Życie zaczyna się po trzydziestce – G‑Power G1 V8 Hurricane RS (2012)

W ciągu prawie 30 lat działalności G-Power pokazało najprzeróżniejsze szalone projekty. Jak widać, pociąg ekipy z Aresing do supermocnych samochodów nie maleje, a może nawet rośnie. Przykład? G-Power G1 V8 Hurricane RS.

Życie zaczyna się po trzydziestce – G-Power G1 V8 Hurricane RS (2012)
Olgierd Lachowski

26.09.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:53

W najnowszym wozie drużyny G-Power zmiany są tak duże, że auto dostało nawet odrębną nazwę. Gdy tylko omieść to BMW wzrokiem, wydaje się, że niewiele różni się ono od seryjnej maszyny, a główna różnica to nowe koła. 20-calowe felgi Silverstone Diamond wydają się nawet trochę za duże. Obręcze obuto w opony Michelin o rozmiarze 255/30 na osi przedniej i 295/25 na kołach z tyłu.

Obraz

Dokładniejsze przyjrzenie się 1M Coupé pozwala odkryć, że pokrywa silnika i klapa bagażnika zrobione są z włókien węglowych. Co więcej, maska ma wyraźny garb na środku.

Wnętrze to prawdziwe dzieło sztuki. Rzemieślnicy przygotowujący je musieli poświęcić wiele czasu. W kabinie dominują skóra i Alcantara. W zasadzie nie ma tam innych materiałów – no, poza tworzywami sztucznymi użytymi do zrobienia przycisków i pokręteł. Czarną skórą obszyto deskę rozdzielczą, zaś biała znajduje się na kierownicy (tutaj jest też trochę czarnej), fotelach, dywanikach i drzwiach. Z kolei z czarnej Alcantary jest podsufitka. Tego samego materiału, ale o białej i brązowej barwie użyto do obicia siedzeń i boczków drzwi.

Obraz

Opisane wyżej usprawnienia to dopiero początek – znacznie więcej zrobiono pod poszyciem nadwozia. Co więc tam ulepszono?

Na przykład hamulce. Zamiast 360- z przodu i 350-milimetrowych wentylowanych tarcz z tyłu, w głębi za felgami znajdują się nowe tarcze hamulcowe firmy Mov’it. Stare wcale nie były złe, ale musiały ustąpić lepszym, bo 396-milimetrowym (na każdym kole) dyskom. Są one zatrzymywane przez 6-tłoczkowe zaciski z przodu i 4-tłoczkowe z tyłu.

Najważniejsze jest to, że tarcze są ceramiczne, co przekłada się nie tylko na lepszą wydajność w porównaniu z tradycyjnymi odpowiednikami, ale, dzięki o połowę niższej wadze, na zmniejszenie masy nieresorowanej. Mniejsza masa nieresorowana korzystnie wpływa na prowadzenie samochodu.

Obraz

O ile hamulce da się jeszcze zobaczyć bez zdejmowania ogromnych kół, to nowego zawieszenia już nie. To przygotowała firma KW, a G-Power sprzedaje je jako pakiet Clubsport. Komplet jest w pełni regulowany, więc nabywca może dostroić wszystko według własnych potrzeb i upodobań.

Zarówno nowe zawieszenie, jak i hamulce to korzystne zmiany, ale czy są potrzebne do BMW, którego silnik ma „zaledwie” 340 KM? Możliwe, że nie, natomiast tu są niezbędne, bo jednostka napędowa rozwija znacznie większą moc. Co więcej, nie jest to seryjny silnik.

Obraz

Gdyby był fabryczny, to miałby 6 cylindrów ustawionych w rzędzie i wspomagany byłby dwiema turbosprężarkami, dzięki czemu generowałby 340 KM mocy przy 5900 obr./min i 500 Nm momentu obrotowego w zakresie 1500-4500 obr./min. To nie jest kres możliwości 3-litrowca, co pokazał zresztą Tuningwerk, wyciskając z niego 500 KM. Ale dla mechaników G-Power nawet pół tysiąca koni to za mało.

