w jak najkrótszym czasie i z naruszeniem zasad bezpieczeństwa drogowego".

Nowelizacja uściśla również wymiar kary za drift. "Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd mechaniczny, celowo wprowadzając go w poślizg lub doprowadzając do utraty styczności z nawierzchnią chociażby jednego z kół pojazdu, podlega karze grzywny nie niższej niż 1500 złotych" – czytamy w uchwalonych przez Sejm przepisach. Oznacza to, że przynajmniej 1500 zł zapłacą również motocykliści czy użytkownicy motorowerów jadący na jednym kole. Jeśli w wyniku takiego wybryku wystąpi zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kara nie będzie mogła być niższa niż 2500 zł.

Pierwsza jazda: Volkswagen T-Roc drugiej generacji - lubimy to, co znamy

Nowe przepisy przewidują również obligatoryjne orzekanie dożywotniego zakazu prowadzenia za złamanie sądowego zakazu prowadzenia. W takim przypadku sąd będzie mógł również orzec przepadek nielegalnie prowadzonego samochodu. W przypadku recydywistów z wielokrotnymi zakazami prowadzenia sąd będzie mógł warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Czas pokaże, jak te zapisy będą działać w praktyce. Podniesiona zostanie również kara finansowa za łamanie zakazu prowadzenia – z 5 do 10 tys. zł.

Nowe prawo dotknie również osoby, które w ruchu ulicznym stwarzają poważne zagrożenie dla innych. "Kto prowadzi pojazd mechaniczny rażąco przekraczając prędkość oraz rażąco naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i przez to naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia (…) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Nie ulega wątpliwości, że takie prawo jest potrzebne, ale w tym kształcie wydaje się dość mało precyzyjne.

Nowelizacja przepisów trafi teraz do prezydenta. Jeśli ten podpisze ustawę, nowe zasady wejdą w życie po 30 dniach od ogłoszenia dokumentu w Dzienniku Ustaw. Wyjątkiem są przepisy o karze za drift, które nabiorą mocy po 3 miesiącach.

Wybrane dla Ciebie
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
"Przebrali" auta z Chin. Teraz nie mogą znaleźć klientów
"Przebrali" auta z Chin. Teraz nie mogą znaleźć klientów
Listopad na polskim rynku. Pierwsze miejsce nie dla Corolli
Listopad na polskim rynku. Pierwsze miejsce nie dla Corolli
W weekend wpadli na prowadzeniu pod wpływem i złamaniu zakazu. Już siedzą
W weekend wpadli na prowadzeniu pod wpływem i złamaniu zakazu. Już siedzą
Znak D-54. Jest pierwszy mandat za jego złamanie
Znak D-54. Jest pierwszy mandat za jego złamanie
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