Używany elektryk odstraszył mnie dopiero na publicznej ładowarce

Zapewne internetowi krzykacze nie mogą się z tym pogodzić, ale na rynku używanych pojazdów pojawiają się elektryki z pierwszej fali leasingów. Sam bym takiego kupił do jazdy "wokół komina", ale ostatecznie odstraszyła mnie jedna rzecz – w ogóle niezwiązana z samym autem.

Na rynku jest coraz więcej używanych Audi Q4Na rynku jest coraz więcej używanych Audi Q4
Źródło zdjęć: © WP Autokult | VWFS
Mateusz Lubczański

Wyniki wskazują, że pod koniec lipca 2025 roku w Polsce było zarejestrowanych ok. 103 tys. pojazdów elektrycznych, z czego tylko od stycznia przybyło ich aż 23 tys. egzemplarzy. Analitycy Volkswagen Financial Services przewidują, że za pięć lat będzie już ich 697 tys. sztuk.

Na razie w przypadku elektrycznych pojazdów używanych możemy mówić o liczbie ok. 4,3 tys. ogłoszeń. Tutaj swoją szansę upatruje jedyny taki salon Volkswagen Financial Services, czyli komórki odpowiedzialnej za finansowanie. W ofercie znajdziemy nie tylko "flotową masówkę", ale i w warszawskim salonie przy ul. Łopuszańskiej wisienki ze szczytu tortu (żółte Audi TT sprawiło, że poważnie przeliczyłem oszczędności).

Pierwsza jazda elektrycznym Porsche Cayenne: tak jeździ ponad 1000 KM na torze... i w terenie!

Wyniki Volkswagen Financial Services są interesujące. W tym roku już na drogi wyjechało 900 samochodów, a prognozy są już czterocyfrowe. Mniej więcej 15 proc. z tego to właśnie używane pojazdy elektryczne. Kto po nie przychodzi? Głównie klient świadomy, potrzebujący drugiego auta do jeżdżenia "wokół komina", mieszkający w domu z fotowoltaiką. W czym może przebierać? Najliczniejsze są teraz ID.3 i Audi Q4 – cztery pierścienie lepiej trzymały wartość, co przekłada się na niższą ratę – ot paradoks współczesnego finansowania.

Co najbardziej interesowałoby mnie jako klienta jest oczywiście stan baterii. Volkswagen Financial Services oprócz badań na SKP (i roku gwarancji) dostarcza też raport techniczny – i już po jego otwarciu widzę, że auto po przejechaniu 30 tys. km utrzymuje 97 proc. pojemności ogniwa. Dodatkowo mam dokładny raport dotyczący napięcia na każdej celi. Jeden z przedstawicieli firmy stwierdza, że jeszcze nie spotkano się ze spadkiem poniżej 90 proc., ale też trzeba pamiętać, że są auta stosunkowo młode. Zostają do sprawdzenia opony, klocki… i może klimatyzacja, bo nie trzeba się martwić o to, kiedy był wymieniany rozrząd (skoro go tu nie ma).

  • Przykładowy raport wskazuje nawet napięcie na każdej celi
  • 30 tys. km i spadek pojemności 3 proc.
[1/2] Przykładowy raport wskazuje nawet napięcie na każdej celi Źródło zdjęć: WP Autokult | Bosch

Dla zachęty Volkswagen Financial Services dorzuca też za symboliczną złotówkę bon warty 2,5 tys. zł na ładowanie samochodu w miejscach publicznych. Aplikacja obejmuje prawie wszystkie znane mi ładowarki, ale nie można określić ile prądu za to dostaniemy. Sama stawka zależy też od tego, czy mamy miesięczną subskrypcję – czyli np. płacimy 30 zł, ale płacimy mniej za kWh przy słupku.

Jest tu dużo zmiennych, stąd też dalej potrzebna jest edukacja – również w kwestii samego ładowania. I właśnie na tym punkcie cała ta elektromobilność wyłożyłaby się w oczach przeciętnego kierowcy.

