Stellantis chce zamknąć fabrykę w Luton. Pracownicy będą musieli się przenieść

Zakład w Luton funkcjonował od ponad 120 lat. Był pierwszą fabryką Vauxhalla. Władze koncernu Stellantis uważają jednak, że jej czas dobiegł końca.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stellantis
Aleksander Ruciński

27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 09:34

Władze koncernu Stellantis oficjalnie poinformowały, że rozważają zamknięcie fabryki w brytyjskim Luton. Zakład założony przez Vauxhalla w 1905 roku produkuje obecnie elektryczne modele użytkowe takie jak Citroën ë-Dispatch, Peugeot E-Expert, Fiat Professional E-Scudo, Opel Vivaro Electric oraz Vauxhall Vivaro Electric. Firma chce skonsolidować ich produkcję w innej fabryce.

Mowa o Ellesmere Port. Stellantis chce przekształcić tamtejszy zakład w "zrównoważone centrum pojazdów elektrycznych". Obecnie są tam produkowane mniejsze auta użytkowe koncernu: Citroen e-Berlingo, Peugeot E-Partner, Fiat Professional E-Doblo, Opel Combo Electric oraz Vauxhall Combo Electric. Zgodnie z planem miałoby do nich dołączyć większe, wymienione wcześniej rodzeństwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdaniem władz Stellantisu taki krok pozwoli obniżyć koszty i zwiększyć efektywność działania, choć warto odnotować, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Obecnie prowadzone są rozmowy z pracownikami, których część ma otrzymać atrakcyjne propozycje przeniesienia do Ellesmere Port.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)