Historia Dieselgate, czyli afery spalinowej Volkswagena

Mija rok odkąd w świecie mediów pojawił się termin tzw. Dieselgate. Niektórzy twierdzą, że to największa afera motoryzacyjna w historii. Niemiecki koncern Volkswagen AG po 12 miesiącach wciąż ma do załatwienia wiele spraw, a rozwiązań nie widać. Prześledźmy całą historię od początku.

Historia Dieselgate, czyli afery spalinowej Volkswagena
Marcin Łobodziński

15.09.2016 | aktual.: 31.05.2024 11:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zanim wybuchła afera spalinowa...

Cała historia zaczęła się nie w zeszłym roku, ale w 2008, kiedy to silniki diesla znane jako TDI zaczęto udoskonalać, wyposażając je we wtrysk Common Rail. Znane ze swej awaryjności jednostki na pompowtryskiwaczach, miały zostać zastąpione nową generacją EA 189. Nowe miały już spełniać normę czystości spalin Euro 5, a co za tym idzie, emitować pięciokrotnie mniej cząstek stałych. To jednak nie było największym zmartwieniem koncernu. Trudniejsze było osiągnięcie emisji tlenków azotu (NOx) na poziomie 0,18 g/km, a w przyszłości, zgodnie z normą Euro - 6 0,08 g/km.

O ile spełnienie norm w Europie nie było zbyt trudne, to na rynku amerykańskim się nie powiodło. Systemy oczyszczania spalin nie zdały egzaminu i grupa inżynierów Volkswagena posunęła się do oszustwa, wprowadzając do jednostki sterującej program wykrywający testy emisji spalin. Auto dostało drugie oblicze, tj. zupełnie zmieniało charakterystykę pracy silnika gdy program wykrył, że motor jest poddawany testom emisji spalin. W efekcie, na stanowisku badawczym silniki były „czyste”, a na drodze emitowały wielokrotnie więcej tlenków azotu niż wymagały tego przepisy.

Co ciekawe, już w roku 2011 Wspólne Centrum Badawcze Komisji Europejskiej po przeprowadzeniu testów kilku samochodów różnych producentów ostrzegało, że emisja NOx jest wyższa w rzeczywistości, niż podczas testów homologacyjnych. Za Oceanem badania rzeczywistej emisji NOx w samochodach, m. in. Volkswagenach, badała grupa naukowców z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii. Tam również stwierdzono niezgodność z normami. Volkswagen zapytany o to zjawisko utrzymywał, że to usterki techniczne.

Już 3 września 2015 roku Volkswagen przyznał się organizacji EPA do fałszowania wyników testów spalin pod groźbą niedopuszczenia do sprzedaży samochodów z nową jednostką EA 288, wyposażoną w filtr tlenków azotu. Machina ruszyła…

18 września 2015

Amerykańska agencja ochrony środowiska EPA zawiadamia Volkswagena o wykryciu fałszującego wyniki testów oprogramowania w silnikach TDI o pojemności 2,0 l, o kodzie EA 189, sprzedawanych w latach 2009-2015. Sprawa dotyczy 482 tys. pojazdów. Volkswagen natychmiast przyznaje się do winy, ale bez składania wyjaśnień.

21 września 2015

Prezes koncernu Volkswagena Martin Winterkorn, przyznaje oficjalnie, że firma oszukiwała swoich klientów i publicznie przeprosił, a także zadeklarował wszelką pomoc organizacji EPA w znalezieniu rozwiązania. Tego samego dnia odnotowano 22-procentowe spadki cen akcji koncernu. Sprawie zaczęła się przyglądać Komisja Europejska.

Koncern informuje o wstrzymaniu w USA sprzedaży samochodów Volkswagen oraz Audi z silnikiem 2.0 TDI.

22 września 2015

Niemiecki minister transportu zlecił zbadanie sprawy. Podejrzewa się, że problem dotyczy nie tylko aut sprzedawanych na rynku amerykańskim, ale także na pozostałych. Tematem zainteresował się rząd Korei Południowej. Francuska minister finansów proponuje kontrolę wszystkich samochodów z silnikiem Diesla sprzedawanych w Europie.

Jeszcze tego samego dnia Volkswagen przyznaje się do zamontowania oprogramowania fałszującego w 11 milionach samochodów z silnikami 2.0 TDI.

23 września 2015

Prezes firmy Martin Winterkorn podaje się do dymisji w związku z aferą spalinową. Co ciekawe, pełnił tę funkcję od 2008 roku, kiedy to wprowadzono "rozwiązania" w kwestii norm do silników 2.0 TDI. Tymczasem Winterkorn utrzymuje, że nie wiedział o całej aferze i że manipulacji dokonała grupa inżynierów, których koncern zamierza znaleźć i ukarać.

W Polsce pojawiają się informacje o tym, że sprawą zajmie się Transportowy Dozór techniczny.

25 września 2015

Matthias Müller zostaje powołany na nowego Prezesa Rady Nadzorczej koncernu Volkswagena. Cała grupa przechodzi mocną reorganizację stanowisk.

26 września 2015

Volkswagen oświadcza, że afera dotyczy jednak 5 milionów samochodów, a nie 11 milionów.

28 września 2015

Wychodzi na jaw, że oprogramowanie fałszujące przygotowała firma Bosch, ale wyłącznie w celach badawczych. Jednocześnie ostrzegała, że użycie go w samochodach produkcyjnych jest zwyczajnie nielegalne. Jednak w sierpniu 2016 roku okazało się, że prawdopodobnie inżynierowie tej firmy czynnie pomagali Volkswagenowi oszukiwać klientów. Koncern zapowiedział wewnętrzne śledztwo w tej sprawie.

Tymczasem Volkswagen zawiesza swoich pracowników: Heinza-Jakoba Neussera, szefa rozwoju marki VW, Ulricha Hackenberga, szefa badań i rozwoju marki Audi oraz Wolfganga Hatza, szefa badań i rozwoju marki Porsche, który także zarządzał rozwojem silników w Grupie VW.

Zaczynają się podejrzenia, że manipulowano również testami silników o innych pojemnościach niż 2,0 litra, czyli 1.2 TDI oraz 1.6 TDI. EPA zaczyna badać motor 3.0 TDI.

29 września 2015

Marki wchodzące w skład grupy Volkswagena zaczynają liczyć samochody z wadliwym oprogramowaniem, również te z jednostkami 1.2 i 1.6. Do tego dnia naliczono łącznie 9 milionów aut osobowych i 1,8 mln dostawczych, przez co łączna liczba wraca do 11 milionów, podanych na samym początku.

Volkswagen ogłasza plan naprawy silników informując, że akcja ruszy nie wcześniej niż w 2016 roku. Nie znaleziono jeszcze rozwiązań technicznych.

5 października 2015

Instytucje finansowe zaczynają szacować koszty, jakie poniesie Volkswagen w wyniku dieselgate. Credit Suisse obliczyło, że będzie to kwota około 23 miliardów euro przy optymistycznym scenariuszu lub 78 mld euro przy najbardziej pesymistycznym.

9 października 2015

Powstaje Polskie Stowarzyszenie osób poszkodowanych przez spółki Grupy Volkswagen AG o nazwie StopVW

12 października 2015

Volkswagen oświadcza, że możliwie najszybciej jak się da, zastosuje technologię oczyszczania spalin z tlenków azotu filtrem SCR. Zmienia też strategię rozwoju w grupie, przenosząc część finansów na rozwój samochodów hybrydowych i elektrycznych.

20 października 2015

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające w Polsce.

24 października 2015

Volkswagen wstrzymuje na wielu rynkach sprzedaż samochodów z silnikiem EA 189.

3 listopada 2015

Volkswagen przyznaje się także do manipulowania testami emisji CO2, a tym samym zużycia paliwa w około 800 tys. samochodów.

