Używany SUV na każdą kieszeń - które auto jest najlepsze?

Czas na posumowanie naszego cyklu o SUV-ach na każdą kieszeń. Który samochód będzie najlepszy, który wybrać, który z nich najlepiej spełni Wasze oczekiwania i zaspokoi potrzeby? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie.

Honda CR-V IHonda CR-V I
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Honda
Marcin Łobodziński
9

Używany SUV na każdą kieszeń - które auto jest najlepsze?

W cyklu „Używany SUV na każdą kieszeń” przyglądaliśmy się 6 modelom, które można kupić już za 10 000 zł. Wszystkie z napędem na cztery koła i silnikami benzynowymi, w latach 90. najpopularniejszymi i nierzadko jedynymi dostępnymi w poszczególnych modelach. Choć przedstawione samochody należą do jednego segmentu, w rzeczywistości różnice między nimi są spore. Jedne bardziej szosowe, inne raczej terenowe, dla indywidualistów i tradycjonalistów. W tym niewielkim gronie każdy znajdzie coś dla siebie, ale najpierw przyjrzymy się ofertom.

Choć w każdym artykule o samochodzie używanym zamieszczamy tabelę ze średnimi cenami, to przy ograniczonej podaży trudno statystyki uznać za miarodajne, ponieważ średnia cena w tabeli to jedynie średnia arytmetyczna ze wszystkich, uwzględniająca samochody w różnym stanie technicznym, czasami uszkodzone lub wyeksploatowane, ale także tzw. „perełki”. Dlatego też teraz przyjrzymy się rynkowi ograniczając kwotę do 10 000 zł. Co kupimy za takie pieniądze?

Jakiego SUV-a kupimy za 10 000 zł?

Okazuje się, że nie powinno być problemu ze znalezieniem Hondy CR-V choć rynek jest dość mocno ograniczony. Za 10 000 zł możemy znaleźć egzemplarz z 1999 lub 2000 roku, czyli w zasadzie z końcówki produkcji tej generacji. Podobnie ma się rzecz jeśli chodzi o Kię Sportage. Sporadycznie trafiają się przedłużone wersje oraz egzemplarze z silnikami Diesla. Można szukać w egzemplarzach z lat 1998-2001.

Trudno kupić za 10 000 zł Suzuki Grand Vitarę, chyba, że zdecydujemy się na auto 3-drzwiowe
Trudno kupić za 10 000 zł Suzuki Grand Vitarę, chyba, że zdecydujemy się na auto 3-drzwiowe © mat. prasowe / Suzuki

Zdecydowanie najłatwiej jest jednak kupić Land Rovera Freelandera. Podaż tego modelu jest ogromna, nieporównywalnie większa niż pozostałych w tym zestawieniu. Dziesiątki egzemplarzy dostępnych na rynku wtórnym pozwalają wybierać między wersjami nadwoziowymi i silnikowymi oraz wyposażeniowymi. Sporą część stanową samochody 3-drzwiowe, które oferują podobną przestrzeń jak 5-drzwiowe więc nie warto ich przekreślać. Za 10 000 zł można szukać samochodów z lat 1999-2001 więc będą to zawsze egzemplarze przedliftowe.

Większa podaż niż Hondy i Kii dotyczy również Subaru Forestera. Samochodów jest całkiem sporo jak na produkt tak niszowy jakim są auta tej marki. Za 10 000 zł kupimy egzemplarz z 1999-2000 roku. Na chwilę obecną na największych serwisach ogłoszeniowych jest sporo interesujących propozycji. Nieco gorzej sytuacja wygląda w przypadku Suzuki Grand Vitary, z tym, że wiele egzemplarzy to auta 3-drzwiowe, dużo mniej praktyczne od 5-drzwiowych. Wersja XL-7 to prawdziwy rarytas za te pieniądze. Szukając wersji benzynowej jeszcze mocniej ograniczamy wybór. Roczniki jakie można kupić za tę kwotę to 1998-2000. Zdecydowanie łatwiej znaleźć Grand Vitarę dysponując kwotą wyższą o 5-7 tys. zł.

