Będą nowe modele z Włoch. Stellantis poprawia stosunki z rządem po odejściu Tavaresa

Stellantis jest kluczowym koncernem dla włoskiego przemysłu motoryzacyjnego. Niestety w ostatnich latach tamtejsze fabryki nie radziły sobie najlepiej. Teraz ma się to zmienić, dzięki konkretnemu planowi.

Fabryka w MirafioriFabryka w Mirafiori
Źródło zdjęć: © wikimedia | Alessandro Altavilla
Aleksander Ruciński

Władze koncernu Stellantis nie próżnują, przechodząc do natychmiastowego działania po odejściu dotychczasowego szefa, Carlosa Tavaresa. 17 grudnia 2024 roku doszło do spotkania z przedstawicielami włoskiego rządu i związków zawodowych, podczas którego omawiano przyszłość fabryk koncernu.

Włoski minister przemysłu Adolfo Urso zapowiedział, że Włochy wydadzą ponad miliard euro na wsparcie swojego sektora motoryzacyjnego, stawiając kres napiętym relacjom z koncernem Stellantis.

Szef europejskich operacji koncernu, Jean-Philippe Imparato, obiecał z kolei, że firma utrzyma przy życiu wszystkie włoskie zakłady, a od 2026 roku zwiększy produkcję dzięki wprowadzeniu nowych modeli. Dodał, że tylko w 2025 roku firma zainwestuje we Włoszech 2 mld euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opel Astra po liftingu - nie wszystkie zmiany są dobre

W 2028 roku, w fabryce Pomigliano ma ruszyć produkcja co najmniej dwóch kompaktowych modeli opartych na platformie STLA Small. W Melfi, w południowych Włoszech wytwarzane będą natomiast SUV-y korzystające z płyty STLA Medium - Jeep Compass, Lancia Gamma i DS7.

Stellantis znalazł też pomysł na zakłady Mirafiori wytwarzające elektrycznego Fiata 500, które borykają się z cyklicznymi przestojami z powodu słabego popytu. Do elektryka ma niebawem dołączyć wersja hybrydowa.

Stellantis zatrudnia we Włoszech około 40 tys. osób, będąc największym i właściwie jedynym producentem samochodów w tym kraju. W przeszłości stosunku między koncernem a tamtejszym rządem nie były najlepsze. Włoscy politycy wielokrotnie oskarżali Carlosa Tavaresa o zaniedbywanie ich przemysłu. Pozostaje mieć nadzieję, że teraz będzie inaczej.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach