Audi A4 przeszło lifting: więcej prądu i szybkie diesle
Przyszedł czas na odświeżenie A4 i S4. Audi od razu zaprezentowało całą rodzinę wariantów tego modelu. Na przedpremierowym, zamkniętym pokazie mogłem przekonać się, że czasem nawet małe modyfikacje, mogą oznaczać spore zmiany.
15.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:00
A4 zmieniło się subtelnie. Nowe reflektory (przednie lampy nie mają już wcięcia), nieco niższy i szerszy grill oraz nowe przetłoczenia na boku to nie rewolucja. Mimo to, już na pierwszy rzut oka odróżnimy A4 po liftingu od poprzednika.
W nietypowy sposób przebiega przede wszystkim linia wytłoczona na boku. Dwa załamania prowadzone nad nadkolami są wyraźnie zarysowane. Mają nawiązywać do klasycznych, sportowych quattro. Nie łączą się one jedną krawędzią. Została ona rozerwana i pośrodku jest poprowadzona niżej.
Nowości w wyposażeniu Audi A4
Popularny model będzie teraz oferowany z diodowymi reflektorami w standardzie. Matrix LED będą za to dostępne wyłącznie w najwyższej wersji wyposażenia.
A4 można kupić w 1 z aż 12 kolorów nadwozia. Do gamy wraz z liftingiem dołączy nowy odcień szarości: Terra.
Pakiety wyposażenia zewnętrznego dostępne są w trzech wariantach. Są to basic, advanced oraz S line. Oczywiście do zestawu należy dopisać specjalne odmiany S oraz allroad.
Nowe multimedia bez pokrętła
Muszę przyznać, że bardzo lubię MMI sterowane pokrętłem. To bardzo wygodne rozwiązanie, które nie jest absorbujące. Łatwo nawigować po ekranie niemal bez odrywania oczu od drogi. Jakie było moje zdziwienie, gdy na prezentacji wsiadłem od auta i zobaczyłem, że... pokrętła nie ma.
Z drugiej strony - czy powinienem się dziwić? Multimedia w samochodach zmierzają w stronę tych ekranów, na które patrzymy najczęściej. Mam na myśli smartfony. Audi A4 wykonało krok w tę stronę przebudowując swój interfejs MMI touch. Menu jest teraz superintuicyjne i ma bardzo ładną, prostą, ale elegancką grafikę. To naturalny krok.
Wysokiej rozdzielczości wyświetlacz TFT ma 10,1 cala. Do tego możliwa jest obsługa głosowa naturalnym językiem. Audi A4 ma rozpoznawać zwroty z mowy potocznej. Szerokie spektrum funkcji można obsługiwać też przez Audi virtual cockpit - 12,3-calowy wyświetlacz Full HD umieszczony za kierownicą.
Szczególnie interesujące są usługi car-to-X, które niestety są zależne od infrastruktury miejskiej. Nowe audi A4 dzięki połączeniu informacji online o ruchu drogowym oraz danych z systemu zarządzania sygnalizacją świetlną i ruchem miejskim ma mieć możliwość m.in. informować kierowcę o zalecanej prędkości, żeby nie stanąć na czerwonym przy najbliższym skrzyżowaniu.
To efekt prac, które Audi prowadzi już od poprzedniej dekady. Pilotażowy projekt wystartował już lata temu w Ingolstadt.
Samochód w twoim telefonie, z aktualizacjami
Coraz więcej aut rozszerza swoje możliwości dzięki smartfonom. Do tej listy dołącza Audi A4 dzięki aplikacji myAudi App dostępnej na telefonach z Androidem. Pozwala ona korzystać m.in. z kluczyka Audi Connect. Można podłączyć do samochodu do 14 różnych urządzeń. Każde z nich może mieć spersonalizowane ustawienia zapisywane w postaci cyfrowych profili.
