Samochody używaneFordUżywany Ford Kuga I – awarie i problemy

Używany Ford Kuga I – awarie i problemy

Rok temu w naszej redakcji gościła II generacja Forda Kugi. Przez ten czas ceny I generacji nieco spadły i dzięki temu dostępna jest teraz dla znacznie szerszego grona klientów. Kompaktowy SUV to jedna z najbardziej udanych konstrukcji Forda w ostatnich latach, co potwierdza ostatni ranking niezawodności TÜV.

Ford Kuga I
Ford Kuga I
Źródło zdjęć: © fot. Autokult
Artur Kuśmierzak

05.03.2014 | aktual.: 30.03.2023 09:52

Używany Ford Kuga I – historia modelu

Przedprodukcyjna wersja Forda Kugi (Escape) I została zaprezentowana w 2007 roku na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie. Finalna odmiana zadebiutowała rok później w Genewie. Samochód zaprojektowano zgodnie z filozofią Kinetic Design. Inspiracją przy tworzeniu sylwetki kompaktowego SUV-a był prototyp Ford Iosis X z 2006 roku.

W 2010 roku konstrukcję poddano kosmetycznej modernizacji. Od połowy 2012 roku w Ameryce Północnej dostępna jest już kolejna odsłona auta, które do Europy zawitało w marcu 2013 roku. Pierwszą generację Kugi możecie kupić teraz tylko jako samochód używany. Jej ostatnie egzemplarze zjechały z linii produkcyjnych w Niemczech i Hiszpanii w grudniu 2012 roku.

Używany Ford Kuga I – silniki

Benzynowy:

  • R5 2,5 Turbo (200 KM)

Diesel:

  • R4 2,0 TDCi (136, 140-163 KM)

Jak na standardy, do których przez ostatnie lata zdążył przyzwyczaić nas Ford, oferta silników jest bardzo skromna. Jednak jednostki dobrano tak, że potencjalni klienci nie będą narzekać. Nikt, kto kupuje kompaktowego SUV-a, nie oczekuje przecież sportowych osiągów. Liczy się przede wszystkim wysoki komfort jazdy i dobra elastyczność silnika, a tej z pewnością nie brakuje żadnej z jednostek napędowych w ofercie.

Ford Kuga I
Ford Kuga I© fot. Autokult

Co prawda podstawowe warianty 2-litrowego diesla rozpędzają auto do setki w około 10 s, ale ratuje je wysoki maksymalny moment obrotowy 320-340 Nm, dostępny już przy niewielkich prędkościach obrotowych. Wisienką na torcie jest turbodoładowany benzyniak generujący moc 200 KM. Z takim silnikiem Kuga przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,2-8,8 s (w zależności od skrzyni biegów).

Trwałość? Motor 2,0 TDCi (nie mylić z jednostką wysokoprężną z Mondeo Mk3) to bardzo udana konstrukcja opracowana wspólnie z francuskim koncernem PSA. W egzemplarzach z dużymi przebiegami zdarzają się jednak problemy z zaworem EGR, sterowaniem turbosprężarką, układem wtryskowym czy dwumasowym kołem zamachowym.

Ci, którzy jeżdżą tym autem głównie po mieście, narzekają na kłopoty z filtrem cząstek stałych. Z kolei w benzynowym motorze R5 konstrukcji Volvo zdarzają się wycieki oleju. Przed zakupem warto skontrolować również stan turbosprężarki.

Ford Kuga I
Ford Kuga I© fot. Autokult

Używany Ford Kuga I – dane techniczne

Zawieszenie Forda Kuga I to kolumny MacPhersona z przodu i układ niezależnych wahaczy z tyłu. W zależności od wersji napęd może być przekazywany tylko na koła przedniej osi lub na wszystkie koła (rozdzielany międzyosiowo za pomocą sprzęgła Haldex III generacji).

W ofercie jest 6-biegowa skrzynia manualna, 5-stopniowa automatyczna oraz dwusprzęgłowa 6-biegowa przekładnia zautomatyzowana PowerShift. W testach zderzeniowych samochód uzyskał najlepszy wynik 5 gwiazdek. Trudno się dziwić - już od dłuższego czasu modele Forda trzymają najwyższy poziom bezpieczeństwa.

Używany Ford Kuga I – typowe usterki

Przed zakupem Forda Kugi I należy zwrócić uwagę na wycieki oleju ze skrzyni biegów i z tylnego dyferencjału, który w egzemplarzach z większymi przebiegami może wyć. Zawieść mogą też tylne amortyzatory oraz przednie silentblocki przednich wahaczy.

Ciężka konstrukcja auta robi swoje. Do poważnych usterek zaliczają się również usterki pompy hamulcowej – na szczęście producent ogłosił w związku z tym akcję serwisową. Z elementów mechanicznych trwałością nie grzeszą łożyska kół.

Ford Kuga I
Ford Kuga I© fot. Autokult

We wnętrzu nie brakuje niedoróbek. Fotel kierowcy skrzypi, a jakość tapicerki pozostawia naprawdę wiele do życzenia – koło kierownicy wyciera się nawet przy przebiegach poniżej 50 000 km, często też pęka mieszek lewarka dźwigni zmiany biegów. Problemów przysparza również oprogramowanie nawigacji oraz DVD - zwykle pomaga ich aktualizacja. Czasami zawiesza się też radio marki Sony.

Do czego jeszcze można się przyczepić? Przede wszystkim do przepalających się żarników reflektorów ksenonowych, parujących tylnych lamp, rozszczelniającej się uszczelki przedniej szyby oraz do przeciekających przewodów doprowadzających płyn do spryskiwaczy.

Ford Kuga I ma jeszcze jedną uciążliwą wadę: podczas szybkiej jazdy maska zaczyna wyraźnie drżeć. Użytkownicy kompaktowego SUV-a odwiedzali w związku z tym nawet autoryzowane serwisy – w większości przypadków usterka nie została jednak w pełni usunięta. Maska drży nadal, choć mniej intensywnie.

Używany Ford Kuga I – naszym zdaniem

Co skłania potencjalnych klientów do zakupu Forda Kugi I? Przede wszystkim wyjątkowy design. Pomimo upływu lat samochód nadal wygląda świeżo. Może się podobać albo nie podobać, ale z pewnością nie da się go pomylić go z żadnym innym modelem konkurencji.

Kolejną mocną stroną kompaktowego SUV-a z niebieskim owalem w logo są dynamiczne i oszczędne diesle oraz rewelacyjnie brzmiący silnik benzynowy R5. Na pokładzie roi się od wszelkiej maści gadżetów. Jest tutaj wszystko: począwszy od nawigacji i kamery cofania, a skończywszy na panoramicznym szklanym dachu.

Jest jeszcze coś, w co trudno będzie Wam uwierzyć. Jak wynika z najnowszych raportów niezawodności TÜV, Kuga I w przedziale aut 4- i 5-letnich zajmuje drugie miejsce zaraz po Priusie i wyprzedza Porsche Cayenne. Co prawda w aucie jest sporo drobnych niedoróbek, ale poważne usterki nie zdarzają się często. Czy to oznacza, że Kuga I jest idealna?

Niestety nie, na pewno dalekie od ideału jest wnętrze. Jakość niektórych elementów jest mizerna, a srebrne plastiki na konsoli centralnej wyglądają tanio i nieatrakcyjnie. Poza tym na tylnych siedzeniach jest bardzo ciasno, a napęd AWD wykorzystujący sprzęgło Haldex III nie dorównuje układom stałym (na przykład z Subaru Forestera). Z kolei zautomatyzowana skrzynia biegów PowerShift nie jest tak szybka, jak można by się tego spodziewać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)