10 listopada 2015

Volkswagen proponuje Amerykanom rekompensatę w formie wypłaty 1000 dolarów za oszustwo jakiego koncern się dopuścił.

12 listopada 2015

Stowarzyszenie StopVW złożyło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu przez Volkswagena. Deklaruje także pomoc poszkodowanym w uzyskaniu odszkodowania od koncernu.

25 listopada 2015

Volkswagen przedstawia sposoby naprawy silników EA 189, których właścicieli niezależnie od rocznika i historii serwisowej zaprosi do serwisu na akcję naprawczą. Jednostka 1.6 TDI ma być wyposażona w transformator przepływu powietrza, umieszczony przed czujnikiem MAF, czyli przepływomierzem masowym powietrza. Dodatkową czynnością ma być zmiana w oprogramowaniu, która utrzyma osiągi na deklarowanym przez producenta poziomie. W przypadku silnika 1.2 TDI oraz 2.0 TDI wystarczy samo nowe oprogramowanie.

27 listopada 2015

Pierwsi polscy właściciele Volkswagenów otrzymują listy zawiadamiające o akcji serwisowej. W międzyczasie każda z marek otwiera stronę internetową, na której można sprawdzić czy auto o danym numerze VIN podlega takiej akcji. Linki do stron znajdują się na końcu artykułu.

5 grudnia 2015

Grupa Volkswagena uzgodniła z kilkoma bankami wzięcie kredytu pomostowego na pokrycie części kosztów afery spalinowej. Media donoszą o kwocie 20 miliardów euro.

6 grudnia 2015

Redakcja Auto Motor und Sport publikuje wyniki testu drogowego, przeprowadzonego wspólnie z brytyjskimi ekspertami Emissions Analytics. Próby miały na celu pokazać ile tlenków azotu rzeczywiście emitują nowoczesne samochody z silnikami Diesla. Zwycięzcą został... Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI z silnikiem EA288, który przekroczył normę o ledwie 85 proc.!

9 grudnia 2015

Volkswagen oświadczył, że manipulacje testami emisji CO2 dotyczyły jednak tylko 36 tys. pojazdów, a nie jak początkowo podał 800 tys.

17 grudnia 2015

Parlament zadecydował o powołaniu 45-osobowej komisji śledczej, która zbada łamanie unijnych przepisów, dotyczących pomiarów emisji z samochodów oraz domniemanych niepowodzeń we wprowadzaniu standardów EU, przez państwa członkowskie i przez Komisję Europejską.

23 grudnia 2015

Volkswagen rezygnuje z hasła reklamowego Das Auto.

4 stycznia 2016

Amerykańskie ministerstwo sprawiedliwości wytacza proces cywilny koncernowi, domagając się zadośćuczynienia za szkody wyrządzone środowisku.

9 stycznia 2016

Amerykańska prokuratura zarzuca Volkswagenowi utrudnianie śledztwa dotyczącego afery spalinowej.

14 stycznia 2016

Przedstawiony w USA wstępny plan naprawy szkód nie zadowala amerykańskich urzędników. Przedstawiciele prawa niektórych stanów twierdzą, że Volkswagen nie przygotował żadnego planu.

19 stycznia 2016

Kancelaria Nieding + Barth wnosi pozew przeciwko koncernowi w imieniu akcjonariuszy, którzy ponieśli ogromne straty w wyniku oszustwa jakiego dopuścił się Volkswagen. Chodzi o stratę na poziomie 22 miliardów dolarów plus rekompensaty dla poszkodowanych.

27 stycznia 2016

Komisja Europejska z Elżbietą Bieńkowską na czele apeluje o równe traktowanie obywateli Europy i Stanów Zjednoczonych i wypłatę odszkodowań na tych samych zasadach. Volkswagen ignoruje apel.

11 lutego 2016

Grupa Volkswagena w wyniku kosztującej już około 55 mld dolarów afery spalinowej zastanawia się nad sprzedaniem kilku ze swoich marek. Dotyczy to ciężarowych MAN i Scania, a także reprezentacyjnych Lamborghini i Ducati.

