Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Polski zespół Inter Europol Competition zakończył sezon IMSA WeatherTech SportsCar Championship na drugim miejscu. Walka o tytuł trwała jednak do samego końca ostatniego wyścigu sezonu. Ostatecznie "Piekarze" musieli uznać wyższość zespołu TDS Racing.
Ostatni w sezonie, 10-godzinny wyścig o nazwie Petit Le Mans odbył się na torze Road Atlanta. Początek weekendu napawał zespół Inter Europol Competition optymizmem. Wywalczone przez Jeremy’ego Clarke’a pole position dawało żółto-zielonym dobrą pozycję już na starcie. Oreca z numerem #43 utrzymywała się na pozycji lidera przez pierwsze 2,5 h wyścigu.
Premiera CHERY TIGGO 4 i TIGGO 9: rodzina w komplecie
Wówczas doszło do kontaktu z samochodem zespołu TDS Racing, wskutek czego "Piekarze" spadli na 11. miejsce i rozpoczęli pogoń. Za kierownicą usiadł Tom Dillmann, któremu błyskawicznie udało się wrócić do czołówki i pomimo gęstego ruchu oraz częstych neutralizacji wskoczył na 3. miejsce.
Bijoy Garg z kolejnej zmiany utrzymał szansę zespołu na dobry występ, choć nie obyło się bez utraty pozycji wskutek kary przejazdu przez aleję serwisową za wykroczenie dotyczące obsługi opon. Na ostatni przejazd za kierownicą znów usiadł Tom Dillmann. Na nieco ponad godzinę przed końcem wyścigu udało mu się wskoczyć na czwartą pozycję, by na finiszu wywalczyć 2. miejsce.
Ostatecznie zespół Inter Europol Competition zebrał w amerykańskich mistrzostwach tyle samo punktów co TDS Racing, jednak drugi z wymienionych mógł się pochwalić większą liczbą zwycięstw, dzięki czemu mistrzowski tytuł w klasie LMP2 powędrował właśnie do nich.
Polska ekipa już zapowiedziała chęć odzyskania tytułu w kolejnym sezonie, a za kierownicą bolidu Oreca zobaczymy tych samych kierowców. Teraz natomiast konieczne jest skupienie przed finałowym wyścigiem serii ELMS w Portimao. "Piekarze" z bolidem o nr 43 zajmują obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji zespołowej i tracą 7 punktów do lidera. Walka o tytuł będzie więc zacięta.