Samochody używaneOpelUżywany Opel Corsa D: porządny i tani w utrzymaniu maluch z dużym wyborem silników

Używany Opel Corsa D: porządny i tani w utrzymaniu maluch z dużym wyborem silników

Stosunkowo młody, popularny i ceniony za niezawodność Opel Corsa D jest dobrym samochodem nie tylko do miasta, ale także wygodnym na dłuższe trasy. Budzi ogromne zainteresowanie naszych czytelników, dlatego postanowiliśmy go dobrze prześwietlić. Na co trzeba uważać lub być gotowym przy zakupie i jakie silniki można polecić?

Opel Corsa D to solidny i ceniony za trwałość samochód segmentu B, który w dość mocno odświeżonej wersji można do dziś kupić w salonie pod nazwą Corsa E.
Opel Corsa D to solidny i ceniony za trwałość samochód segmentu B, który w dość mocno odświeżonej wersji można do dziś kupić w salonie pod nazwą Corsa E.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Opel
Marcin Łobodziński

19.12.2017 | aktual.: 30.03.2023 09:59

Charakterystyka modelu

Opel Corsa D zadebiutował w roku 2006 na płycie podłogowej wspólnej z Fiatem Grande Punto. Niektóre części są zamiennie, ale nie można powiedzieć o zbyt wielu konstrukcyjnych podobieństwach między tymi autami. Przede wszystkim Corsa sprawia wrażenie lepiej wykonanej i o pół klasy lepszego samochodu.

Opel Corsa D ma dobrze wykonane wnętrze, choć w starszych autach lub skrzypieć.
Opel Corsa D ma dobrze wykonane wnętrze, choć w starszych autach lub skrzypieć.© fot. mat. prasowe / Opel

Dobrze się nim jeździ, ma dobrze zestrojone zawieszenie, materiały w kabinie są całkiem przyjemne, a wnętrze jest wygodne i dość przestronne. Co prawda dziś pojemność 285 l bagażnika to już niewiele, nawet w segmencie B, ale czasie debiutu tego modelu był to niezły wynik.

Kilka drobnych wpadek i korozja Opla Corsy D

Jak to bywało w przypadku Opli, model Corsa zaliczył kilka wpadek, które naprawiano w ramach akcji serwisowej. Poprawiano go blacharsko, w zakresie elektryki czy przekładni kierowniczej. Wszystkie wady sukcesywnie eliminowano, ale po zakupie auta warto pojechać ten jeden raz do ASO i sprawdzić, czy aby dany egzemplarz nie jest objęty jakąś akcją naprawczą.

Model przed liftingiem z lewej i po liftingu z prawej. Auto modernizowano wielokrotnie i przeszło kilka akcji serwisowych.
Model przed liftingiem z lewej i po liftingu z prawej. Auto modernizowano wielokrotnie i przeszło kilka akcji serwisowych.© fot. mat. prasowe / Opel

Natomiast przed zakupem dobrze jest skontrolować każdy element wyposażenia. Czy działa radio (zwłaszcza odtwarzacz CD), klimatyzacja, ogrzewanie tylnej szyby, wszystkie światła i kontrolki (często świeci się ta od ABS-u). Dobrze jest też dokładnie obejrzeć karoserię, bo z tym były i są małe problemy. Co prawda nie można powiedzieć, by Corsa D szczególnie mocno rdzewiała, ale pojawiają się drobne ogniska korozji.

Warto tu odnotować, że Opel dawał na Corsę 12-letnią gwarancję na perforację, a to oznacza, że każdy wyprodukowany egzemplarz jest nią jeszcze objęty. Tyle tylko, że aby obowiązywała, auto musi przejść coroczną kontrolę w ASO i musi to być odnotowane. Jeżeli nie ma choć jednego przeglądu, trudno będzie składać reklamację. Użytkownicy po kilku latach zwykle rezygnują z tego, a osoby, które kupują samochód, nie zawsze mają tego świadomość.

Zawieszenie Corsy D jest tanie w serwisie

Zawieszenie auta nie należy do pancernych, ale też nie wymaga wysokich nakładów finansowych. Jego prosta konstrukcja pozwala serwisować je nawet we własnym zakresie. Na przykład, tylna belka ma amortyzatory i sprężyny montowane oddzielnie. Najczęściej jednak hałasują odbojniki.

Zawieszenie Opla Corsy D dobrze prowadzi samochód i zapewnia odpowiedni komfort. Jest dość tanie w serwisie.
Zawieszenie Opla Corsy D dobrze prowadzi samochód i zapewnia odpowiedni komfort. Jest dość tanie w serwisie.© fot. mat. prasowe / Opel

Z przodu zużywają się zazwyczaj łączniki stabilizatora (po 50 zł za szt.). Wahacze wymienia się rzadko i choć można je w pełni regenerować, to nie zawsze warto. Cena dobrej jakości części nie powinna przekraczać 200 zł. Trwałością nie grzeszą łożyska kół. Przednie to koszt ok. 130-150 zł za szt., natomiast tylne wymienia się jako piasty i kosztują ok. 200 zł za szt.

