Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu

Mariusz Zmysłowski

Rodzina osobowych vanów Volkswagena jest obecnie bardzo obszerna, bo składa się z elektrycznego ID.Buzza, bazującego na platformie MQB Multivana, a od niedawna w grze jest także nowa odsłona Transportera T7, w tym osobowa Caravelle. Zabrałem ten ostatni wariant w dłuższą podróż, by sprawdzić, co potrafi 8-osobowy, nieco przygodowy wariant PanAmericana.

Przygodowość w moim samochodzie testowym wynika głównie z wyglądu auta. Oliwkowe nadwozie uzupełnione jest w Volkswagenie Caravelle PanAmericana zderzakami i panelami w dolnej części nadwozia, wykonanymi z czarnego tworzywa. Niemcom udało się uzyskać tutaj efekt rzeczywiście nieco terenowy bez tworzenia wrażenia taniości tymi plastikami.

Na pokładzie PanAmericany dostaniemy też szyby termoizolacyjne w przednich bocznych oknach, szyby przyciemniane w przestrzeni pasażerskiej, ogrzewanie przednich foteli, specjalną tapicerkę, 17-calowe felgi, 8-kierunkową regulację fotela kierowcy i przednie lampy LED Premium. Oprócz tego dostaniemy też całą zawartość poziomów wyposażenia Life oraz bazowego.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Volkswagen Caravelle PanAmericana jest więc po prostu bardzo bogato wyposażonym wariantem rodzinnego transportera. Nie jest tak elegancka, jak warianty Style czy Edition, ale z pewnością jest bardzo praktyczna, nawet jeśli możliwości terenowe tego samochodu kończą się na unikaniu zadrapań na zderzakach. Opcjonalnie możecie dozbroić auto w stalową osłonę podwozia dla silnika i skrzyni biegów za 1500 zł.

Volkswagen California Concept - tego jeszcze nie było

Praktyczność wewnątrz przejawia się głównie ilością przestrzeni i liczbą miejsc. Testowy egzemplarz miał układ 2+3+3 z bardzo wygodnym dostępem do trzeciego rzędu przez odchylane skrajne miejsca. Nie został on potraktowany po macoszemu i mamy tutaj zestaw głośników oraz cupholdery umieszczone przy drzwiach oraz porty USB na dole słupków C. Problematyczna jest niestety komunikacja z kierowcą. Mercedes Klasy V ma to rozwiązane z pomocą systemu mikrofonów, więc nie trzeba krzyczeć do siebie w podróży.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Długie, bo mierzące blisko 5,6 m nadwozie mieści też gigantyczny bagażnik. To sprawia, że na tygodniowy wyjazd bez problemu spakuje się tutaj komplet pasażerów, którzy mieszczą się na pokładzie, bez uszczerbku na miejscu dla osób siedzących na końcu auta.

Ogromna przestrzeń bagażowa i jej okolice są dobrze oświetlone. To w dużej mierze zasługa obracanych świateł zamontowanych w klapie bagażnika. Można je skierować do wewnątrz auta, ale dzięki temu, że są na zawiasach, można świecić nimi również bardziej pod klapę.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana

Jeśli szukacie w tym przypadku auta dla dużej rodziny, warto wiedzieć, że (bardzo dobrze dostępne) ISOFIX-y znajdują się wyłącznie na skrajnych miejscach w 2. i 3. rzędzie. Co istotne, fotele 2. rzędu składają się na tyle łatwo, że już 7-latek jest w stanie samodzielnie dostać się na swoje miejsce na samym tyle.

W drzwiach przesuwnych znajdziemy rolety i kieszenie z miejscami na większe butelki. Kieszonki są też w oparciach foteli. Brakuje tu jednak trochę więcej zamykanych przestrzeni, żeby lepiej zorganizować się w trakcie dłuższych podróży. Chociażby z doświadczenia płynącego z doskonałej Californii powinno wynikać w przypadku Volkswagena co innego.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana

Trochę lepiej jest z przodu. Tutaj przed pasażerem znajdują się dwa schowki. Również przed kierowcą, nad zegarami jest głęboka kuwetka. Przydałoby się jednak dla niej zamknięcie – wszystko, co tam włożycie, będzie odbijać się w szybie.

W konsoli środkowej jest za to zamykany jeden cupholder, któremu towarzyszy bardzo nisko osadzona kieszeń na telefon. Jeśli włożycie do niej większy smartfon podłączony kablem do auta, będzie on siedział krzywo i wielokrotnie podejmie próbę ucieczki z tego miejsca w trakcie jazdy.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Konfigurując swoją Caravelle warto wiedzieć, że model ten ma dostępną alternatywne rozwiązanie, bardziej rozbudowane, z szerszą półką, identyczne z tym, które znalazło się w spokrewnionym Tourneo Customem, o którym mogliście przeczytać w moim teście kilka miesięcy temu. Uważam, że jest to dużo wygodniejsze rozwiązanie i warto do niego dopłacić 410 zł (innymi słowy +6 zł brutto miesięcznie w leasingu).

Od strony funkcjonalnej nie mogę się nie przyczepić do obsługi klimatyzacji z ekranu. Jak czytelne by nie były te multimedia (a fakt, są bardzo przejrzyste), to nadal uważam, że za bardzo odwraca to uwagę kierowcy. Grzebanie w telefonie w trakcie jazdy? Słusznie zabronione. Przeglądanie menu w 13-calowym telewizorze, żeby zmienić ustawienia nawiewów? Oczywiście, zapraszamy serdecznie.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Poza tym cały infotainment, łącznie z cyfrowymi zegarami w Caravelle PanAmericana działa bez zarzutu. Konsola przed kierowcą jest czytelna i łatwo się nią zarządza dzięki klasycznym przyciskom na kierownicy.

Sporo kilometrów w testowej Caravelle pokonałem po drogach niskiej kategorii, bez namalowanych linii, przez pola i lasy i uważam, że z punktu widzenia kierowcy ponadprzeciętnym atutem tego Volkswagena są światła. Opcjonalne IQ.Light pomogły mi dostrzec wiele dzikich zwierząt, kotów i psów chodzących w nocy w okolicy dróg. To jedne z najlepszych aktywnych świateł, z jakimi do tej pory jeździłem. Malują przed kierowcą ogromny, jasny prostokąt i wycinają z niego z dużą płynnością poprzedzające i nadjeżdżające pojazdy. Komfort podróżowania w nocy jest dzięki nim pierwszoligowy.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Doceniam też elektroniczne lusterko wsteczne. Przy tej długości samochodu jest to udogodnienie, które jest czymś więcej niż tylko gadżetem.

Ostatecznie dla kierowcy najważniejsze jest to, co pod maską. W testowej Caravelle pracował 170-konny, 2-litrowy diesel sparowany z napędem na 4 koła przez 8-biegową skrzynię automatyczną. To dość dynamiczny zestaw, przyzwoicie zbierający się do około 100 km/h. Na drodze ekspresowej czy autostradzie, jeśli zabieracie ze sobą na pokład sporą liczbę osób z bagażem, 170 koni jednak już dość mocno musi się wysilać, żeby sprawnie wyprzedzić.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana

Po 1300 km pokonanych w około 60 proc. po drogach krajowych i 40 proc. po drogach ekspresowych, średnie zużycie paliwa wyniosło 8,5 l/100 km. Przy pełnym bagażniku i 6 osobach na pokładzie to więcej niż zadowalający wynik w przypadku tak dużego samochodu.

Ceny Volkswagena Caravelle startują od 191 020 zł netto za podstawową wersję wyposażenia z kołpakami, krótkim nadwoziem i 150-konnym dieslem. Dopłata do automatu wynosi około 8000 zł. Do napędu na 4 koła trzeba dołożyć kolejne 15 tys. zł. Jeśli interesuje was bazowy wariant, ale w dłuższym nadwoziu, dopłata wynosi 2100 zł. Mocniejszy, 170-konny diesel jest od razu parowany z automatem i jego cennik otwiera kwota 205 100 zł netto. Samochód, który widzicie na zdjęciach, kosztuje 296 800 zł netto, czyli 365 064 zł brutto.

Volkswagen Caravelle PanAmericana
Volkswagen Caravelle PanAmericana © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Dla porównania cennik Forda Tourneo Customa ze 150-konnym dieslem, FWD i ręczną skrzynią otwiera kwota 203 530 zł netto. Tutaj w wyposażeniu dostaniemy jednak w standardzie m.in. podgrzewaną przednią szybę Quicklear. Kosmetyczne różnice w cenach mogą więc mieć swoje odzwierciedlenie również w różnicach wyposażeniowych.

Niższy próg wejścia jest w Mercedesie Vito Tourerze. Tutaj cennik netto startuje od 188 820 zł. W konsekwencji jednak otrzymujemy 2-litrowego, 136-konnego diesla.

Volkswagen Caravelle PanAmericana to dobre rozwiązanie dla osób, które szukają samochodu dla dużej rodziny, chcącej aktywnie spędzać czas w podróżach. W przypadku rozwiązań typu shuttle lepiej sprawdzi się bardziej elegancka wersja Style. Bez względu na wersję ostatecznie w wasze ręce trafi godny następca wszystkich wcześniejszych transporterów Volkswagena.

Volkswagen Caravelle PanAmericana - wady i zalety

Plusy
  • Duża przestrzeń wewnątrz
  • Ogromny bagażnik mimo układu 8-osobowego
  • Oszczędny silnik
  • Bardzo dobre światła
  • Wygodne lusterko elektroniczne
Minusy
  • Za mało schowków jak na tak duże, przestronne auto
  • Sterowanie klimatyzacją dotykowo
Volkswagen Caravelle PanAmericana - ocena
Nasza ocena Volkswagen Caravelle PanAmericana (2025):
8 / 10

Volkswagen Caravelle PanAmericana - galeria zdjęć

Volkswagen Caravelle PanAmericana - dane techniczne

Volkswagen Caravelle PanAmericana

Rodzaj napędu

Silnik spalinowy, diesel

Pojemność silnika spalinowego

1996 cm3

Liczba cylindrów

4

Moc maksymalna

170 KM

Moment obrotowy maksymalny

390 Nm

Napędzane koła

AWD

Skrzynia biegów

Automatyczna 8-biegowa

Przyspieszenie 0-100 km/h

14 s

Prędkość maksymalna

170 km/h

Zużycie paliwa WLTP w cyklu mieszanym

9 l/100 km

Masa własna (bez kierowcy)

2450 kg

Długość pojazdu

5584 mm

Wysokość pojazdu

1999 mm

Szerokość pojazdu (z lusterkami)

2275 mm

Rozstaw osi

3500 mm

Pojemność bagażnika

b.d.

Cena egzemplarza testowego

365 064 zł

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Nowa Toyota Land Cruiser teraz także z miękką hybrydą. Wiemy, ile kosztuje
Nowa Toyota Land Cruiser teraz także z miękką hybrydą. Wiemy, ile kosztuje