Poradniki i mechanikaKto ma pierwszeństwo? Wielu kierowców nie rozumie przepisów

Kto ma pierwszeństwo? Wielu kierowców nie rozumie przepisów

Na tzw. rondach często dochodzi do nieporozumień, a nawet kolizji, wynikających z niewiedzy kierowców. Wielu myli pierwszeństwo na rondzie z pierwszeństwem przed wjazdem na rondo. A ci, którzy przepisy znają bardzo dobrze mogą skorzystać z okazji, by wyłudzić odszkodowanie.

Kto ma pierwszeństwo na tzw. rondzie?
Kto ma pierwszeństwo na tzw. rondzie?
Źródło zdjęć: © Autokult | Wojciech Kozioł
Marcin Łobodziński

Kierowca wjeżdżający na skrzyżowanie o ruchu okrężnym oznaczonym znakami C-12 i A-7 jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującemu, który znajduje się już w ruchu okrężnym, czyli na tzw. rondzie. Co do tego nikt nie ma wątpliwości.

Wielu kierowców będąc już na rondzie z kilkoma pasami ruchu czuje się jak w pułapce, z której w ich mniemaniu muszą się wydostać za wszelką cenę. Zapominają o zasadzie pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu, która mówi, że przed zmianą pasa ruchu należy ustąpić pierwszeństwa kierującemu, który znajduje się na pasie, na który zamierzają zjechać. Na rondzie dotyczy to także zjazdu z ronda.

Kto ma pierwszeństwo na tzw. rondzie?
Kto ma pierwszeństwo na tzw. rondzie?© Autokult | Wojciech Kozioł

Na grafice powyżej czerwony pojazd chce opuścić rondo, ale znajduje się na lewym (wewnętrznym) pasie ruchu. Zatem opuszczenie ronda jest możliwe wyłącznie poprzez uprzednią zmianę pasa ruchu na prawy. Nawet jeśli zjazd z ronda ma dwa pasy ruchu, to nie oznacza, że można wjechać z wewnętrznego pasa na rondzie bezpośrednio na prawy pas ruchu na zjeździe.

Zatem czerwony pojazd musi ustąpić pierwszeństwa żółtemu. Jeśli z jakiegokolwiek powodu nie zdąży tego zrobić przed zjazdem, to może objechać rondo jeszcze raz i spróbować za drugim razem. Nie może wjechać przed żółty pojazd tylko dlatego, że nie ma wyjścia.

Żółty pojazd (wbrew wielu opiniom) może objechać całą wyspę na rondzie prawym pasem ruchu. Nie ma obowiązku przepuszczać pojazdów chcących opuścić rondo, które znajdują się na pasie lewym. W przeciwieństwie do sytuacji z grafiki poniżej, kiedy to dopiero wjeżdża na rondo. Jest wówczas obowiązany przepuścić wszystkie pojazdy poruszające się po rondzie, nawet te, które akurat w obszarze jego wjazdu zmieniają pas ruchu na lewy.

Żółty pojazd musi ustąpić czerwonemu, bo nie wjechał jeszcz na r
Żółty pojazd musi ustąpić czerwonemu, bo nie wjechał jeszcz na r© Autokult | Wojciech Kozioł

Wymuszenie kolizji

Znane są sytuacje, kiedy dochodzi do kolizji na rondzie podczas zmiany pasa ruchu. Kierowcy znajdujący się na pasie lewym twierdzą, że kierujący jeżdżący prawym pasem mieli obowiązek im ustąpić, bo zjeżdżają z ronda. Nie jest to prawda. Co więcej, dochodzi też do sytuacji, w których kierowcy chcąc wymusić kolizję jeżdżą w koło po rodzie zewnętrznym (prawym) pasem i czekają na okazję.

Wiele lat temu oskarżono jednego kierowcę o wyłudzenia odszkodowań, kiedy z nagrań z kamer wynikło, że jeździ po rondzie tak długo, aż dojdzie do kolizji. Do dziś niektórzy wykorzystują takie sytuacje.

W razie takiej kolizji i podejrzenia, że nie była ona dziełem przypadku, warto sprawdzić, czy na skrzyżowaniu nie ma monitoringu. Co prawda to i tak będzie wasza wina, jeśli będziecie zjeżdżać z ronda i zderzycie się z innym pojazdem, ale może to być dobrą kartą przetargową. Jeśli kierujący nieprzypadkowo znalazł się po waszej prawej stronie i ma coś na sumieniu, być może odstąpi od wezwania policji i próby dochodzenia roszczeń.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (94)