Poradniki i mechanikaWyśpij się jak król! 5 zwykłych aut, które łatwo zmienisz w kampera

Wyśpij się jak król! 5 zwykłych aut, które łatwo zmienisz w kampera

Spanie w aucie czasem bywa koniecznością. Dla niektórych może być jednak ciekawą przygodą.
Spanie w aucie czasem bywa koniecznością. Dla niektórych może być jednak ciekawą przygodą.
Źródło zdjęć: © fot. Gettyimages
Aleksander Ruciński
01.05.2021 09:49, aktualizacja: 14.03.2023 16:36

Spanie w samochodzie może być ciekawą alternatywą dla konwencjonalnych form nocowania lub wyjściem awaryjnym w kryzysowej sytuacji. Nie każdy wie, że na rynku jest sporo aut, które w razie potrzeby bez większego problemu zmienimy w tymczasową sypialnię. Przyglądamy się najciekawszym propozycjom.

Pandemia wywróciła świat do góry nogami, powodując gwałtowny wzrost zainteresowania turystyką samochodową. Ograniczona liczba połączeń lotniczych, utrudnienia w podróżowaniu koleją czy w końcu problemy ze znalezieniem legalnego noclegu zmuszają nas do wypadów na własną rękę, często bez sprecyzowanego planu. W takich sytuacjach przydaje się samochód, który - w razie potrzeby - można zmienić w tymczasowy dom na kółkach.

Oczywiście idealną opcją wydaje się kamper, niemal całkowicie rozwiązujący problem noclegów podczas wakacji w czasie pandemii. Zresztą obecna popularność domów na kołach zdecydowanie to potwierdza. Jednakże ze względu na ograniczoną podaż oraz wysokie ceny (zarówno najmu jak i zakupu) jest to rozrywka tylko dla nielicznych. Co więcej - kamper świetnie sprawdza się w roli domu, lecz samochodu już niekoniecznie. Na szczęście są alternatywy.

Na rynku bez problemu znajdziecie samochody, które świetnie sprawdzą się w roli codziennych środków transportu, a gdy zajdzie taka potrzeba, pozwolą również spędzić noc we w miarę przyzwoitych warunkach. Oczywiście o kuchni czy toalecie można zapomnieć, ale jeśli podróżujecie samotnie lub we dwoje i szukacie cieplejszej alternatywy dla namiotu czy po prostu awaryjnego zastępstwa dla planowanego noclegu, powinniście być zadowoleni.

Oto subiektywny przegląd 5 popularnych i sprawdzonych aut z różnych segmentów rynku, które oczywiście nie zastąpią kampera, ale w razie potrzeby utulą was do snu, by rano znów stać się pełnoprawnymi osobówkami.

Kombivany: Citroën Berlingo II / Peugeot Partner II

Berlingo to świetny towarzysz podróży.
Berlingo to świetny towarzysz podróży.© fot, Marcin Łobodziński

Trudno wskazać bardziej praktyczny segment rynku niż kombivany stanowiące swego rodzaju pomost pomiędzy autami osobowymi i użytkowymi. Berlingo i bliźniaczy Partner są nie tylko świetną alternatywą dla crossoverów czy klasycznych kompaktów, ale też tanim sposobem na noclegi w trasie. Po złożeniu tylnej kanapy zyskujemy płaską podłogę o wystarczającej długości 180 cm oraz ogrom przestrzeni nad głową.

Nie brakuje zapaleńców, którzy na bazie bliźniaków PSA budują małe domy na kołach. W Wielkiej Brytanii znajdziecie nawet fankluby miłośników caravaningu w Berlingo, a także poradniki pomagające przerobić kombivana na minikampera. Popularności trudno się dziwić, gdyż poza walorami praktycznymi, auto wyróżnia się także prostą, sprawdzoną konstrukcją i jest tanie w zakupie oraz eksploatacji. Nieźle zachowane sztuki kupicie już za około 20 tys. zł.

Minivany: Ford Galaxy II

Ford Galaxy to jeden z najlepszych minivanów z Europy.
Ford Galaxy to jeden z najlepszych minivanów z Europy.© fot. autokult

Rodzinny minivan, stworzony z myślą o większych rodzinach, równie dobrze może być świetnym towarzyszem podróży dla pary, która potrzebuje dużej przestrzeni. Po złożeniu tylnych rzędów foteli uzyskamy pełnowymiarowe łoże o długości 2095 mm, które przy odrobinie samozaparcia może być wyjątkowo wygodnym sposobem na nocleg.