Aplikacja Elli obejmuje znaczną liczbę ładowarek
Aplikacja Elli obejmuje znaczną liczbę ładowarek © WP autokult | Filip Buliński

Wyruszyłem bowiem na krótką jazdę testową by sprawdzić nie tyle auto, co system płatności. Pierwszy punkt, coraz popularniejszy, to ogólnodostępna ładowarka pod sklepem niemieckiej sieci. W deszczowy, zimny i listopadowy dzień okazuje się, że ładowarka najpierw nie za chętnie reaguje na polecenia aplikacji, a później nie łączy się z autem. Zgrzyt – no i jak tu przekonać Kowalskiego?

Na szczęście widziałem rzeczy, o których nie śniło się kierowcom aut spalinowych. Wschody słońca na ładowarkach w szczerym polu, walkę z ciężkimi kablami zabrudzonymi błotem, urządzenia, które nie chciały rozpocząć ładowania bo nie rozpoznawały auta. Te problemy znikną pewnie tak, jak 2500 zł z kuponu na ładowanie… ale jeszcze nie teraz.

VW FS oferuje nie tylko elektryki
VW FS oferuje nie tylko elektryki © WP Autokult | mat. prasowe

Wciąż wierząc w system udałem się do oddalonej o 10 min. jazdy ładowarki, która miała mieć dwa wolne złącza. Owszem, były wolne - bo ładowarka była wyłączona. I jeżdżąc samochodem spalinowym chyba rozważałbym w tym momencie zostanie przy starszym aucie - chyba, że rzeczywiście ładowałbym się w domu i jeździł "wokół komina".

Od lat piszemy, że problemem nie są samochody same w sobie, lecz infrastruktura – brak hubów, nierównomierne rozmieszczenie ładowarek, duże "niedowożenie" zakładanej mocy. Cieszy fakt, że można już coraz częściej płacić kartą, a moje dziewięć aplikacji do ładowania ograniczyły się już do trzech, mniej więcej skonsolidowanych. Ale to chyba jeszcze nie moment na masowe przesiadanie się do elektryków…

Wybrane dla Ciebie
911 jako PHEV? Porsche tłumaczy, czemu to nie wchodzi w grę
911 jako PHEV? Porsche tłumaczy, czemu to nie wchodzi w grę
Ford rozważa wprowadzenie taniego elektrycznego sedana z napędem na tył
Ford rozważa wprowadzenie taniego elektrycznego sedana z napędem na tył
Wideo: Po pijanemu skasował rogatki. Zapłaci dziesiątki tysięcy złotych
Wideo: Po pijanemu skasował rogatki. Zapłaci dziesiątki tysięcy złotych
Prezydent podpisał zmiany w rejestracji aut. Kierowcy czekali od lat
Prezydent podpisał zmiany w rejestracji aut. Kierowcy czekali od lat
Surowe kary za jazdę po alkoholu na dwóch kółkach
Surowe kary za jazdę po alkoholu na dwóch kółkach
Pierwsza jazda: Peugeot 308 po liftingu – małe zmiany, (nie)duży efekt
Pierwsza jazda: Peugeot 308 po liftingu – małe zmiany, (nie)duży efekt
"Proszę otworzyć bagażnik". Czy policjant może sprawdzić auto?
"Proszę otworzyć bagażnik". Czy policjant może sprawdzić auto?
Zmiany w obowiązkowych światłach do jazdy. Znamy datę
Zmiany w obowiązkowych światłach do jazdy. Znamy datę
Nadchodzi koniec "ekranozy" w nowych autach. Wiemy, od kiedy
Nadchodzi koniec "ekranozy" w nowych autach. Wiemy, od kiedy
"Wilczych oczu" jest na drogach coraz więcej. To proste i tanie rozwiązanie
"Wilczych oczu" jest na drogach coraz więcej. To proste i tanie rozwiązanie
W Zakopanym za parkowanie zapłacisz w weekend. No i te pomarańczowe koperty!
W Zakopanym za parkowanie zapłacisz w weekend. No i te pomarańczowe koperty!
Śmierć małego miasta przez powietrze. Wiadomo, jak przyczyniają się do tego auta
Śmierć małego miasta przez powietrze. Wiadomo, jak przyczyniają się do tego auta
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