Sprzedaż muscle carów ma się dobrze. Jeden model zaskakuje

Początek stycznia pozwala na podsumowanie ubiegłego roku. Właśnie pojawiły się dane sprzedaży Forda Mustanga, Chevroleta Camaro oraz Dodge’a Challengera w Stanach Zjednoczonych. Wyniki nie są tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać.

W swojej kategorii Ford Mustang jest popularny również w Polsce. Auto przyciąga uwagę skuteczniej niż znacznie droższe modele o podobnych osiągachW swojej kategorii Ford Mustang jest popularny również w Polsce. Auto przyciąga uwagę skuteczniej niż znacznie droższe modele o podobnych osiągach
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański
9

Przynajmniej na pierwszym miejscu nie ma zaskoczeń. Najlepiej sprzedającym się muscle carem (pony carem?) w USA jest Ford Mustang. Nowych właścicieli znalazło 75 842 samochodów. Trzeba jednak zauważyć, że osiągnięty wynik jest o 7,4 proc. gorszy niż w zeszłym roku i to pomimo wprowadzenia aut po faceliftingu oraz zaprezentowania świetnie wyglądającej edycji Bullitt. Do gamy dołączy już niedługo – bo na salonie samochodowym w Detroit – wersja GT500.

Przeczytaj mój test Forda Mustanga

Na drugim miejscu uplasował się Dodge Challenger. To może zaskakiwać, wszak Challenger nie jest jakoś specjalnie młody, choć to za mało powiedziane. Produkowany jest od 2008 roku, a jego płyta podłogowa pamięta jeszcze czasy Mercedesa W210 ("okular"). Co jeszcze dziwniejsze, to fakt, że sprzedaż ponownie wzrosła, tym razem o 3 proc., do 66 716 egzemplarzy. Wystarczy jednak przyjrzeć się gamie, by znaleźć odpowiedź. Dodge przygotował ponad 700-konnego Hellcata, później w salonach (a raczej na torach wyścigowych) pojawił się Demon, a w końcu połączono te pomysły, tworząc Hellcata Redeye.

Gama Challengera
Gama Challengera © mat. prasowe

Ostatnie miejsce podium należy do Chevroleta Camaro. Sprzedano 50 963 egzemplarze, co oznacza spadek popularności o 25 proc. Przyczyną może być facelifting, który sprawił, że auto wyglądało tak:

No nie udało się.
No nie udało się. © mat. prasowe

Na szczęście ludzie z Chevroleta szybko odzyskali rozum i planują wprowadzenie przodu znanego z konceptu pokazanego na SEMA. Przyszłość Camaro prezentuje się więc tak:

Chevrolet Camaro w kolorze Shock Green
Chevrolet Camaro w kolorze Shock Green © mat. prasowe

Wybrane dla Ciebie

"AI zastąpi połowę pracowników biurowych" - twierdzi szef Forda
"AI zastąpi połowę pracowników biurowych" - twierdzi szef Forda
Rodzinne modele w finansowaniu jak za auto miejskie. Miesięczna rata to nawet 461 zł
Rodzinne modele w finansowaniu jak za auto miejskie. Miesięczna rata to nawet 461 zł
Nowe Porsche Cayenne pobiło rekord jeszcze przed debiutem. Trafiło też w ręce Hammonda
Nowe Porsche Cayenne pobiło rekord jeszcze przed debiutem. Trafiło też w ręce Hammonda
Za granicą mandat, a u nas? Poseł chciał zmiany w przepisach o rowerzystach
Za granicą mandat, a u nas? Poseł chciał zmiany w przepisach o rowerzystach
"Nikt nie chce już manualnych skrzyń" - twierdzi dyrektor koreańskiej marki
"Nikt nie chce już manualnych skrzyń" - twierdzi dyrektor koreańskiej marki
Lamborghini Urus pozostanie hybrydą w kolejnej generacji. Elektryk przesunięty w czasie
Lamborghini Urus pozostanie hybrydą w kolejnej generacji. Elektryk przesunięty w czasie
Prawo jazdy z kodem 78: Nowa perspektywa dla przyszłych kierowców
Prawo jazdy z kodem 78: Nowa perspektywa dla przyszłych kierowców
Kia EV5 wjeżdża do Europy. Na razie w okrojonym składzie
Kia EV5 wjeżdża do Europy. Na razie w okrojonym składzie
No i tyle z tych elektryków. Kolejna firma zmienia plany
No i tyle z tych elektryków. Kolejna firma zmienia plany
Piana na ulicy po deszczu. Nie jest tak niewinna, jak wygląda
Piana na ulicy po deszczu. Nie jest tak niewinna, jak wygląda
Szkody wyrządzone przez burze a ubezpieczenie. Przed czym chroni polisa OC i AC?
Szkody wyrządzone przez burze a ubezpieczenie. Przed czym chroni polisa OC i AC?
Jeep pokazał Compassa 4xe. Pod maską zupełnie nowy napęd
Jeep pokazał Compassa 4xe. Pod maską zupełnie nowy napęd