Jeśli przy zakupie auta nie wyposażycie go w jakieś cyfrowe funkcje, część z nich będziecie mogli dokupić później. Nowość, czyli Functions on demand, pozwala dopłacić po czasie za MMI plus, radio cyfrowe DAB+ i Audi smartphone interface. Te trzy opcje dostępne są na razie w Niemczech. FOD umożliwia przetestowanie dodatku przez miesiąc, a później zakup np. na kolejne 30 dni lub dłużej.
Nowe Audi A4 - jakie dostanie silniki?
Na początek w Europie do oferty A4 po liftingu trafi 6 turbodoładowanych jednostek. Mają one rozwijać od 150 KM (A4 35 TFSI) do 347 KM (S4 TDI).
Wybrane silniki mają być oferowane w wersji z miękką hybrydą. Ma ona pozwolić na redukcję zużycia paliwa o do 0,3 l/100 km.
Wszystkie warianty jednostkowe będą parowane standardowo z automatem. Jedynie bazowe A4 35 TFSI i 40 TDI przez jakiś czas po pojawieniu będą dostępne z manualem.
Tak wygląda pełna lista jednostek, które w różnym czasie od premiery mają trafić pod maski poliftowego Audi A4:
- 30 TDI: 2.0 TDI, 136 KM, 320 Nm;
- 35 TDI: 2.0 TDI, 163 KM, 380 Nm;
- 40 TDI: 2.0 TDI ,190 KM, 400 Nm;
- 45 TDI: 3.0 TDI, 231 KM, 500 Nm;
- S4 TDI: 3.0 TDI, 347 KM, 700 Nm;
- 35 TFSI: 2.0 TFSI, 150 KM, moment obrotowy 270 Nm;
- 40 TFSI: 2.0 TFSI, 190 KM, 320 Nm;
- 45 TFSI: 2.0 TFSI, 245 KM, 370 Nm.
Dostępne od początku jako MHEV będą:
- 35 TFSI;
- 40 TFSI;
- 45 TFSI.
Następne w kolejności wersje silnikowe, oferowane jako MHEV niedługo po wejściu nowego A4 na rynek:
- 30 TDI;
- 35 TDI.
Wersje specjalne - szybkie S4 i dzielniejsze terenowo A4 allroad quattro
W rodzinie A4 znalazło się, tradycyjnie już, miejsce dla odmiany sportowej i uterenowionej. Niestety w Europie S4 nie będzie oferowane z motorem benzynowym (poza Starym Kontynentem w cennikach będzie także 3.0 TFSI o mocy 345 KM).
U nas sportowy wariant dostanie silnik 3.0 TDI o mocy 347 KM i momencie równym 700 Nm. Widlasta szóstka rozpędzi S4 do 100 km/h w 4,8 s. To 0,1 s wolniej od wariantu benzynowego. Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h.
V6 w S4 TDI wyposażone jest w elektryczną sprężarkę EAV, która zapewnia wysoki ciąg już od niskich prędkości obrotowych. Dodatkowo jednostka ta jest elementem układu miękkiej hybrydy, który wg producenta ma pozwolić na oszczędność 0,4 l/100 km.
Jeśli oczekujecie mniej osiągów, a więcej praktyczności, do waszej dyspozycji będzie A4 allroad quattro. Ten wariant ma prześwit podniesiony o 35 mm. Jest też wyposażony w osłonę podwozia oraz kontrastowe brzegi nadkoli. Od A4 Avant uterenowiona odmiana różni się także większym rozstawem kół: 6 mm z przodu i 11 mm z tyłu. Wspólna jest za to pojemność bagażnika. W wariantach kombi wynosi ona 495 l, a po złożeniu oparć wzrasta do 1495 l.
Nowe Audi A4 i S4 TDI trafią na europejskie rynki jesienią 2019 roku. Po moim krótkim spotkaniu z tym modelem wiem, że nie będzie to przełom na miarę chociażby e-trona, ale to dobry lifting, który poprawia to, co już było dobre.