18 lutego 2016

Na zlecenie niemieckiej redakcji Auto Motor und Sport zbadano Volkswagena Amaroka 2.0 TDI po naprawie w ramach akcji serwisowej. Pomiarów dokonano w warunkach rzeczywistych. Okazało się, że emisja NOx jest na tym samym poziomie, co przed naprawą, za to moc maksymalna i zużycie paliwa wzrosły.

20 lutego 2016

Amerykańskie media donoszą, że mieszkaniec Florydy wygrał w sądzie, domagając się odkupienia jego samochodu przez Volkswagena.

24 lutego 2016

Pierwszy pozew zbiorowy przeciwko Volkswagenowi. Ma to miejsce w Kalifornii, a Volkswagen zostaje oskarżony o złamanie aktu federalnego RICO, mającego na celu zwalczanie przestępczości zorganizowanej.

1 marca 2016

Sąd Federalny w USA wydał polecenie, w ramach którego Grupa Volkswagena ma czas do 24 marca na przedstawienie konkretnego programu naprawy ponad 600 tys. aut z wadliwymi silnikami TDI.

3 marca 2016

Pierwszy w Europie pozew cywilny przeciwko Volkswagenowi. Wniesiony przez niemieckiego profesora jednego z uniwersytetów, domagającego się rekompensaty w wysokości 38 tys. euro. za zakup swojego Tiguana.

14 marca 2016

Pierwszy pozew cywilny w Polsce przeciwko Volkswagenowi. Kancelaria Prawna Świeca i Wspólnicy sp.k. współpracująca ze stowarzyszeniem StopVW oszacowała roszczenie na kwotę 30 tys. zł. Klient kancelarii żąda wymiany samochodu na wolny od wad.

15 marca 2016

278 instytucjonalnych inwestorów żąda od Volkswagena rekompensaty w wysokości 3,255 mld euro za brak podjęcia prób negocjacyjnych, mających na celu zrekompensowanie strat w wyniku spadku cen akcji.

16 marca 2016

Niemiecki Federalny Urząd Transportu Samochodowego nie zgadza się na naprawę Passatów 2.0 TDI w sposób, jaki zaproponował Volkswagen, ponieważ twierdzi, że wzrośnie zużycie paliwa.

18 marca 2016

W Korei Południowej prokuratorzy weszli do centrum kontroli Volkswagena i skonfiskowali dyski twarde oraz dokumenty. Ponadto zabezpieczyli cztery rodzaje Volkswagenów i Audi, które przesłali do Narodowego Instytutu Badań nad Środowiskiem do gruntownego przetestowania. Akcję podjęto w wyniku opieszałości koncernu w składaniu wyjaśnień. Później w czerwcu prokuratura skonfiskowała 950 pojazdów w południowokoreańskim oddziale Volkswagena. Ostatecznie aresztowano dyrektora Volkswagena w Seulu i byłego szefa lokalnego oddziału. Rząd wprowadza zakaz sprzedaży i rejestracji samochodów Grupy VW AG z silnikiem 2.0 TDI.

22 marca 2016

Prokurator Generalny stanu Kentucky pozwał Volkswagena, Audi i Porsche o naruszenie stanowej ustawy o ochronie konsumentów.

29 marca 2016

Federalna Komisja Handlu USA pozwała Volkswagena o podawanie wprowadzających klientów w błąd wyników badań emisji spalin w silnikach diesla.

15 kwietnia 2016

Menedżerowie Volkswagena po długich negocjacjach godzą się na obniżenie rocznej premii.

19 kwietnia 2016

Niemiecka gazeta Handelsblatt donosi, że oprogramowanie fałszujące przygotowała firma Audi już w 1999 roku. Rzekomo Volkswagen przypomniał sobie o nim, gdy trzeba było spełnić normę Euro 5. Niedługo później na jaw wyszły informacje, że już w 2006 roku przygotowano prezentację, z której inżynierowie mieli się dowiedzieć jak działa fałszujące oprogramowanie.

21 kwietnia 2016

Volkswagen deklaruje odkupienie 500 tys. samochodów silnikiem 2.0 TDI w USA. Dodatkowo każdy właściciel pojazdu ma dostać rekompensatę. Szacuje się, że taka „akcja naprawcza” ma kosztować koncern 10 mld dolarów.

28 kwietnia 2016

Volkswagen zamyka rok finansowy 2015 ze stratą 4,1 mld euro.

1 czerwca 2016

Akcja naprawcza Volkswagena w Europie stoi pod znakiem zapytania. Skuteczność jest znikoma, bo od jej ogłoszenia naprawiono tylko 50 tys. samochodów, a to niespełna 1 proc.

W połowie czerwca, Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wysyła zapytanie do Volkswagena o liczbę naprawionych w Polsce samochodów. Ustalono, że akcją serwisową w naszym kraju jest objętych 141 503 aut. Samar odpowiedzi nie otrzymuje. UOKiK daje czas Volkswagenowi do 1 lipca na podanie informacji o liczbie naprawionych samochodów w Polsce.

20 czerwca 2016

Martin Winterkorn zostaje objęty śledztwem prokuratorskim w Niemczech. Zarzuca się mu manipulacje rynkowe w związku z aferą Dieselgate. Drugim podejrzanym jest Herbert Diess.

27 czerwca 2016

Amerykański oddział Volkswagena podpisał ugodę wartą 15 mld dolarów. Zgodnie z nią, każdy z poszkodowanych klientów koncernu otrzyma odszkodowanie w wysokości do 10 tys. dolarów, a ponadto Volkswagen musi naprawić lub odkupić auta po cenie sprzedaży sprzed wybuchu afery. Prokurator Generalny Kalifornii Kamala Harris informuje jednocześnie, że nie zwalnia to koncernu z zarzutów kryminalnych.

4 lipca 2016

W wywiadzie dla niemieckiego Welt am Sonntag, prezes koncernu Matthias Müller oświadcza, że w przeciwieństwie do USA, w Europie nie ma co liczyć na odszkodowania ze względu na „inną sytuację”.

9 lipca 2016

Kolejny test samochodu po naprawie, tym razem we Włoszech. Sprawdzono Audi Q5 2.0 TDI, które po zmianie oprogramowania nie spełniało normy Euro 5. Emisja NOx przekraczała dopuszczalne normy o 25 proc.

14 lipca 2016

W Kalifornii odrzucono plan naprawczy samochodów z silnikami 3.0 TDI. Koncernowi grozi znaczny wzrost kosztów. Jeżeli nie rozwiąże problemu, będzie zmuszony do wypłaty podobnych rekompensat jak właścicielom 2.0 TDI i odkupienia samochodów po cenie rynkowej sprzed wybuchu afery.

31 lipca 2016

Volkswagen deklaruje, że wypłaci odszkodowania także pokrzywdzonym w wyniku afery dilerom w Stanach Zjednoczonych. To właśnie dilerzy będą skupować samochody z silnikami 2.0 TDI od pokrzywdzonych klientów. W sierpniu ustalono, że łącznie koncern wypłaci im 1,2 mld dolarów.

7 sierpnia 2016

Władze USA w modelach Audi Q7, Porsche Cayenne oraz Volkswagen Touareg znajdują nielegalne oprogramowanie wyłączające układ oczyszczania spalin po 22 minutach, podczas gdy test trwa 20 minut.

9 sierpnia 2016

We Włoszech nałożono na Volkswagena 5 milionów euro kary za niewłaściwe praktyki prowadzenia interesów. Choć zwykle Volkswagen jest bierny na wszelkie doniesienia na ich temat w Europie, tym razem zapowiedział, że zaskarży decyzję do sądu.

17 sierpnia 2016

Niemiecki Federalny Urząd ds. Ruchu Drogowego zaakceptował plan naprawy aut wyposażonych w silniki 1.2 TDI.

