Nie najlepiej. W ciągu tego przedłużonego weekendu doszło w sumie do 251 wypadków, w których śmierć poniosło 36 osób, a 338 zostało rannych. Ale jest zmiana w porównaniu do zeszłorocznych świąt. Niepokojąca.
I wcale nie chodzi o to, że wypadków było więcej, ale o to, że lawinowo wzrosła ilość wypadków z udziałem pieszych...
Ze statystyk policjantów ruchu drogowego wynika, że do najczęstszymi przyczynami wypadków była (oczywiście) nadmierna prędkość, wyprzedzanie na trzeciego i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Czyli "wielka trójca".
Z 36 osób, które zginęły w wypadkach w tym okresie, aż 16 to piesi. Być może, gdyby te osoby miały na sobie elementy odblaskowe, tych tragicznych w skutkach zdarzeń można by uniknąć.
Niestety nie obyło się także bez pijaków za kierownicą. W sumie funkcjonariusze zatrzymali aż 951 nietrzeźwych kierujących! Pamietajmy, że nawet niewielka dawka alkoholu we krwi obniża koncentracje i refleks. Nie ma wytłumaczenia dla osób, które z promilami wsiadają za kierownicę.
Szczególnie, że zbliża się druga tura, czyli Nowy Rok...