Dobra wiadomość dla poszukujących Land Rovera Freelandera - używanych aut jest bardzo dużo, a poza tym 3-drzwiowe wersje są niemal równie przestronne jak 5-drzwiowe
Dobra wiadomość dla poszukujących Land Rovera Freelandera - używanych aut jest bardzo dużo, a poza tym 3-drzwiowe wersje są niemal równie przestronne jak 5-drzwiowe © mat. prasowe / Land Rover

Możecie być niemiło zaskoczeni jeśli postanowicie kupić Toyotę Rav-4 za 10 000 zł. Takie pieniądze mogą nie wystarczyć na przyzwoity egzemplarz 5-drzwiowy, a o młodszych ravkach można zapomnieć. Realnie 10 000 zł wystarczy na zakup auta z początku produkcji, do roku 1997, ale ratunkiem mogą być ostre negocjacje. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z samochodem już dość starym. Nastawiając się na niepraktyczne nadwozie 3-drzwiowe można bardziej przebierać w nielicznych ofertach.

Toyota Rav-4 pierwszej generacji to prawdziwy biały kruk. Łatwiej kupić odmianę z krótkim nadwoziem
Toyota Rav-4 pierwszej generacji to prawdziwy biały kruk. Łatwiej kupić odmianę z krótkim nadwoziem © mat. prasowe / Toyota

Podsumowując, najwięcej problemów będzie z zakupem Suzuki Grand Vitary, w przypadku której lepiej dysponować większą sumą pieniędzy oraz Toyoty Rav-4 – tu najlepiej nastawić się na wersje 3-drzwiowe lub inny model. Nie ma natomiast problemów ze znalezieniem Land Rovera Freelandera, który wręcz zalał rynek tanich SUV-ów. Nieco trudniej kupić Subaru Forestera, a także Hondę CR-V i Kię Sportage. Teraz sprawdźcie, który samochód Wam najbardziej odpowiada.

Który SUV za 10 000 zł będzie odpowiedni?

Żadna generacja Hondy CR-V nie słynęła z dobrych właściwości terenowych, przedkładając ponad nie komfort jazdy i funkcjonalność wnętrza. Jeśli szukasz 5-osobowego minivana, ale nie podobają się samochody o jednobryłowym nadwoziu to Honda CR-V jest dla Ciebie idealną alternatywą. Jeździ się nią jak osobówką, zapewnia dużą przestrzeń, a na rodzinnym pikniku możesz skorzystać ze stolika wyciąganego z bagażnika. Zawiezie Cię przy tym dalej niż jakikolwiek samochód z napędem na jedną oś i nie uszkodzisz układu wydechowego na pierwszym lepszym korzeniu. W mieście sprawdzi się idealnie, choć spalanie na pewno mogłoby być niższe. Poza tym, podczas dłuższych wyjazdów nie musisz się specjalnie martwić o niezawodność, a w Polsce nie będziesz miał absolutnie żadnych problemów z serwisem. Jeśli chcesz kupić SUV-a, od którego nie oczekujesz dobrych właściwości terenowych, to Honda CR-V będzie najlepszym wyborem.

PLUSY:

Wysoki komfort jazdy

Duża funkcjonalność

Dobre prowadzenie

Wysoka niezawodność

Doskonały dostęp do części zamiennych

Niskie koszty eksploatacji

MINUSY:

Najgorsze właściwości terenowe

Stosunkowo niska podaż aut w dobrym stanie

W tym gronie Kię Sportage nawet trudno uczciwie nazwać SUV-em, ponieważ bliżej jej do terenówki. Świetnie spisuje się w gronie myśliwych i na niezbyt dalekich wyprawach terenowych, ale na drodze nie dorówna żadnemu z konkurentów. Nie brakuje jej dynamiki, ale komfort jazdy i prowadzenie pozostawiają wiele do życzenia. Kia Sportage nie jest zbyt praktyczna, ekonomiczna i na dalekie wyjazdy rodzinne zwyczajnie się nie nadaje. Co innego w terenie, gdzie mała Kia potrafi więcej niż jakiekolwiek z wymienionych tu aut. Można ją kupić tanio i wcale nie udawać, że ma się prawdziwy samochód terenowy, bo taka właśnie jest Kia Sportage. Nie warto jej natomiast kupować jeśli ma być samochodem do codziennej jazdy.