23 sierpnia 2016

Po niemal roku od wybuchu afery obudzili się Kanadyjczycy. Choć Kanadyjska Agencja Ochrony Środowiska o września 2015 prowadzi czynności śledcze w związku z Dieselgate, to dopiero w sierpniu tego roku sprawę ruszyła inna organizacja. Niezależna rządowa agencja nadzorująca prawa konsumentów i praktyki biznesowe Canada’s Competition Bureau wszczęła federalne śledztwo przeciwko Volkswagenowi.

3 września 2016

Znany brytyjski dziennikarz Honnest John ujawnia, że otrzymał od czytelników osiem zgłoszeń o problemach z jazdą samochodem wyposażonym w silnik 2.0 TDI niedługo po „naprawie” w ramach akcji serwisowej. Większość użytkowników zgłasza głośne, niepożądane dźwięki z komory silnika, takie jak stuki i grzechotanie.

6 września 2016

Komisja Europejska ustaliła że w 20 europejskich państwach Volkswagen złamał prawo konsumenckie. Dzień później Australia wzywa Volkswagena do przyznania się do winy łamania praw konsumenckich i deklaruje, że w planach jest nałożenie kary finansowej.

Podsumowanie:

Mija rok od wybuchu afery spalinowej z udziałem koncernu Volkswagena. Jak do tej pory wiele krajów podjęło działania wyjaśniające, niektóre z nich prowadzą śledztwa i postępowania karne przeciwko firmie, a inne zobowiązały koncern do wypłaty odszkodowań lub zamierzają to uczynić. W USA Volkswagen ponosi liczne konsekwencje, a w Korei Południowej doszło do aresztowań i zakazu rejestracji samochodów wyposażonych w silnik EA189. Szwajcaria podjęła radykalne działania zakazując sprzedaży wszystkich samochodów Grupy VW z silnikami Diesla.

W niektórych krajach bada się samochody wyposażone w silniki TDI. Nawet w rodzimych dla koncernu Niemczech wszczęto postępowanie przeciwko byłemu prezesowi, Martinowi Winterkornowi, choć formalnych zarzutów mu nie przedstawiono. Co tymczasem dzieje się w Polsce?

Poza powstaniem stowarzyszenia StopVW w zasadzie nic. Koncern zupełnie lekceważy ten temat, nawet nie odpowiadając Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów na zapytanie o przebieg akcji naprawczej. Termin już dawno upłynął, a UOKiK nie ma środków by wymusić odpowiedź.

Komisja Europejska w zasadzie też jest bezradna, stając jak zawsze po stronie koncernów. Poza apelami, prośbami, wezwaniami, głosowaniami nad utworzeniem kolejnych komisji nie zrobiono niczego konkretnego, co zmusiłoby Volkswagena do takich działań, jakie mają miejsce w USA. I to pomimo, że zdaniem Komisji Europejskiej to właśnie tlenki azotu są odpowiedzialne za 70 tysięcy przedwczesnych zgonów na terenie Unii rocznie. Tym samym, skutki działań Volkswagena dotyczą nas wszystkich, nawet tych, którzy nie posiadają auta z silnikiem EA 189. Wydaje się, że Matthias Müller miał w stu procentach rację twierdząc, że w Europie mamy „inną sytuację”.

Przypominamy, że akcja naprawcza dotyczy następujących modeli, konkretnych marek:

  • Volkswagen: Polo, Beetle, CC, Eos, Golf, Jetta, Passat, Scirocco, Sharan, Tiguan, Touran,Transporter,
  • Audi: A1, A3, A4, A5, A6, Q3, Q5, TT
  • Škoda: Fabia, Rapid, Octavia, Superb, Yeti.
  • Seat: Ibiza, Alhambra, Altea, Exeo, Leon, Toledo

Klikając w poniższe linki możecie sprawdzić, czy wasz samochód został objęty akcją serwisową, choć powinniście dostać informujące o tym powiadomienie listowne:

Źródło artykułu:WP Autokult
AudiPorscheSeat
Komentarze (26)