Kierowcy masowo wpadają. "Najskuteczniejsze" fotoradary w wakacje

To nie stacjonarne urządzenia w żółtych obudowach przyłapują w wakacje największą liczbę kierowców łamiących przepisy. Palma pierwszeństwa należy się stosunkowo nowemu rozwiązaniu – odcinkowemu pomiarowi prędkości na autostradzie. Tylko w jednym z takich miejsc system wykrywa ponad 300 zbyt szybko jadących kierowców dziennie.

Fotoradar TraffiStar SR390
Fotoradar TraffiStar SR390
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | GITD
Tomasz Budzik

21.07.2024 | aktual.: 22.07.2024 07:17

W czasie wakacji przejazdy turystyczne nabierają znaczenia w ogólnym ruchu drogowym. Zmiany w jego natężeniu mają odbicie w aktywności fotoradarów i innych urządzeń, sprawdzających kierowców. Z danych, o które poprosiłem Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, wynika, że od początku wakacji najbardziej "zapracowane" urządzenia ustawione na drogach zarejestrowały ponad 31 tys. przekroczeń przepisów.

Te fotoradary przyłapały największą liczbę kierowców od początku wakacji
Te fotoradary przyłapały największą liczbę kierowców od początku wakacji© WP | Angelika Sętorek

Podczas podróży po polskich drogach kierowcy mają największą szansę napotkać tradycyjne, stacjonarne fotoradary. Aktualnie w użyciu jest 471 takich urządzeń. Opatrzone ostrzegającym znakiem i umieszczone w żółtych obudowach fotoradary mają nie tyle przyłapywać kierowców, co zmuszać ich do zwalniania w wybranych punktach. Jak się okazuje, mimo świetnie widocznego oznakowania nie wszyscy potrafią trzymać temperament na wodzy. Oto te z nich, które od początku wakacji do tej pory zarejestrowały najwięcej wykroczeń.

Fotoradary stacjonarne:

  1. Bieruń - liczba zarejestrowanych naruszeń: 1 833
  2. Świdnik - 1 621
  3. Ruda Śląska - 1 338
  4. Gliwice (zjazd autostrady A1) - 1 242
  5. Wałbrzych - 1 111
  6. Łazy - 1 044
  7. Solec Kujawski - 906
  8. Warszawa, ul. Pułkowa - 884
  9. Wanaty - 880
  10. Torzym – 878

Najczęściej rejestrującymi przewinienia systemami są obecnie zestawy do odcinkowego pomiaru średniej prędkości. 70 urządzeń obejmuje kontrolą ponad 300 km dróg. Niewiele, ale jak się okazuje, to wystarcza, by najczęściej rejestrujący przekroczenia zestaw przyłapał na łamaniu limitu czterokrotnie więcej kierowców niż "najskuteczniejszy" fotoradar. Na odcinku A4 pomiędzy Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi obowiązuje ograniczenie do 110 km/h. Dla niektórych kierowców pokonanie z taką prędkością 8 km okazuje się niewykonalne.

Odcinkowy pomiar średniej prędkości:

  1. Kąty Wrocławskie, Kostomłoty (autostrada A4) - liczba zarejestrowanych naruszeń: 8 186
  2. Mikołów (miejscowość Borowa Wieś) - 2 729
  3. Skomielna Biała, Naprawa (tunel na Zakopiance) - 2 285
  4. Falęcice, Nowy Gózd (droga ekspresowa S7) - 1 614
  5. Lutcza - 1 322

500 zł mandatu i 6 punktów karnych grozi za wjechanie na skrzyżowanie, gdy na sygnalizacji pali się już czerwone światło. Przede wszystkim jednak jest to zachowanie niezwykle niebezpieczne, bo grożące wypadkiem pojazdów jadących z dużą prędkością. To właśnie dlatego Główny Inspektorat Transportu Drogowego od kilku lat korzysta z urządzeń, które wykrywają takie wykroczenie. Jest ich 46. Warto pamiętać, że w przeciwieństwie do fotoradarów skrzyżowania objęte monitoringiem czerwonego światła nie są poprzedzone żadnymi znakami. Przed skrzyżowaniem i za nim można jednak dostrzec żółte kamery monitoringu.

Bez nawyku jazdy zgodnej z przepisami narażamy się na niechciane listy od GITD
Bez nawyku jazdy zgodnej z przepisami narażamy się na niechciane listy od GITD© Materiały prasowe | GITD

Wjazd na skrzyżowanie przy czerwonym świetle (red light):

  1. Łódź, ul. Rokicińska, A. Puszkina - liczba zarejestrowanych naruszeń: 998
  2. Olsztyn, ul. J. Tuwima, Synów Pułku - 733
  3. Kraków, Aleja Pokoju, Nowohucka - 449
  4. Kraków, ul. Tischnera, Zakopiańska - 411
  5. Piotrków Trybunalski, Al. Concordii – 350

Nowością są zestawy do wykrywania nieuprawnionego wjazdu na przejazd kolejowo-drogowy. Urządzenie rejestruje każdy pojazd, który wjedzie na przejazd w czasie nadawania czerwonego sygnału świetlnego. Oznacza to, że mandat można dostać nie tylko wtedy, gdy zapory się zamykają, ale też wówczas, gdy po przejechaniu pociągu kierowca ruszy przed całkowitym uniesieniem się do pionu zapór – korzystając z prześwitu wystarczającego do przejazdu. Mandat jest dotkliwy – 15 punktów karnych i 2000 zł, a w warunkach recydywy 4000 zł.

Na razie GITD jest na etapie wprowadzania zestawów na przejazdach kolejowo-drogowych. Poniżej przedstawiono statystyki działania każdego z nich od początku wakacji.

Nieuprawniony wjazd na przejazd kolejowo-drogowy:

  1. Wrocław, ul. Szczecińska - liczba zarejestrowanych naruszeń: 545
  2. Wrocław, ul. Średzka - 473
  3. Warszawa, ul. Cyrulików - 460
  4. Radomsko, ul. Piłsudkiego – 23

Bez policji i fotoradarów nie sposób wyobrazić sobie bezpieczeństwa na drogach jakiegokolwiek państwa. W Polsce system fotoradarów nie jest tak rozbudowany jak w niektórych europejskich krajach. Jak widać, mimo to kierowcy "wpadają". A przecież najlepszą metodą uniknięcia mandatu jest jazda zgodna z przepisami.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)