Kupujesz używane auto? Zobacz, co będziesz musiał wymienić! - poradnik cz. 1

Ze względu na zarobki i wysokie ceny aut salonowych większość Polaków decyduje się na nabycie samochodu używanego. Sam zakup takiego pojazdu to nie wszystko: większość wymaga często dodatkowego doinwestowania. Co należy wymienić w nowo zakupionym egzemplarzu?

Przegląd techniczny
Przegląd techniczny
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Artur Kuśmierzak

03.01.2012 | aktual.: 07.10.2022 18:49

Ponieważ cofanie liczników i podrabianie książek serwisowych jest na porządku dziennym, nie można ufać zapewnieniom sprzedawcy o tym, że wszystkie części i płyny eksploatacyjne były wymieniane terminowo. Jeśli nie chcemy, żeby zaniedbania poprzednich właścicieli odbiły się na naszym portfelu, powinniśmy zaraz po zakupie niezwłocznie udać się do mechanika w celu wymiany wszystkich filtrów, płynów i innych podzespołów eksploatacyjnych.

Koszty inwestycji w używany pojazd przedstawię na przykładzie popularnego auta klasy średniej, Opla Vectry C w 120-konnej wysokoprężnej wersji silnikowej 1,9 CTDI. Jakie płyny będą wymagały pilnej interwencji? Przede wszystkim należy wymienić olej silnikowy wraz z filtrem oleju. Filtr firmy Bosch kosztuje 30 zł, a nieco tańszy odpowiednik marki Filtron 28 zł. Na Knechta z wyższej półki trzeba wyłożyć 42 zł.

Za jeden z tańszych olejów silnikowych GM 5W30 Dexos2 zapłacimy 26 zł/litr, nieco droższy Castrol EDGE 5W30 kosztuje 37,10 zł/ litr, cena Shell Helix ULTRA EXTRA 5W30 to 39,52 zł/ litr. W przypadku Vectry będziemy potrzebowali około 6 l oleju.

Te niedrogie i banalne czynności serwisowe uchronią jednostkę napędową auta przed destrukcyjnym wpływem starego oleju, który w momencie zakupu pojazdu mógł już stracić swoje właściwości i wzbogacić się o metalowe opiłki. Nieprzestrzeganie tej zasady zwykle kończy się zatarciem silnika i koniecznością jego remontu, liczoną w tysiącach złotych.

Kolejnym równie istotnym zabiegiem jest wymiana osprzętu paska rozrządu. Wymiana pełnego kompletu, w którego skład wchodzą: pasek, napinacz, rolka napinacza i pompa wody, w niezależnym serwisie kosztuje około 600 zł, w ASO dwa razy więcej. Jeżeli ktoś zaoszczędzi na tych elementach, w najbliższym czasie może się spodziewać zerwania paska rozrządu. Doprowadzi to do pokrzywienia zaworów, uszkodzenia gniazd zaworowych, zniszczenia wałków rozrządu lub nawet defektu popychaczy zaworów.

Jeśli w kupionym samochodzie znajduje się łańcuch rozrządu, to należy go wymienić tylko wtedy, gdy dojdzie do nadmiernego rozciągnięcia jego ogniw. Taka usterka objawia się charakterystycznym dzwonieniem i zwykle ujawnia się, w zależności od auta, przy przebiegu od około 250 000 do 300 000 km.

Warto również zainwestować w filtr paliwa. Jego ceny zaczynają się od 21 zł za najtańszy model JC Premium, za 78 zł uda się już kupić Boscha; najdroższy filtr marki Sofima kosztuje aż 106 zł. Nowy filtr daje pewność, że paliwo, które trafia do silnika, jest w pełni oczyszczone. Szczególnie wrażliwe na zbyt długie eksploatowanie starego filtra są silniki wysokoprężne, w których brudne paliwo może uszkodzić wtryskiwacze (ich wymiana to wydatek około 3000 zł).

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że filtr powietrza jest równie ważny jak filtr oleju czy paliwa. Dlaczego? To, co dostaje się do silnika razem z powietrzem poprzez zużyty filtr, czyli kurz, piasek, a także pył, przyczynia się do szybszego wyeksploatowania tłoków oraz gładzi cylindrów. Tańsze filtry powietrza, jak Filtron, kosztują 36 zł, nieco droższy Bosch 56 zł, a ceny wysokiej klasy filtrów, jak K&N Filters, dochodzą nawet do 234 zł.

Kolejna ważna rzecz to filtr kabinowy, o którym zdecydowana większość właścicieli samochodów zapomina. Ten ważny element służy przede wszystkim naszemu zdrowiu. Jeśli nie chcemy się nabawić alergii lub astmy, powinniśmy go jak najszybciej wymienić. Korzystanie ze starego i często zapchanego filtra kabinowego sprzyja też częstemu parowaniu szyb i pojawianiu się trudnych do usunięcia pleśni oraz grzybów w kanałach wentylacyjnych. Najtańszy filtr marki JC Premium kosztuje jedyne 29 zł, filtr ze średniej półki marki Valeo - 62 zł, a najdroższy Febi Bilstein to wydatek rzędu 102 zł. Wybierzmy najlepiej filtr węglowy.

Świeca zapłonowa
Świeca zapłonowa© mat. prasowe / Bosch

Decydując się na samochód z jednostką benzynową musimy też koniecznie zaopatrzyć silnik w nowe świece iskrowe, oczywiście jeśli stare są już zużyte. Jak sprawdzić ich stan? Po prostu należy je wymontować i dokładnie obejrzeć. Sprawne świece nie mogą być zanieczyszczone olejem, zaołowione, zakopcone, zapopielone ani popękane, bądź nadpalone. Dokładne informacje, jak sprawdzić ich kondycję, znajdziecie pod tym adresem.

Uwaga! Niesprawne świece przyczyniają się do uszkodzenia tłoków, pierścieni tłokowych, prowadnicy zaworów, uszczelki głowicy. W wyniku ich stosowania mogą też wystąpić problemy z rozruchem silnika. Świece płomieniowe do Opla Vectry z 110-konnym motorem benzynowym 1.8 kupimy już za 8 zł (najtańszy model Boscha). Bardzie wymagający powinni zdecydować się na Beru (26 zł), lepszy model Boscha (23 zł) lub Denso (46 zł). Podane ceny dotyczą jednej sztuki świecy danej marki.

Już za tydzień dowiecie się więcej o tym, z jakimi kosztami musicie się liczyć, kupując używane auto.

Zobacz także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)