Michael Schumacher przewieziony na Majorkę. Wciąż brak dobrych wieści na temat jego zdrowia

Michael Schumacher trafił na Majorkę, co potwierdziła burmistrz miasteczka Andratx. Mistrz Formuły 1 będzie tam przebywał przez lato, potem wraca do Szwajcarii. O jego zdrowiu wiadomo tylko jedno – nie poprawia się.

Michael Schumacher
Michael Schumacher
Źródło zdjęć: © fot. hochzwei/EAST NEWS
Marcin Łobodziński

16.08.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:52

Rodzina Michaela Schumachera od lat nie udziela praktycznie żadnych informacji na temat jego zdrowia. To aż zaskakujące, jak dobrze wszystko jest utrzymywane w tajemnicy. Nieoficjalnie mówi się, że stan jego zdrowia jest na tyle poważny, że wymaga stałej opieki.

Przypominam, że w 2013 roku doszło do bardzo poważnego wypadku na nartach i niefortunnego uderzenia głową w kamień. Od tej pory Michael wymaga stałej opieki. Rodzina uznała, że obecnie lepiej mu będzie na Majorce, gdzie zamieszkał w willi kupionej przez żonę – Corinę Schumacher - od prezesa Realu Madryt Florentino Pereza po śmierci jego żony za około 30 mln euro. Po okresie letnim wróci do Szwajcarii do miasta Gland, gdzie jego rodzina mieszka od 16 lat. Tam z kolei ma lepiej przystosowany do opieki nad nim dom.

Michael Schumacher jest niekwestionowanym rekordzistą w Formule 1 pod względem zwycięstw oraz mistrzowskich tytułów. Z Formułą 1 żegnał się dwukrotnie. Pierwszy raz gdy ogłosił zakończenie kariery w Ferrari po sezonie 2006. Do 2009 roku pełnił rolę doradcy i testował niektóre obszary samochodu. W 2009 roku gdy doszło do poważnego wypadku Felipe Massy miał go zastąpić w roli kierowcy wyścigowego. Niestety nie dopuszczono go do startów. Jednak apetyt na powrót na tory wyścigowe już był i Michael powrócił do ścigania w sezonie 2010.

Tym razem nie z Ferrari, ale z Mercedesem, który stawiał w F1 pierwsze kroki. Wybrano Michaela Schumachera ze względu na jego ogromne doświadczenie w rozwijaniu bolidu, nie z uwagi na wyjątkowe umiejętności na torze. Ponadto, był to także symboliczny kontrakt, ponieważ to właśnie Mercedes przyczynił się do rozwoju kariery Schumachera w jej początkowej fazie. Teraz było na odwrót. Ostatecznie wielki mistrz wycofał się wraz z końcem sezonu 2012 bez sukcesów za kierownicą Mercedesa i na zawsze odwiesił kask na kołek.

29 grudnia 2013 roku Schumacher w towarzystwie syna zjeżdżając ze stoku na nartach doznał poważnego wypadku, którego skutki odczuwa do dziś. Natomiast teraz powoli nastaje era jego syna Micka, który jest obecnie bardzo obiecującym młodym kierowcą, startującym w Formule 3. Ma szansę, podobnie jak m.in. Nico Rosberg, Damon Hill czy Jacques Villeneuve powtórzyć wyczyn ojca i zostać mistrzem świata Formuły 1.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)