Będą ułatwienia dla kierowców. Jest projekt rozporządzenia

4 grudnia 2020 r. w życie wejdą nowe przepisy dotyczące rejestracji pojazdów i wydawania związanych z tym dokumentów. Kierowcy kupujący nowe auto szybciej załatwią sprawy w urzędzie, a ci, którzy mają pojazd od dłuższego czasu, zaoszczędzą pieniądze.

Mniej wizyt w urzędzie i wydanych pieniędzy. Te zmiany przepisów kierowcy z pewnością pochwalą.
Mniej wizyt w urzędzie i wydanych pieniędzy. Te zmiany przepisów kierowcy z pewnością pochwalą.
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Tomasz Budzik

15.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 16:02

Ministerstwo Infrastruktury opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów oraz wymagań dla tablic rejestracyjnych. To akt wykonawczy związany z nowelizacją Prawa o ruchu drogowym. Część zapisów wchodzi w życie 4 grudnia 2020 r. Co się wtedy zmieni?

Łatwiej w razie kłopotów i na co dzień

Projekt rozporządzenia upraszcza postępowanie w razie zniszczenia tablic rejestracyjnych. Obecnie, zgodnie z par. 15 obecnego rozporządzenia, w takim przypadku urząd wydaje nowe tablice rejestracyjne z nowym numerem i nowy dowód rejestracyjny. Po zmianach, gdy dojdzie do zniszczenia tablic, właściciel pojazdu będzie mógł złożyć wniosek o wtórnik tablicy czy tablic. Załatwi więc sprawę bez wymiany dowodu rejestracyjnego, który przecież nie musiał ulec zniszczeniu wraz z tablicami.

Rozporządzenie rozszerza katalog rodzajów tablic, które mogą być wydawane do bagażnika zakrywającego te na samochodzie - na przykład rowerowego. Obecnie urząd może w takim celu wydać jedynie tablice jedno- lub dwurzędowe. Od 4 grudnia będzie to możliwe również dla jednorzędowych tablic zmniejszonych. Chodzi o te wydawane do pojazdów – na przykład amerykańskich czy japońskich – przystosowanych konstrukcyjnie do "blach" o mniejszych gabarytach.

Projekt rozporządzenia likwiduje również część zapisów obowiązującego dziś aktu wykonawczego i odsyła do znowelizowanej ustawy Prawo o ruchu drogowym. Dotyczy to najistotniejszych dla kierowców zmian.

Koniec z absurdami

Od 4 grudnia 2020 r. łatwiej będzie tym osobom, które "żyją w drodze". Obecnie przepisy mówią, że pojazd zarejestrować można jedynie w urzędzie właściwym dla adresu zamieszkania jego właściciela. Po zmianach będzie można to również załatwić w urzędzie właściwym dla miejsca czasowego zamieszkania. To ukłon w stronę osób, które wyjechały na studia czy do pracy. Dzięki temu rozwiązaniu nie będą one musiały przemierzać Polski tylko w celu zarejestrowania nowo zakupionego pojazdu. To logiczne, bo przecież wpisy o wszystkich zarejestrowanych pojazdach trafiają do ogólnopolskiej bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Jeszcze większą aprobatę uzyska z pewnością kolejna, od dawna wyczekiwana zmiana. 4 grudnia 2020 r. zniknie obowiązek wymiany dowodu rejestracyjnego po wykorzystaniu w nim wszystkich miejsc na pieczątki potwierdzające przejście badania technicznego. Dziś jest to obligatoryjne, a właściciel takiego pojazdu musi złożyć w urzędzie dwie wizyty i zapłacić 71 zł i 50 gr. Dodatkowo kierowców irytuje fakt, że w dowodzie rejestracyjnym znajduje się tylko sześć pól na pieczątki z przeglądu, ale aż dwie strony na adnotacje urzędowe. Te często pozostają puste. Od 4 grudnia 2020 r. zmiana dowodu rejestracyjnego po wykorzystaniu wszystkich miejsc na pieczątki będzie dobrowolna.

Ci, którzy się na nią nie zdecydują, powinni jednak pieczołowicie przechowywać dokumenty wydawane po przeglądzie. Zgodnie z nowymi przepisami w momencie sprzedaży pojazdu, gdy w dowodzie rejestracyjnym nie ma już miejsc na pieczątki, dotychczasowy właściciel będzie musiał przekazać nowemu zaświadczenia z przeglądów. Będzie to również dowodem sprawności pojazdu za granicą.

Większość zapisów ustawy i rozporządzenia wejdzie w życie 4 grudnia 2020 r. Daty wprowadzenia części rozwiązań, jak na przykład braku konieczności wymiany tablic rejestracyjnych po zakupie zarejestrowanego w Polsce pojazdu, jeszcze nie znamy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)