Żeby rozwiązać problem niedoboru mocy, tuner sięgnął po radykalne rozwiązanie – wstawił silnik z obecnie produkowanego modelu M3. Agregat z M-trójki to nadal bardzo nowoczesny widlasty 8-cylindrowiec, który cechuje się objętością skokową 4,0 l i bez doładowania rozwija moc 420 KM. O tym, jak dobra jest to jednostka, świadczy przyznany mu pięć razy z rzędu tytuł silnika roku w kategorii od 3,0 do 4,0 l.

Obraz

Pod maskę nie trafiło jednak wolnossące serce. Zyskało ono odśrodkową sprężarkę mechaniczną ASA T1-523 (stąd garb na masce), która pracuje z nadciśnieniem 0,5 bara. Choć nie ma o tym informacji, możliwe, że w celu obniżenia stopnia sprężania zmieniono tłoki. Inaczej ukształtowany tzw. airbox doprowadza do niej powietrze przez wyścigowe filtry. Zastosowano także „intercooler” typu ciecz-gaz oraz sportowy układ wydechowy, który jest wykonany oczywiście ręcznie. Wszystko uzupełniono nową elektroniką, która sprawuje pieczę nad prawidłowym działaniem silnika.

Obraz

G-Power uzyskało zamierzony efekt – pod maską jest teraz aż 600 KM mocy maksymalnej i 580 Nm momentu obrotowego. Tuner podkreśla, że już od 3000 obr./min doładowany motor daje wyraźnie większego kopa niż seryjny, ale prawdziwą potęgę można poczuć przy 5000 obr./min. Maksymalne bezpieczne obroty wału korbowego to 8300 obr./min.

Razem z motorem z M3 pojawiła się 7-biegowa zautomatyzowana dwusprzęgłowa skrzynia DCT, która transportuje moment obrotowy na tylne koła.

Zagadką jest, ile w związku ze zmianą silnika i skrzyni biegów oraz montażem nowych części nadwozia waży to BMW. To samo tyczy się rozkładu mas, co ma przecież istotny wpływ na zachowanie pojazdu na drodze.

Obraz

G1 Hurricane jest najbardziej, jak dotąd, zwariowaną wersją BMW 1M Coupé, która do tego legitymuje się rewelacyjnymi osiągami. Od 0 do setki to małe coupé (właściwie jest to 2-drzwiowy sedan) przyspiesza w 4,40 s, a do 200 km/h w 12,70 s. Prędkość maksymalna przekracza 330 km/h.

Nie ma samochodów bez wad – ma je i ten. Pierwsza jest taka, że trzeba dysponować grubym portfelem, żeby stać się posiadaczem G1 V8 Hurricane. Cena tej całej zabawy (gotowego wozu) jest naprawdę astronomiczna - wynosi 141 176,80 euro, i to bez podatków! Drugi problem jest taki, że G-Power ograniczy się do zbudowania tylko 30 takich bolidów.

Obraz

Tymi 30 egzemplarzami G-Power świętuje 30. rocznicę działalności (choć firmę założono w 1971 roku). Ciekawe, czy pojawi się za jakiś czas wersja RR, która powinna być jeszcze mocniejsza.

Konkurencja

Dane techniczne

  • Typ: V8, 90supo/sup, S65B40
  • Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 3999 cmsup3/sup
  • Doładowanie: kompresor ASA T1-523
  • Moc maksymalna: 600 KM przy 7800 obr./min
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 150,04 KM/l (seryjny – 105,03 KM/l)
  • Maksymalny moment obrotowy: 580 Nm przy 3900 obr./min
  • Skrzynia biegów: 7-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa M-DCT
  • Typ napędu: na tylne koła

Hamulce i koła:

  • Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne Mov’it, średnica 396 mm, 6-tłoczkowe zaciski
  • Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne Mov’it, średnica 396 mm, 4-tłoczkowe zaciski
  • Koła przednie: 20” Silverstone Diamond
  • Koła tylne: 20” Silverstone Diamond
  • Opony przednie: 255/30 R 20 Michelin Pilot Super Sport
  • Opony tylne: 295/25 R 20 Michelin Pilot Super Sport

Masy i wymiary:

  • Długość: 4380 mm
  • Szerokość: 1803 mm
  • Rozstaw osi: 2660 mm

Osiągi:

  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 4,40 s
  • Przyspieszenie 0-200 km/h: 12,70 s
  • Prędkość maksymalna: ponad 330 km/h
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/12]

Źródło: G-Power

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)