"Wydawanie pieniędzy na rzeczy bez przyszłości." Kolejny szef krytykuje normę Euro 7 

Nowe normy emisji spalin Euro 7, nad którymi pracuje UE, spotykają się z coraz większą krytyką branży motoryzacyjnej. O wadach proponowanych rozwiązań kilkukrotnie mówił szef koncernu Stellantis. Teraz dołącz do niego Luca de Meo z Renault.

Luca de Meo, chief executive officer of Renault SA, during a news conference in London, UK, on Monday, Feb. 6, 2023. Renault SA and Nissan Motor Co. signed a deal aimed at easing longstanding tensions between the two companies, allowing them to move forward at a time of unparalleled challenges for the automotive industry. Photographer: Jason Alden/Bloomberg via Getty ImagesLuca de Meo, szef Renault
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Aleksander Ruciński

Norma Euro 7, która zgodnie z planem Komisji Europejskiej ma wejść w życie w okolicach 2025 roku, budzi spore kontrowersje. Niedawno swój sprzeciw wobec nowych regulacji otwarcie wyraziło kilka krajów członkowskich w tym: Włochy, Francja, Czechy, Rumunia, Portugalia, Słowacja, Bułgaria, Węgry i Polska. Zmianom sprzeciwia się także branża motoryzacyjna. Dlaczego?

Swoje stanowisko w sprawie zajął niedawno Luca de Meo, szef Renault i przewodniczący europejskiego stowarzyszenia producentów samochodów ACEA.

W niedawnym przemówieniu de Meo wyjaśnił, że nowe regulacje są tylko przeszkodą na drodze do osiągnięcia głównego celu w postaci elektryfikacji. Kolejne usprawnienia dla silników spalinowych na kilka lat przed wprowadzeniem zakazu ich sprzedaży nie mają jego zdaniem sensu.

– Chcą wprowadzenia nowych rozporządzeń, które odwróciłyby naszą uwagę od misji przekształcenia branży. To wymagałoby od nas wydania dużych pieniędzy na rzeczy, które nie mają przyszłości. W związku z tym chciałbym, by Unia Europejska zrewidowała swoje zamiary – powiedział na łamach "Automotive News Europe" Luca de Meo. Włoch podkreślił, że jest wdzięczny swojemu krajowi za zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. – Włochy wyraziły się bardzo wyraźnie, za co jestem im wdzięczny" – dodał.

Warto wspomnieć, że poglądy de Meo na temat normy Euro 7 są zbieżne z tezami wygłaszanymi przez Carlosa Tavaresa zarządzającego koncernem Stellantis, który już w lutym 2023 roku twierdził, że Euro 7 nie ma sensu. Podawał te same powody.

Wybrane dla Ciebie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne