Które auto używane wybrać? Ford Focus I kontra Volkswagen Golf IV

Zaprezentowany w 1997 roku Volkswagen Golf czwartej generacji wywołał niemałe poruszenie w prasie motoryzacyjnej. Model choć wizualnie różnił się od poprzednika nieznacznie, to pod względem bezpieczeństwa i komfortu jazdy był to wielki przełom. Również nowoczesne silniki wprowadziły tzw. "króla kompaktów" w nową erę.

Niedługo, bo tylko rok czekaliśmy na odpowiedź Forda. Tu jednak mieliśmy prawdziwą sensację – nowy model Focus zastąpił znanego od kilkudziesięciu lat przestarzałego Escorta. Auto zbudowane zupełnie inaczej, bardzo odważne stylistycznie i technicznie, przyćmiło Golfa. A jak jest teraz?

Można powiedzieć, że w praktyce tylko segment. Choć w owym czasie obie marki współpracowały ze sobą na przykład przy minivanach. Jednak poza ogólną koncepcją, Focusa z Golfem nie łączy zupełnie nic. Modele oferowano w dwóch wersjach hatchbacków oraz jako kombi. O ile Focus występował również jako sedan, to Volkswagen produkował Borę, jako czterodrzwiowego odpowiednika.

Przede wszystkim sylwetka samochodów. Zarówno z zewnątrz jak i we wnętrzu Golf został zbudowany w oparciu o trzy żelazne niemieckie zasady: prostota, funkcjonalność, ergonomia. Focus to przy nim prawdziwe dzieło sztuki awangardowej. Jest o dekadę nowocześniejszy wizualnie, a wnętrze w tym okresie było najładniejsze w segmencie C.

Również technicznie Ford Focus wyprzedził konkurenta. Zawieszenie wielowahaczowe tylnej osi zachwyciło europejską prasę motoryzacyjną, choć to rozwiązanie było znane znacznie wcześniej z japońskich kompaktów. Jakby o tym zapomniano. Trzeba jednak przyznać, że Focus I jeździł najlepiej w segmencie C i dopiero pokazana w 2001 roku Alfa 147 mogła się z nim równać.

Focus, w przeciwieństwie do Golfa, nie miał jednak napędu na cztery koła. Ten był opcją w kompakcie Volkswagena i działał na zasadzie dołączania napędu tylnej osi przy pomocy sprzęgła wielopłytkowego produkcji firmy Haldex.

Ford Focus jest samochodem przestronniejszym i ma większy bagażnik, co dotyczy zarówno hatchbacka, jak i kombi. Pod praktycznie każdym względem jest też lepszy, jeśli zestawimy ze sobą porównywalne wersje silnikowe.

Jak przystało na klasę kompaktową, prym wiodą w obu modelach silniki czterocylindrowe o pojemności nie większej niż 2,0 litra. Ford Focus nie wybija się ponad ten standard, ale Volkswagen Golf już tak. Oferowano w nim jednostki pięcio- i sześciocylindrowe, jednak są one rzadkością.

Generalnie Volkswagen przygotował bardziej różnorodną gamę silników. Są to benzyniaki wolnossące i doładowane, o pojemności od 1,4 do aż 2,8 l. Nie licząc topowej odmiany R32 o pojemności 3,2 l.

Ford natomiast skupił się na tym, co wówczas było najpopularniejsze. Najbardziej znanego benzyniaka 1,6 przygotował wspólnie z Yamahą i był to strzał w dziesiątkę.

W gamie diesli Volkswagen skupił się na jednym silniku stosowanym w niemal wszystkich swoich modelach. Jednostka 1,9 była oferowana w odmianie wolnossącej i doładowanej, traktowana jako jedna z najważniejszych. Wyróżniała się tym, że nie miała wtrysku Common Rail. Początkowo stosowano tradycyjna pompę i wtryskiwacze, potem połączenie obu, czyli pompowtryskiwacze. Dzięki nim znacznie poprawiono podstawowe dane techniczne i osiągi.

W przeciwieństwie do Forda, który we własnej konstrukcji o nazwie 1.8 TDDi zastosował układ zasilania CR i przechrzcił silnik na TDCi. Nie był to jednak aż tak rozwojowy diesel jak konkurenta, bo rozwijał moc do 115 KM. Nigdy nie dorównał pod żadnym względem dieslowi Volkswagena.

Silniki Diesla Focusa uznaje się za bardziej awaryjne, co nie jest do końca prawdą. Wynika to zwykle z większych zaniedbań. Prosta konstrukcja tych jednostek pozwala je tanio naprawić, a trwałość pozostaje na podobnym poziomie. Natomiast volkswagenowskie 1.9 TDI co prawda są lepszymi silnikami, jednak koszty niektórych napraw są nieco wyższe, a też wymagają więcej dbałości.

Zasadniczą dla użytkowników różnicą pomiędzy silnikami benzynowymi Forda i Volkswagena jest ich przydatność do zasilania LPG. O ile wszystkie bez wyjątku jednostki w golfie się do tego nadają – jedne mniej inne bardziej – o tyle w focusach montaż LPG się raczej odradza. To nie oznacza jednak, że nie da się jeździć nim na gazie.

• []Benzynowy 1.4 R4 (75 KM i 123 Nm) – mało dynamiczny, do spokojnej jazdy,[]Benzynowy 1.6 R4 (100 KM i 145 Nm) – dość dynamiczny i ekonomiczny, trwały, niezawodny,[]Benzynowy 1.8 R4 (115 KM i 160 Nm) – optymalny pod względem dynamiki i ekonomii, Benzynowy 2.0 R4 (130 KM i 178 Nm) – dynamiczny, trwały, niezawodny[]Benzynowy 2.0 R4 (173 KM i 176 Nm) – dynamiczny, trwały, niezawodny, drogi w naprawach,

  []Diesel 1.8 TDDi R4 (75 KM i 175 Nm) – oszczędny i prosty, do spokojnej jazdy[]Diesel 1.8 TDDi R4 (90 KM i 200 Nm) – dobre osiągi, prosta konstrukcja, tani w naprawach Diesel 1.8 TDCi R4 (100/115 KM i 200/240 Nm) – dobre osiągi, prosta konstrukcja, wysoka trwałość, stosunkowo wysoka awaryjność

• []Benzynowy 1.4 R4 (75 KM i 128 Nm) – słaby, dość awaryjny[]Benzynowy 1.6 R4 (101-105 KM i 145-148 Nm) – dość słaby, mało dynamiczny i ekonomiczny, ale bardzo trwały oraz idealny pod LPG[]Benzynowy 1.6 FSI R4 (110 KM i 155 Nm) – dość oszczędny, ale nie nadaje się pod LPG,[]Benzynowy 1.8 R4 (125 KM i 170 Nm) – dynamiczny, trwały, niezawodny, dobry pod LPG[]Benzynowy 2.0 R4 (115 KM i 172 Nm) – dość dynamiczny, trwały, niezawodny, bardzo dobry pod LPG[]Benzynowy 1.8 turbo R4 (150 KM i 210 Nm) – dynamiczny, ekonomiczny, trwały, dość drogi w naprawach, dobry pod LPG[]Benzynowy 1.8 turbo R4 (180 KM i 235 Nm) – bardzo dynamiczny, ekonomiczny, trwały, dość drogi w naprawach, dobry pod LPG[]Benzynowy 2.3 VR5 (150 KM i 205 Nm) – dynamiczny, drogi w naprawach,[]Benzynowy 2.3 VR5 (170 KM i 220 Nm) – bardzo dynamiczny, drogi w naprawach,[]Benzynowy 2.8 VR6 (204 KM i 270 Nm) – bardzo dynamiczny, drogi w naprawach, bardzo dobry pod LPG

  []Diesel 1.9 SDI R4 (68 KM i 133 Nm) – ekonomiczny, trwały, niezawodny, ale bardzo mułowaty,[]Diesel 1.9 TDI R4 (90 KM i 210 Nm) – ekonomiczny, trwały, dość dynamiczny, prosty w naprawach[]Diesel 1.9 TDI R4 (110 KM i 235 Nm) – ekonomiczny, trwały, dynamiczny, prosty w naprawach[]Diesel 1.9 TDI R4 (100/115 KM i 240/285-310 Nm) – bardzo ekonomiczny, trwały, dynamiczny, prosty w naprawach, droższy w utrzymaniu Diesel 1.9 TDI R4 (130/150 KM i 310/320 Nm) – bardzo ekonomiczny i bardzo dynamiczny, trwały, dość drogi w naprawach

Oba samochody można uznać za stosunkowo niezawodne i tanie w utrzymaniu, choć przewagę w obu kategoriach ma golf. Pod względem trwałości bije jednak focusa na głowę. Zarówno nadwozie, jak i zawieszenie oraz układy napędowe cechują się znacznie większą wytrzymałością oraz odpornością na zaniedbania.

Dostęp do części zamiennych jest bardzo dobry, ale lepszy w przypadku golfa. Również po stronie tego modelu są koszty napraw. Focus ma droższą w serwisowaniu oś tylną. Największym wrogiem forda jest jednak korozja. Co prawda golfy też opierają się jej z trudem, ale z reguły są w znacznie lepszej kondycji.

• []korozja nadwozia,[]usterki głowicy silników benzynowych zasilanych gazem,[]usterki układu paliwowego i koła dwumasowego w dieslach,[]usterki osprzętu silników (zwłaszcza układ elektryczny), luzy w tylnym zawieszeniu i zła geometria (zaniedbania)

• []zużyte wnętrze,[]awarie układu wtryskowego i przepływomierza w silnikach TDI,[]zerwanie paska rozrządu w silnikach TDI (wymieniaj co 6-80 tys. km),[]awarie skrzyni biegów silników 1.4 i 1.6,[]awarie głowicy, przegrzanie jednostek VR5/VR6,[]awarie napędu rozrządu jednostek VR5/VR6

W przypadku tych samochodów cena minimalna nie ma żadnej granicy. Definiuje ją bowiem stan techniczny, a raczej poziom zaniedbania i wyeksploatowania. Oba modele możecie kupić za 1000 zł, choć z reguły za jeżdżący egzemplarz trzeba zapłacić około 3000 zł.

Górna granica dla Forda Focusa to 10-11 tys. zł. Tyle kosztują najładniejsze samochody, w tym także usportowione ST170.

Golfy są cenione znacznie wyżej. Cena 10-15 tys. zł nie dziwi jeśli mowa o zadbanych autach, a wersje sportowe, czy wyjątkowe egzemplarze spokojnie przekraczają wartość 20 tys. zł.

Różnica rynkowa pomiędzy nimi polega przede wszystkim na tym, że Golf jest traktowany jak auto kultowe, niezależnie od generacji. Często użytkowane przez pasjonatów i co by o nim nie myśleć, takie jest właśnie z tego powodu. Dlatego też przeciętny Golf 1.9 TDI może kosztować tyle samo, co wydawać by się mogło wyjątkowy, sportowy Focus ST170. Inna sprawa, że to volkswageny są z reguły w znacznie lepszej kondycji.

Lepszym technicznie, nowocześniejszym samochodem jest Ford Focus, ale tak było 20 lat temu. Obecnie zakup focusa w dobrym stanie jest trudny. Większy wybór zadbanych golfów, większy wybór silników, łatwość znalezienia wyjątkowego egzemplarza sprawiają, że to volkswagen wygrywa to porównanie bez dwóch zdań.

Jeżeli jednak znajdziesz oba samochody z podobnymi silnikami, w podobnym stanie technicznym oraz w podobnej cenie, a ford nie będzie skorodowany, bierz focusa. Jest przyjemniejszym i lepiej jeżdżącym autem.