PLUSY:

Wyśmienite właściwości terenowe

Wysoka niezawodność

Niskie ceny jak na samochód terenowy

MINUSY:

Najgorsze właściwości jezdne na szosie

Twardy charakter samochodu

Za Land Roverem w tym zestawieniu niestety nie przemawia nic. Kosztuje tyle co konkurenci, nie oferuje więcej, właściwości jezdne ma nieco gorsze od Hondy czy Toyoty, a terenowe zdecydowanie słabsze od Kii czy Suzuki, za to jest najbardziej zawodny, co może się przełożyć na najwyższe koszty eksploatacji i duże ryzyko awarii, która unieruchomi pojazd. Ogromna oferta aut używanych to jedyny logiczny argument, który przemawia za tym, by nie lekceważyć tego modelu. Jeżeli akurat znajdzie się ładny, zadbany egzemplarz w atrakcyjnej cenie, warto się nim zainteresować jako alternatywą dla pozostałych. Jest jednak jeden aspekt nielogiczny, który przemawia za tym samochodem – przynależność do rodziny Land Rovera.

Choć samochód nigdy nie był traktowany na równi z Defenderami, Discovery czy Range Roverami, to jednak zielone jajko na masce i brytyjski rodowód pozwalają liczyć na pewne względy. Żaden członek rodziny LR nie zostawi Was na pastwę losu, nie odmówi pomocy w naprawie i zawsze wyciągnie Was z terenowych opresji, a w licznych serwisach wyspecjalizowanych możecie liczyć na naprawdę fachową pomoc i najwyższej jakości obsługę auta. W czasie eksploatacji Freelandera na pewno poznacie jego budowę, ale też wiele ciekawych osób zbzikowanych na punkcie marki Land Rover i kto wie, czy nie pozostaniecie w tej rodzinie na zawsze.

PLUSY:

Ogromny wybór samochodów używanych

Przynależność do rodziny Land Rovera

MINUSY:

Wysoka awaryjność

Utrudniony dostęp do części zamiennych

Wysokie koszty serwisu

Trudno jest znaleźć stosunkowo tanie auto, które łączy w sobie cechy samochodu sportowego i rodzinnego. Trudno jest znaleźć samochód, którym można jeździć dla czystej frajdy, a w weekend zabrać rodzinę na wycieczkę lub pojechać na ryby nad jezioro czy rzekę. Subaru łączy te wszystkie cechy i potrzeby w modelu Forester, który choć jako jedyny ze wszystkich tu prezentowanych aut nie wygląda na SUV-a, to jest nim bodaj w największym stopniu, realizując założenia Sport Utility Vehicle. I choć sport w tym określeniu nie jest tym, o czym wielu myśli, to markę Subaru zawsze postrzegamy przez pryzmat rajdów samochodowych, choć nie ma już z nimi praktycznie nic wspólnego.

Subaru Forester to nic innego jak bardziej praktyczna, przestronna i funkcjonalna wersja Imprezy, a jeździ się nim niemal równie przyjemnie. Pod względem właściwości jezdnych bije na głowę wszystkich konkurentów i jest samochodem idealnym na dłuższe wyjazdy, w których można uwzględnić również drogi nieutwardzone. Nie zabraknie przy tym miejsca dla 4-5 pasażerów i sporej ilości bagażu. Jeśli po prostu lubisz jeździć słuchając przy tym bulgotania silnika typu bokser, to Subaru Forester jest dla Ciebie autem idealnym, ale musisz się liczyć z wysokimi kosztami serwisu i potencjalnie wysokimi kosztami napraw, choć awaryjność tego modelu jest niska.

PLUSY:

Fenomenalne prowadzenie

Duża praktyczność

Wysoka niezawodność

MINUSY:

Wysokie koszty serwisu

Wysokie koszty pakietu startowego po zakupie

Kiepskie właściwości terenowe

Można by stwierdzić, że Grand Vitara niczym nie ustępuje w trudnym terenie Kii Sportage, ale jest jednocześnie lepiej wyważonym pomiędzy drogą a bezdrożami modelem. O tym jak bardzo jest twarda przekonali się leśnicy i myśliwi, a o tym, że autem można komfortowo i bezpiecznie jeździć na szosie czy w mieście niech świadczy fakt, że Grand Vitara była i nadal jest samochodem chętnie używanym przez kobiety. Jej ogromną zaletą jest więc największa w tym zestawieniu wszechstronność, choć przestrzeni i funkcjonalności trochę tu brakuje. Nie jest tak praktyczna jak konkurenci. Więcej jest ostatnim razem z Kią kandydatem do funkcji auta rodzinnego. Koszt eksploatacji można porównać do innych samochodów tej klasy, problemem jest za to znalezienie zadbanego egzemplarza za 10 000 zł.

PLUSY:

Bardzo dobre właściwości terenowe

Duża wytrzymałość

Wysoka niezawodność

MINUSY:

Umiarkowana przestronność i funkcjonalność wnętrza

Mały bagażnik

Niska podaż samochodów do 10 000 zł

Pod względem praktyczności nieznacznie ustępuje Hondzie czy Subaru, ma jednak duży bagażnik i przewiezie rodzinę 2+2. Jej właściwości jezdne w zasadzie ustępują tylko Subaru, a terenowe tylko Suzuki i Kii. Zapewnia komfort i bezpieczeństwo na drodze, a także dobrą geometrię i skuteczny napęd w terenie. Niezawodnością może się równać z Hondą, a na pewno będzie tańsza w eksploatacji od Subaru. Czy jest więc złotym środkiem?

Teoretycznie tak, ale problemem jest jego znalezienie. Rynek używanych mamy bardzo ubogi i nic dziwnego, bo skoro trudno znaleźć takie auto, to ci, którzy je już znajdą, nie chcą sprzedawać. Toyota Rav-4 ma wszystkie cechy SUV-a idealnie skomponowane w jedną całość. Ma dobrze zaopatrzony rynek części zamiennych, dobry serwis autoryzowany w razie potrzeby i spory rynek części używanych. Czy jest najlepsza z tego porównania? Odpowiedź brzmi: Tak.

PLUSY:

Idealny kompromis pomiędzy SUV-em a terenówką

Dobre właściwości jezdne na szosie i w terenie

Wysoka niezawodność

Dobry dostęp do części zamiennych i serwisu

MINUSY:

Trudności z nabyciem samochodu 5-drzwiowego

Wybrane dla Ciebie

Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Nie pozostawia suchej nitki. Jest polski ranking awaryjności aut
Nie pozostawia suchej nitki. Jest polski ranking awaryjności aut
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
Szukasz auta z długą gwarancją? Nie jesteś skazany na Koreę i Chiny
Szukasz auta z długą gwarancją? Nie jesteś skazany na Koreę i Chiny
Nieprawdopodobna cena chińskiego auta. To nie jest kwota netto
Nieprawdopodobna cena chińskiego auta. To nie jest kwota netto
Zasada dwóch sekund. Policja sprawdza z wiaduktów
Zasada dwóch sekund. Policja sprawdza z wiaduktów
Oto nowa Mazda CX-5. Większa, ale ze słabszym silnikiem
Oto nowa Mazda CX-5. Większa, ale ze słabszym silnikiem
Te auta rdzewieją najszybciej. Budżetowa marka godna zaufania
Te auta rdzewieją najszybciej. Budżetowa marka godna zaufania