Szalone połączenia skrajnie różnych modeli
Gdyby tak zrobić z Mercedesa-AMG GT R wersję 6x6, bliźniaczą do najbardziej hardkorowej Gelendy? A może BMW Serii 2 Active Tourer zmiksować z 3.0 CSL? Mało szalone? To może Alfa Romeo 4C z Audi RS7? Któregoś zimowego wieczoru graficy Car Wow usiedli przed komputerem i zadali sobie te i inne, irracjonalne pytania. Efekty znajdziecie poniżej.
24.01.2017 | aktual.: 01.10.2022 20:41
Mercedes-Benz G63 AMG 6x6 sam w sobie nie jest normalnym samochodem. Trzeba było mieć fantazję, żeby go zaprojektować, jeszcze większą, by wprowadzić go do sprzedaży, a o jego kupnie nawet nie wspominamy. Co ciekawe, większość tych aut pozostała bulwarówkami, mimo ich genialnych możliwości terenowych. Do tej niedorzeczności doskonale pasuje nadwozie ze sportowego AMG GT R.
Połączenie Dodge'a Challengera Hellcata z Jeepem Renegadem - dlaczego nie?. Jeśli pod maską pracuje 6,2-litrowe V8 z piekielnego kocura, nie mamy nic przeciwko takiemu zestawowi.
Aston Martin DB11 i Land Rover Defender Series 1 w jednym nadwoziu? Klasyczny, pancerny wóz terenowy zmiksowany z nowoczesnym gran turismo? Powiedzmy, że ten zestaw gra równie dobrze wizualnie, co brzmi z nazwy...
Dwa kabriolety - stosunkowo tani i nieprzeciętnie drogi, połączone w jednym ciele. To jeden z bardziej udanych miksów w zestawieniu Car Wow. Szczególnie, że do dyspozycji może tu być blisko 1000 hybrydowych koni mechanicznych.
Audi R8 - fantastyczne. Audi S1 - fenomentalne. Połączenie nie mogło się tutaj nie udać. Gdyby takie auto powstało, byłoby najbliższe temu, co jakiś czas temu Volkswagen zrobił z Golfem, wkładając mu centralnie motor W12. Niestety, VW pozostał konceptem. Coś równie szalonego do produkcji wprowadziło w 2001 roku Renault, tworząc Clio V6. Zatem - samochód z wizualizacji nie jest więc wcale absurdem.
Zestawienie Ariela Nomada i Bugatti Chirona - absurd? Niekoniecznie - to mógłby być jeden z najwspanialszych samochodów świata. Lekka konstrukcja, piekielnie mocny silnik, wielkie koła z terenowym bieżnikiem. Dołożylibyśmy do tego nieco większy prześwit.
BMW tworząc Serię 2 Active Tourer z napędem FWD podpadło purystom, ale rynkowo model się obronił. W przeciwieństwie do innych aut gamy tego producenta, nikt jednak nie dopominał się o wersję z literką M. Z drugiej strony, to nie znaczy, że nie można pokusić się o stworzenie odmiany sportowej. Naszym zdaniem, na wizualizacji lepiej poprzestać.
Czy włoska stylistyka, pełna wysublimowanych kształtów, krętych linii i wyrazistych detali idzie w parze ze sterylnym stylem niemieckich producentów? Spójrzcie na to połączenie Alfy Romeo 4C i Audi RS7 Sportback - odpowiedź jest chyba prosta, prawda?
Dwa przeciwieństwa, oba rodem z USA. Jedno napędzane widlastą ósemką, drugie zasilane prądem. Czy połączenie Tesli model 3 i Forda Mustanga GT350R może zagrać? Wizualnie - czemu nie?
Buggy to gatunek samochodów, rządzący się swoimi prawami. Ma być lekki, ma dostarczać mnóstwo frajdy. Golf R to nieco inna bajka. Ma być szybki, ale też zapewnia komfort, również w formie rozbudowanych systemów elektronicznych. 300-konne 2.0 Turbo bardzo chętnie zobaczylibyśmy w lekkim, otwartym nadwoziu.
Część z was z pewnością pamięta, że w latach 1986-1993 Lamborghini produkowało SUV-a LM002, napędzanego 7,2-litrowym V12. Lepiej pewnie kojarzycie jednak ubiegłoroczną premierę - rocznicowy model Centenario, bazujący na Aventadorze. Tu dochodzimy do naszego miksu - tego raczej nikt nie będzie chciał pamiętać. Tak wygląda zbrodnia na motoryzacji.