Niemcy pokazali prawdę. Był hitem sprzedaży, sypie się po 2 latach
TÜV, czyli Niemieckie Stowarzyszenie Dozoru Technicznego, jak co roku przygotowało raport z najmniej i najbardziej awaryjnymi pojazdami. Podsumowanie podzielone jest na kategorie wiekowe i jak się okazuje, wśród najmłodszych aut najgorzej wypada Tesla, która jeszcze niedawno była europejskim bestsellerem nie tylko wśród elektryków, ale także w ogólnej sprzedaży aut.
Na raport TÜV złożyły się przeglądy techniczne ok. 9,5 mln samochodów osobowych w Niemczech. Co ciekawe, mniej więcej co piąty pojazd nie przeszedł badania, co stanowi wzrost o blisko 1 pkt procentowy względem zeszłego roku. Wzrósł też odsetek aut z drobnymi usterkami o 0,8 pkt procentowego – do 12,3 proc.
Pierwsza jazda: Volkswagen T-Roc drugiej generacji - lubimy to, co znamy
W kategorii najmłodszych aut 2- i 3-letnich oraz ogólnym zwycięzcą raportu TÜV 2026 okazała się Mazda 2. Tylko 2,9 proc. sprawdzonych samochodów miało poważne usterki. Drugie miejsce zajęły ex aequo Mercedes Klasy B i VW T-Roc (3 proc.). Ostatni z modeli pokazał się z dobrej strony także w dalszych kategoriach wiekowych. Oto najmniej awaryjne auta w kolejnych grupach:
- 4- i 5-letnie:
- Volkswagen Golf Sportsvan, VW T-Roc – 4 proc.,
- Audi Q2 – 4,5 proc.,
- Mercedes-Benz GLC – 4,8 proc.
- 6- i 7-letnie:
- Volkswagen T-Roc – 6,7 proc.,
- Volkswagen Golf Sportsvan – 6,9 proc.,
- Audi Q2 – 7,5 proc.
- 8- i 9-letnie:
- Mazda CX-3 – 9,7 proc.,
- Volkswagen Golf Sportsvan – 10,3 proc.,
- Mercedes-Benz Klasy B – 11 proc.
- 10- i 11-letnie:
- Mercedes-Benz Klasy B – 13,9 proc.,
- Mercedes-Benz GLE/ML – 15,2 proc.,
- Mercedes-Benz Klasy A – 15,4 proc.
- 12- i 13-letnie:
- Volkswagen Touareg – 18,3 proc.,
- Mercedes-Benz Klasy B – 19 proc.,
- Mercedes-Benz GLE/ML – 19,3 proc.
Po drugiej stronie drabinki wśród najmłodszej grupy aut znalazła się Tesla. O ile rok temu najgorszy okazał się Model 3, tak w tym roku ostatnie, 110. miejsce zajął Model Y (który w 2023 r. był najchętniej kupowanym autem w Europie) z 17,3-procentowym wskaźnikiem awaryjności. To najwyższy wynik w tej grupie wiekowej od 10 lat. Według raportu najwięcej problemów sprawiają półosie, zawieszenie, oświetlenie oraz tarcze hamulcowe. Jak twierdzą eksperci z TÜV, korzystanie z rekuperacji zamiast fizycznych hamulców może mieć niekorzystny wpływ na efektywność wspomnianego elementu.
Wspomniany Model 3 wypadł niewiele lepiej i zajął 108. miejsce z wynikiem 13,1 proc. Amerykańskie elektryki rozdzielił Ford Mondeo (14,3 proc.). Wśród 2- i 3-letnich elektryków znacznie lepiej poradzili sobie Mini Cooper SE (3,5 proc.), Audi Q4 e-tron (4 proc.) i Fiat 500 (4,2 proc.), natomiast zawiodły Dacia Spring (13 proc.) i Škoda Enyaq (9,1 proc.). Oto najbardziej awaryjne auta w konkretnych kategoriach wiekowych.
- 4- i 5-letnie:
- BMW Serii 5 i 6 – 21,5 proc.,
- Tesla Model 3 – 21 proc.,
- BMW Serii 2 Active Tourer – 20,6 proc.
- 6- i 7-letnie:
- Dacia Duster – 23,5 proc.,
- BMW Serii 5 i 6 – 22,3 proc.,
- Volkswagen Sharan – 21,7 proc.
- 8- i 9-letnie:
- BMW Serii 5 i 6 – 29,9 proc.,
- Dacia Duster – 29,8 proc.,
- Dacia Sandero – 27,8 proc.
- 10- i 11-letnie:
- Dacia Duster – 34,2 proc.,
- Renault Twingo – 32,1 proc.,
- BMW Serii 5 i 6 – 32,1 proc.
- 12- i 13-letnie:
- Renault Clio – 40,4 proc.,
- Renault Twingo – 40 proc.,
- Dacia Sandero – 38,1 proc.
TÜV po raz pierwszy przygotował także ranking aut, które najlepiej znoszą duże przebiegi. Nagrody przyznawane były pojazdom w wieku 10-11 lat, które mogą pochwalić się najniższym wskaźnikiem awaryjności. Najlepiej wypadł Mercedes ze wskaźnikiem 18,5 proc. przy średnim przebiegu 149 tys. km. Na drugim miejscu znalazło się Audi z wynikiem 19,2 proc. przy średnim przebiegu 150 tys. km, a podium zamknęła Toyota – 22 proc. przy średnim przebiegu 136 tys. km.