Audi Q7 vs. Volvo XC90 – porównanie samochodów, ich cen i silników
Dwa duże, luksusowe SUV-y, które mogą pomieścić nawet siedem osób, oferują napęd na cztery koła i sporą moc. Ceny są podobne, ale gama silników nieco inna. Porównajmy Audi Q7 i Volvo XC90.
28.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:54
Gama silników – 4:2 dla Volvo
Marce Volvo często wypomina się zbyt małe, bo tylko 2-litrowe silniki, ale oferta szwedzkiego producenta jest większa niż niemieckiego. Audi proponuje do Q7 tylko dwie jednostki napędowe, choć trudno mieć do nich zastrzeżenia. Są to diesle opisane jako 45 TDI i 50 TDI. Rozszyfrujmy te tajemnicze oznaczenia.
Obie wersje silnikowe opierają się na 3-litrowym dieslu V6, a różnią się głównie osiągami. 45 TDI rozwija moc 231 KM i 500 Nm momentu, natomiast 50 TDI odpowiednio 286 KM i 600 Nm.
Volvo ma tylko jednego odpowiednika dla słabszej wersji Q7. Jest nią odmiana XC90 B5 AWD, czyli z silnikiem Diesla i systemem mild hybrid. Jednostka spalinowa generuje 235 KM i dodatkowe 14 KM pochodzi z systemu mikrohybrydowego. Maksymalny moment obrotowy to 480 Nm+40 Nm.
Inne warianty Volvo XC90 opierają się na silnikach benzynowych, których Audi nie oferuje. Odmiana T5 AWD generuje 250 KM mocy, T6 AWD 310 KM, a T8 AWD 303 KM z silnika spalinowego i dodatkowe 83 KM z dwóch silników elektrycznych. Zasadniczo producent trzyma się wersji, że systemowa moc układu to 390-400 KM.
Napęd "prawdziwy vs. nieprawdziwy"
Zasadniczą różnicą w układzie napędowym obu samochodów jest sposób zamocowania silnika oraz przeniesienia napędu na cztery koła. W Audi mamy do czynienia z klasycznym rozwiązaniem quattro, które poprzez centralny mechanizm różnicowy rozdziela moment obrotowy stale na obie osie. Silnik zaś jest umieszczony wzdłużnie, co sprzyja takiej konstrukcji.
Volvo wybrało prostsze rozwiązanie stosowane od lat w samochodach typu SUV - napęd tylnej osi dołączany automatycznie sprzęgłem wielopłytkowym. Jednak wersja T8 realizuje to w inny sposób, bowiem umieszczony z tyłu silnik elektryczny odpowiada za napęd. Przednia i tylna oś nie są więc połączone mechanicznie.
Wymiary – 1:0 dla Audi
Audi jest wyraźnie większym samochodem. Mierzy 5052 mm długości (102 mm więcej od volvo) i ma rozstaw osi 2994 mm (10 mm dłuższy). Jest za to o 34 mm niższe oraz 50 mm węższe. Jednak wnętrze jest obszerniejsze i ma większy bagażnik.
W standardowym ustawieniu Audi Q7 oferuje 890 litrów bagażnika, a w maksymalnym 2075 l. Odpowiednio Volvo ma 721 l i 1886 l. W obu samochodach jest oferowany trzeci rząd składanych siedzeń. Co ciekawe, pomimo większych silników w Q7, oba model ważą mniej więcej tyle samo – ok. 2,1-2,2 tony.
Bezpieczeństwo: nieznaczna przewaga Volvo
Szwedzka marka słynie ręcz z konstruowania bezpiecznych samochodów, a najnowsze generacje modeli uzyskują fenomenalne wyniki we wszelkich testach zderzeniowych. W Euro NCAP są zwykle najlepsze lub w czołówce w swoich segmentach. Jednak Audi Q7 nie oddaje łatwo pola.
Oba modele uzyskały wynik pięciogwiazdkowy, ale z lekką przewagą volvo. XC90 dostało 97 proc. punktów za ochronę pasażerów z przodu (Q7: 94 proc.), 72 proc. za ochronę pieszych (Q7: 70 proc.) oraz 94 proc. za systemy bezpieczeństwa (Q7: 76 proc.). Niemiecki SUV pokonał szweda tylko w zakresie ochrony dzieci przewożonych w kabinie, ale minimalnie 88 proc. vs. 87 proc.
Ceny prawie identyczne
Porównywanie cen samochodów premium jest niezwykle trudne, a tym bardziej w tym przypadku. Audi wychodzi z założenia, że poziom wykończenia określają pakiety, a dalsza konfiguracja jest niemal dowolna. Natomiast Volvo trzyma się zasady typowej dla marek popularnych, czyli określone specyfikacje (cztery) aut, które można doposażyć wedle upodobań.
Jedyne co naprawdę można zrobić, to porównać ceny podstawowe. I tu jest bardzo podobnie, bo Audi Q7 45 TDI kosztuje 284 900 zł, natomiast Volvo B5 AWD 283 700 zł.
Trudniej jest porównać mocniejsze audi, które z silnikiem 50 TDI kosztuje 324 900 zł. Najbliższą osiągami wersją Volvo wydaje się być XC90 T6 AWD wycenione na 315 900 zł. Trzeba mieć jednak świadomość, że mówimy to o dwóch zupełnie różnych silnikach – dieslu w Audi i benzynowym w Volvo.
Pomimo tego, wyraźnie widać, że ceny są podobne. Na tyle, że wybór powinien być podyktowany głównie subiektywną opinią na temat samochodów.