Mercedes-AMG SL z polskimi cenami. Opróżni portfel równie szybko, co przyspieszy do setki

Mercedes-AMG SL z polskimi cenami. Opróżni portfel równie szybko, co przyspieszy do setki

Mercedes-AMG SL 63 4Matic+
Mercedes-AMG SL 63 4Matic+
Źródło zdjęć: © fot. Aleksander Ruciński
Filip Buliński
25.04.2022 08:13, aktualizacja: 14.03.2023 12:26

Po niezbyt udanym występie rynkowym poprzedniej generacji SL-a, Mercedes postanowił powrócić do nazwy, nadając ją następcy AMG GT Roadstera. Tym samym zmienił się nieco charakter kultowego roadstera, co można odczuć, patrząc na ceny.

Ponad 800 tys. zł trzeba zapłacić, by wejść w posiadanie obecnie najtańszej wersji Mercedesa-AMG SL - 55 4Matic+. Niebawem próg wejścia będzie niższy, ponieważ Niemcy już zapowiedzieli także czterocylindrową odmianę 43 z dwulitrowym silnikiem o mocy 381 KM, momencie równym 480 Nm i z napędem tylko na tylną oś.

Tu cena pozostaje jeszcze zagadką, jednak przy tak wysokich kwotach ośmiocylindrowych wersji, raczej nie należy spodziewać się okazji. Odmiany 55 i 63 dysponują 4-litrowym V8 o mocy kolejno 476 i 585 KM. W standardzie mamy już napęd na cztery koła, pierwsza setka pojawi się na zegarach po odpowiednio 3,9 i 3,6 s, a prędkość maksymalna to 295 i 315 km/h.

Mercedes w nowym SL-u podkreślał, że zamierza charakterem i niektórymi rozwiązaniami powrócić do korzeni. Dlatego mamy tu m.in. miękki dach czy pionowe poprzeczki na grillu, chociaż lekkości, która wyróżniała pierwsze modele, raczej tu nie znajdziemy. W końcu samochód waży prawie 2000 kg.

Mercedes-AMG SL — ceny dla wersji silnikowych

  • SL 55 4MATIC+ (476 KM) 9AT - od 812 200 zł
  • SL 63 4MATIC+ (585 KM) 9AT - od 959 800 zł

Widać, że nowy mercedes nie należy do grona tanich roadsterów. Za zdecydowanie mniejszą kwotę można nawet kupić Porsche 911 4S Cabrio (od 735 tys. zł), które co prawda jest słabsze i ma 450 KM, ale wizerunkowo wypada lepiej. Mało tego, za zbliżoną kwotę wersji 55 dostaniemy nawet 911 GTS Cabrio z napędem na cztery koła i mocy 480 KM (od 825 tys. zł).

Dopiero topowy SL jest wyraźnie tańszy od 911 o zbliżonej mocy — wersja Turbo ma 580 KM i jest w odmianie bez dachu droższa o 89 tys. zł od mercedesa. Warto też dodać, że 575-konny Jaguar F-Type Roadster z 5-litrowym V8 zaczyna się od 744 tys. zł, chociaż tu mamy do czynienia z dwuosobowym autem, podczas gdy mercedes ma układ 2+2.

Mercedes-AMG SL — wyposażenie

W SL-u Mercedes nie podzielił modelu na poszczególne wersje wyposażenia, a przygotował szeroki wybór pakietów, linii nadwozia i dodatków. W skład podstawowego wyposażenia wchodzą m.in. 19-calowe felgi, podgrzewana skórzana kierownica, system kamer 360 stopni, LED-owe reflektory matrycowe z funkcją projekcji, indukcyjna ładowarka, system audio Burmester, oświetlenie ambientowe, tempomat, bezkluczykowy dostęp, elektrycznie sterowane i podgrzewane fotele z pamięcią, dwustrefowa, automatyczna klimatyzacja, ciepły nawiew na szyję, system multimedialny z 11,9-calowym wyświetlaczem i nawigacją opartą o chmurę czy szeroki pakiet asystentów jazdy.

Wśród płatnych opcji znajdziemy m.in. dach szary lub czerwony za 2258 zł, fotele AMG Performance za 11 tys. zł, ceramiczny układ hamulcowy za 42,3 tys. zł, pakiet AMG Dynamic Plus z elektronicznym mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu za 16,3 tys. zł, pakiet z rozszerzoną kontrolą monitorowania ciśnienia w oponach i systemem podnoszenia przedniej osi za 21,5 tys. zł czy pakiet Premium Plus z wentylowanymi i grzanymi fotelami wielokonturowymi, wyświetlaczem head-up, asystentem wnętrza o rozszerzoną rzeczywistością MBUX za 18,6 tys. zł.

Filip Buliński, dziennikarz Autokult.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)