WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Sebastian Vettel podpisał kontrakt z Ferrari?

Wszyscy, którzy uważnie śledzą Formułę 1, doskonale wiedzą, że raz na jakiś czas pojawiają się kolejne fale spekulacji dotyczących przyszłości zawodników. Czasem są one bzdurami wyssanymi z palca, a czasem się potwierdzają. W najnowszych przewija się nazwisko Vettel.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Wszyscy, którzy uważnie śledzą Formułę 1, doskonale wiedzą, że raz na jakiś czas pojawiają się kolejne fale spekulacji dotyczących przyszłości zawodników. Czasem są one bzdurami wyssanymi z palca, a czasem się potwierdzają. W najnowszych przewija się nazwisko Vettel.

Sebastian Vettel, czyli najmłodszy zdobywca punktu, zwycięzca wyścigu, zdobywca najszybszego okrążenia, Pole Position, mistrz oraz dwukrotny mistrz Formuły 1. Swoją drogą utalentowany chłopak, który znalazł się we właściwym miejscu we właściwym czasie.

Niemal od początku kariery w Formule 1 Vettel związany jest z Red Bullem. Niemiec tylko raz wystąpił w barwach innego zespołu (nie licząc Toro Rosso). Miało to miejsce w 2007 roku i był to jednocześnie debiut w F1. Kierowca zastąpił w Grand Prix Stanów Zjednoczonych kontuzjowanego w wypadku Roberta Kubicę.

Włoski dziennikarz Giorgio Terruzzi wyznał w jednej z włoskich telewizji, że według zdobytych przez niego informacji Vettel ma już podpisany kontrakt z Ferrari. Według Terruzziego w sezonie 2013 Felipe Massa może zostać zastąpiony przez Marka Webbera, który reprezentowałby barwy zespołu z Maranello tylko przez rok.

Australijczyka miałby zastąpić Sebastian Vettel, jednak ze względu na kontrakt z Red Bullem kierowca mógłby zrobić to dopiero w sezonie 2014. Jak zwykle nie wiadomo, ile w tym prawdy, a ile niespełnionych nadziei włoskiego dziennikarza, ale czy przejście do Ferrari na pewno opłacałoby się Vettelowi?

Niemiec prawdopodobnie zarabiałby tam więcej niż w Red Bullu, ale na tym etapie kariery nie tylko pieniądze są ważne. Zdecydowanie łatwiej byłoby mi wyobrazić sobie Sebastiana w McLarenie, kierowca podobno świetnie się czuje, mieszkając w Anglii. Z drugiej strony nie sądzę, żeby w Woking przywitali go z otwartymi ramionami.

Źródło: Formula1.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej