Najdziwniejszy kraj w Europie. Zobacz, czym ludzie tam jeżdżą

Czy samochód za kilkaset tysięcy zł może gdziekolwiek królować w rankingach sprzedaży? Okazuje się, że tak. I wcale nie chodzi tu o listę sportowych czy luksusowych aut, a ogólny ranking sprzedaży. Może Monako? Szwajcaria? Albo Lichtenstein? Otóż nie.

Porsche 911
Porsche 911
Źródło zdjęć: © Autokult | Aleksander Ruciński
Filip Buliński

Gdyby nie wskazanie na Europę, pewnie pomyślelibyście o państwie z Bliskiego Wschodu, gdzie nie brakuje luksusowych i unikatowych samochodów. Tymczasem mowa o Księstwie Andory, któremu daleko do zamożności takich miejsc, jak Szwajcaria czy Monako. Biorąc pod uwagę PKB na mieszkańca, Andora uplasowała się dopiero na 14. miejscu w Europie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe Porsche 911 GTS (2024) - hybryda, ale tylko dla osiągów

Tym niemniej, jak wynika z danych Car Industry Analisys, Porsche 911 było najchętniej kupowanym samochodem we wspomnianym kraju w 2024 r. Skąd ten wynik? Ekspert wskazuje na dwa czynniki – turystykę oraz bardzo korzystne warunki podatkowe. Przez wiele lat Andora miała status "raju podatkowego". Choć obecnie przepisy się już zmieniły, wciąż są atrakcyjne dla przedsiębiorców.

Chociaż 911 było najpopularniejszym autem 2024 r., to nie sprzedano ich w zatrważająco dużej liczbie. Chętnych na zakup kultowego modelu z Zuffenhausen było 83. Mimo to model zaliczył 41-procentowy wzrost sprzedaży względem 2023 r. To niecodzienna sytuacja, bowiem mówimy tu o aucie, którego ceny w Polsce zaczynają się obecnie od 643 tys. zł.

Czy dalsza część rankingu wygląda "normalniej"? Otóż też nie. Na drugim miejscu znalazła się 261-konna Toyota GR Yaris z wynikiem 47 sztuk (135 proc. wzrostu). Podium zamyka z kolei Porsche Cayenne z liczbą 46 sprzedanych egzemplarzy (aż 283 proc. wzrostu). Tuż za podium znalazło się z kolei trzecie Porsche – Macan (45 sztuk, co oznacza identyczny wynik, jak w 2023 r.).

W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze Cupra Formentor (44 sztuki i 46 proc. spadku), Seat Arona (40 sztuk, 23 proc. spadku), Hyundai i20 (38 sztuk, 10 proc. spadku), Mini Countryman (37 sztuk, 23 proc. wzrostu), Hyundai Tucson (36 sztuk, 29 proc. spadku) i Suzuki Ignis (35 sztuk, 150 proc. wzrostu).

Mimo takich wyników to nie Porsche zajęło pierwsze miejsce w rankingu popularności marek. Mało tego – nie wygrała żadna z marek, których modele wymieniłem. Najpopularniejszy był Mercedes, który sprzedał 231 samochodów (zaliczając przy tym 14 proc. spadku). Porsche było drugie z wynikiem 210 aut (57 proc. wzrostu), a Ford – trzeci (161 aut i 4 proc. spadku). Całościowo w Andorze sprzedano 2379 nowych samochodów w 2024 r.

PorschePorsche 911ranking

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)