Volkswagen T‑Roc po liftingu z polskim cennikiem. Jest droższy, ale lepiej wyposażony
Jeden z bestsellerów Volkswagena na polskim rynku doczekał się ostatnio liftingu. Teraz producent opublikował polski cennik, ale kwota otwierająca nie należy do niskich. Za podstawowy model trzeba bowiem zapłacić aż 107 190 zł.
20.12.2021 | aktual.: 14.03.2023 13:57
Zdążyliśmy już przywyknąć do stale rosnących cen samochodów. Za kwotę, która jeszcze niedawno wystarczyła na przeciętnie wyposażonego kompaktowego SUV-a, teraz ledwo dostaniemy crossovera segmentu B i to w podstawowym wyposażeniu i silniku.
Najlepszym tego przykładem jest nowy Volkswagen T-Roc. Podstawowej cenie tego modelu po liftingu nie udało się utrzymać poniżej psychologicznej granicy 100 tys. zł. Niemcy, przeprowadzając zmiany, skupili się głównie na przedniej części auta oraz wnętrzu. Kierowca będzie miał do dyspozycji bogatsze wyposażenie i lepsze materiały wykończeniowe, a w ofercie pozostał także kabriolet (którego nie dostaniemy w Polsce) oraz topowa wersja R, choć na jej wycenę musimy jeszcze poczekać.
Volkswagen T-Roc – ceny dla wersji silnikowych
Benzynowe:
- 1.0 TSI (110 KM) 6MT - Life od 107 190 zł
- 1.5 TSI ACT (150 KM) 6MT – Life od 110 890 zł
- 1.5 TSI ACT (150 KM) 7DSG – Life od 119 190 zł
- 2.0 TSI 4Motion (190 KM) 7DSG – Style od 154 190 zł
Diesle:
- 2.0 TDI SCR DPF (150 KM) 7DSG – Style od 149 690 zł
Jak widać, kierowca będzie miał całkiem duży wybór – od wersji z napędem na 4 koła, przez automatyczną skrzynię biegów, aż po diesla. Spora różnica między 1,5- a 2-litrowym silnikiem wynika z faktu, że ten większy dostępny jest dopiero od drugiego stopnia wyposażenia.
Niestety ceny nie należą do niskich. Wynika to jednak z faktu, że w podstawie dostaniemy tu m.in. cyfrowe zegary, reflektory LED, asystenta automatycznej zmiany świateł z mijania na drogowe czy system rozpoznawania zmęczenia kierowcy. Dodając te opcje w modelu sprzed liftingu, cena byłaby na podobnym poziomie, co w modelu po zmianach. Warto też zaznaczyć, że Volkswagen oferuje obecnie rabat na T-Roka w wysokości 6 tys. zł, co oznacza, że najtańszy wariant kosztuje tymczasowo 101 190 zł.
Z kolei idąc "na całość", można bez problemu przekroczyć kwotę 200 tys. zł. I to wcale nie o kilka zł. Doposażony we wszystkie możliwe opcje T-Roc ze 190-konnym benzyniakiem w wersji R-Line będzie kosztował ponad 220 tys. zł. A wciąż mówimy tu o crossoverze segmentu B, bez skórzanej tapicerki czy elektrycznej regulacji foteli.
Wersje wyposażenia Volkswagena T-Roka
- Life – od 107 190 zł – bazowa wersja wyposażenia zawiera m.in. 8-calowy wyświetlacz z cyfrowymi zegarami, reflektory LED Basic, system rozpoznający zmęczenie kierowcy, skórzana kierownica i gałka zmiany biegów, klimatyzacja manualna, 16-calowe felgi, 6,5-calowy dotykowy ekran multimediów z We-Connect, aktywny tempomat do 210 km/h z regulacją odległości, czujnik deszczu, Park Assist z czujnikami parkowania z przodu i z tyłu, Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania, Lane Assist oraz system wykrywający pieszych.
- Style – od 125 190 zł – ta wersja zawiera ponadto 17-calowe felgi, sportowe fotele przednie, regulację odcinka lędźwiowego przednich siedzeń, 8-calowy ekran multimediów z usługą Streaming&Internet, automatyczną regulację zasięgu reflektorów, chromowane listwy drzwi, reflektory LED Plus z doświetlaniem zakrętów, dwustrefową, automatyczną klimatyzację oraz oświetlenie wnętrza Ambient.
- R-Line – od 126 190 zł – usportowiona odmiana wyróżnia się specjalnym ospojlerowaniem nadwozia, tapicerką \Karoso\ dla wersji R-Line, wykończeniem poszczególnych paneli kokpitu fortepianową czernią, sportową kierownicą i czarną podsufitką, jednak warto zaznaczyć, że tutaj dostaniemy zwykłe światła LED Basic.