Najdroższym i najbardziej newralgicznym elementem jest przekładnia kierownicza, która zużywa się dość wcześnie. Regeneracja kosztuje około 800 zł. Elektryczne wspomaganie jest z reguły niezawodne.

Który silnik wybrać do Opla Corsy D?

Na przestrzeni 8 lat produkcji montowano łącznie 14 wersji silników benzynowych oraz 6 diesli, zatem dokładne omówienie wszystkich byłoby zbyt obszerne. Od razu możemy z propozycji wykluczyć wersje benzynowe 1,0 oraz 1,2 o mocy 69 KM. Są zbyt słabe, a ponadto najmniejszy silnik jest wadliwy – rozciąga się łańcuch rozrządu i występują częste problemy z zapłonem. Poniżej opisujemy polecane przez nas wersje.

Jedna z niezliczonych wersji kolorystycznych i wyposażeniowych Opla Corsy D. Producent oferował łącznie 20 wersji silnikowych.
Jedna z niezliczonych wersji kolorystycznych i wyposażeniowych Opla Corsy D. Producent oferował łącznie 20 wersji silnikowych.© fot. mat. prasowe / Opel

Polecane silniki benzynowe do Opla Corsy D:

1,2 (80-85 KM) to trwałe, niezawodne, niewymagające w obsłudze motory podstawowe, dobrze sprawdzające się głównie w jeździe miejskiej. Sporadycznie dochodzi do rozciągnięcia się łańcucha rozrządu, ale nie jest to taki problem jak w 1,0. Koszt części potrzebnych do wymiany kompletu to ok. 300-350 zł. Dochodzi także do awarii cewek zapłonowych. Dobrej klasy kaseta z nimi kosztuje ok. 600-800 zł. Były fabryczne wersje z LPG, zatem silnik nadaje się do montażu instalacji gazowej.

1,4 (86-100 KM) to odpowiednio mocne, dość dynamiczne i ekonomiczne zarazem silniki, sprawdzające się też w trasie. Niezawodne i solidne, mniej usterkowe niż 1,2. Bardzo dobre pod LPG. Odmiany EcoFlex mają wydłużone przełożenia w skrzyniach biegów i w teorii są oszczędniejsze. Sporadycznie zdarzają się rozciągnięte łańcuchy rozrządu (ceny podobne jak w 1,2) i awarie EGR.

Silniki benzynowe 1.2 i 1.4 były fabrycznie wyposażane w instalacje gazowe. Miałby co prawda wzmocnione gniazda zaworowe, ale standardowe wersje też nadają się do zagazowania.
Silniki benzynowe 1.2 i 1.4 były fabrycznie wyposażane w instalacje gazowe. Miałby co prawda wzmocnione gniazda zaworowe, ale standardowe wersje też nadają się do zagazowania.© fot. mat. prasowe / Opel

1,4 T (120 KM) to turbodoładowany silnik znany również z Astry. Solidny, niezawodny, dynamiczny, bardzo dobry pod LPG, a przy tym dający już sporo frajdy z jazdy. Turbosprężarka wymaga nieco uwagi, ale nie stanowi słabego punktu. Warto natomiast skupić się na sprzęgle, bo jego wymiana jest dość droga (koszt części to ok. 800 zł). Na szczęście nie montowano koła dwumasowego.

1,6 T (150-211 KM) to silniki turbo do sportowych wersji Corsy D. Motor 150-konny napędza odmianę GSi, która daje naprawdę dobre osiągi, ale prawdziwym sportowcem jest OPC o mocy 191 KM lub OPC Nurburgring Edition o mocy 211 KM. Ten ostatni będzie modelem kolekcjonerskim. Warto tu podkreślić wysoką niezawodność silników, ale także wysokie koszty utrzymania. Nawet najsłabsza wersja ma koło dwumasowe (od 1300 zł).

Polecane silniki Diesla do Opla Corsy D:

Diesle Corsy D nie pochodzą od Opla, ale można je wysoko ocenić.
Diesle Corsy D nie pochodzą od Opla, ale można je wysoko ocenić.© fot. mat. prasowe / Opel

1,3 CDTI (75-95 KM) to popularna jednostka Fiata, tania w naprawach, trwała, ale wyłącznie pod warunkiem uważnego pilnowania poziomu oleju i dbałości o turbo. Niestety już w najsłabszej wersji montowano koło dwumasowe (naprawa to koszt ok. 1200 zł), ale pozwoliło to uniknąć przyspieszonego zużycia sprzęgła jak w niektórych modelach Fiata bez "dwumasy". W najsłabszej odmianie jest też turbosprężarka ze stałą geometrią, a w mocniejszych ze zmienną. Polecamy szczególnie odmianę 90-konną lub 95-konną z 6-biegowymi przekładniami. W mieście sprawdzi się 75-konna.

1,7 CDTi (125-130 KM) to jednostka Isuzu o bardzo dobrych osiągach i wysokiej trwałości. Niestety to właśnie w tych silnikach najczęściej dochodzi do zapchania filtra DPF. Niektóre auta już go nie mają. Do miasta lepszy jest diesel 1,3.

Kilka słów o skrzyniach biegów w Oplu Corsie D

Przekładnie manualne nie sprawiają problemów, ale jeżeli cenicie sobie komfort, nie skuście się przypadkiem na automat Easytronic (benzyna 1,2 86 KM i diesel 1,3 90 KM). Awarie mechanizmu sterującego i kosztowana wymiana sprzęgła to typowe problemy tej konstrukcji, a sama jej praca też pozostawia wiele do życzenia.

Opel Corsa D po liftingu
Opel Corsa D po liftingu© fot. mat. prasowe / Opel

Dobrym wyborem jest klasyczny automat stosowany w benzynowym silniku 1,4 o mocy 90 lub 100 KM. Ma co prawda tylko cztery biegi, pracuje ospale i zabiera część osiągów oraz podnosi spalanie, ale przy tej mocy i tak samochód dobrze jeździ, a o awarie nie trzeba się martwić.

Koszty utrzymania i zakup

Najwyższe stadium rozwoju Corsy D - wersja OPC Nurburgring Edition. Tylko wersje sportowe z silnikiem 1.6 T są dość drogie w utrzymaniu, ale za to dają świetne osiągi.
Najwyższe stadium rozwoju Corsy D - wersja OPC Nurburgring Edition. Tylko wersje sportowe z silnikiem 1.6 T są dość drogie w utrzymaniu, ale za to dają świetne osiągi.© fot. mat. prasowe / Opel

Wzorowy dostęp do części zamiennych do popularnych wersji tego modelu to jedna z jego dużych zalet. Opel Corsa D nie jest królem rankingów niezawodności, ale tak jest przez drobne usterki. Zasadniczo samochód w swoim segmencie jest wysoko pozycjonowany, a ogólna opinia auta trwałego i solidnego jest trudna do obalenia. Koszty utrzymania są niskie i pod tym względem jest to model, który można z czystym sumieniem polecić.

Warto wspomnieć, że Opel Corsa E, czyli wciąż obecna generacja, jest tak naprawdę tylko głęboko zaawansowanym liftingiem Corsy D z nowymi motorami.

Przykładowe ceny części zamiennych - nieoryginalnych

Nazwa części

Do wersji

1.4 90 KM

Do wersji

1.3 CDTI 75 KM

Zestaw łańcucha rozrządu300 zł350 zł
Napęd osprzętu 300 zł200 zł
Koło dwumasowe---1200 zł
Sprzęgło kompletne 350 zł400 zł
Wysprzęglik centralny250 zł240 zł
Amortyzator przedni180 zł
Amortyzator tylny120 zł
Wahacz przedni - dolny200 zł
Łożysko koła - przednie150 zł
Łożysko koła - tylne200 zł
Tarcze i klocki hamulcowe - przód220 zł
Bębny i szczęki hamulcowe - tył600 zł

Ile kosztuje Opel Corsa D i czy warto ją kupić?

Za najtańsze Corsy D zapłacicie mniej niż 10 tys. zł. Mowa o samochodach 10-letnich i starszych. Jeżeli szukacie auta w miarę świeżego, najlepiej wybrać model po liftingu, jaki miał miejsce w 2011 roku. Warto przy tym wspomnieć, że sukcesywnie wprowadzano nowe silniki i wersje wyposażenia. Na przestrzeni lat 2009-2012 co roku pojawiało się coś nowego.

Opel Corsa D po liftingu. Taką najlepiej kupić.
Opel Corsa D po liftingu. Taką najlepiej kupić.© fot. mat. prasowe / Opel

Egzemplarze poliftowe wycenia się na minimum 11-12 tys. zł. Ceny najmłodszych i najładniejszych sztuk dochodzą do 35 tys. zł, choć za wersje OPC trzeba zapłacić nawet 10 tys. zł więcej. Ponad 2/3 to samochody z silnikami benzynowymi, nie brakuje wersji LPG. Również 2/3 stanowią odmiany 5-drzwiowe, co akurat i tak nie jest dużym odsetkiem.

Z Polski pochodzi sporo, bo około 1/4 egzemplarzy, z czego większość to auta poflotowe, ale można łatwo znaleźć samochód od prywatnego właściciela. Corsa była i wciąż jest jednym z najchętniej wybieranych modeli przez osoby prywatne.

Czy warto kupić Opla Corsę D? Na to pytanie może być tylko jedna odpowiedź - twierdząca. To świetny samochód, nowoczesny, niezawodny i tani w utrzymaniu. Multum wersji silnikowych pozwala wybrać coś dla każdego, a do jest sporo wersji specjalnych. Osoby oszczędne i takie, które cenią sobie dynamikę, z powodzeniem mogą kupić zarówno benzynę jak i diesla, a i dla miłośników LPG znajdzie się odpowiednie auto.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)