Poza tym druga generacja Galaxy ma wiele innych zalet - to bez wątpienia jeden z najlepiej wyglądających minivanów w historii, w dodatku słynący z angażującego i bardzo przyjemnego prowadzenia. Wyposażenie również nie daje powodów do narzekań, a ceny są atrakcyjne - od około 20 tys. zł za przyzwoite egzemplarze.

Duże kombi: Skoda Superb III

Kawał samochodu - tak w skrócie można opisać Superba 3.
Kawał samochodu - tak w skrócie można opisać Superba 3.© fot. Marcin Łobodziński

Jeden z najpopularniejszych samochodów na polskich drogach jest jednocześnie jednym z najbardziej praktycznych. Nadwozie o długości 4856 mm oferuje przepastny bagażnik, który po złożeniu kanapy zmieści nawet 1950 l ładunku lub dwie osoby. Płaska podłoga i możliwość złożenia także przedniego fotela pasażera owocują "podłogą" o długości nawet 3,1 m.

Przestrzeni na improwizowane łóżko z pewnością nie zabraknie. Na osiągi i wyposażenie też nikt raczej nie powinien narzekać. W końcu to Superb - król polskich autostrad i rankingów sprzedaży. Auto jest cenione również na rynku wtórnym, a przy tym stosunkowo młode, więc 50 tys. zł to minimum, które pozwoli na zakup dobrze rokującego egzemplarza.

Mniejsze kombi: Peugeot 308 SW II

Urodziwe kombi Peugeota jest też całkiem pojemne
Urodziwe kombi Peugeota jest też całkiem pojemne© fot. Autokult

Jak na europejskie standardy Superb jest naprawdę dużym samochodem. Peugeot udowodnił jednak, że wielki i długi bagażnik da się wygospodarować nawet w kompakcie. Przykładem jest druga generacja modelu 308 SW, która na długości 4585 mm jest w stanie zaoferować płaską, 187-centymetrową podłogę.

Patrząc na ten model z zewnątrz, trudno spodziewać się aż takiej przestrzeni. Do tego sprawdzone diesle, ponadczasowy wygląd i wysoki komfort jazdy. Przyzwyczajenia wymaga tylko minimalistyczny kokpit z niewielką liczbą fizycznych przycisków. Ceny? 25-30 tys. zł za egzemplarze z początku produkcji.

SUV: Kia Sorento 3

Kia Sorento 3 właśnie zniknęła z rynku.
Kia Sorento 3 właśnie zniknęła z rynku.© fot. Mateusz Żuchowski

Najmłodsze i najdroższe auto w tym zestawieniu właśnie pożegnało się z gamą Kii, ustępując miejsca czwartej generacji. Poprzednie Sorento dało się jednak poznać jako wyjątkowo udane auto w rozsądnej cenie, z przepastną, 7-osobową kabiną, którą w razie potrzeby można zmienić w przestrzeń do wypoczynku.

Po złożeniu dwóch ostatnich rzędów dostaniemy ponad 2 m płaskiej powierzchni i sporo miejsca nad głową. Nadwozie typu SUV z uwagi na wysoko poprowadzoną linię okien sprawia też, że nie będziecie spać na widoku. Idealny towarzysz podróży, szczególnie z 2-litrowym dieslem i automatyczną przekładnią. Niestety, z uwagi na segment rynku oraz fakt, że najstarsze sztuki mają dopiero 6 lat, tanio nie jest - trzeba przygotować minimum 60 tys. zł.

Wypoczynek nie dla każdego

Oczywiście powyższą listę zwyczajnych aut, które pozwolą na wygodne przespanie nocy, można rozbudować, dodając wielu innych przedstawicieli. Skupiłem się jednak na popularnych i sprawdzonych modelach, które na co dzień widujemy na ulicach, lecz mało kto rozpatruje je w kategoriach alternatywy dla namiotu.

Warto mieć na uwadze, że nie jest to zabawa dla każdego - trudno bowiem porównać spanie w samochodzie do nocy w 5-gwiazdkowym hotelu, a jeszcze trudniej widzieć w tym sposób na spędzenie całego urlopu, choć pewnie i takich zapaleńców nie brakuje. W dzisiejszych, szalonych czasach dobrze jednak wiedzieć, że mamy auto, które - gdy zajdzie taka potrzeba - zmieni się ze zwyczajnego środka transportu w przestrzeń gwarantującą bezpieczny odpoczynek.

Zanim jednak zdecydujecie się na spanie w aucie, sprawdźcie, jak lokalne prawo reguluje taką aktywność. W niektórych krajach jest to możliwe tylko w wyznaczonych miejscach, a nawet nielegalne, ale to już temat na osobny tekst.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)