Elon Musk: silniki spalinowe osiągnęły maksimum swoich możliwości
Jeden z ojców marki Tesla Elon Musk w wywiadzie dla Top Geara stwierdził, że limit możliwości jednostek benzynowych i wysokoprężnych został osiągnięty.
29.09.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:22
Na fali afery z dieslami Volkswagena Elon Musk wytyka archaiczność jednostek spalinowych. W wywiadzie udzielonym w ciągu ostatnich kilku dni powiedział, że sądzi, iż przyszedł czas przejść do kolejnej generacji napędów. Ojciec Tesli ma oczywiście na myśli samochody elektryczne, takie jak jego Model S oraz nadchodzący Model X.
Mercedes już kilka dni temu zapowiedział, że przyszedł czas powoli odejść od diesli. Niemiecki gigant chce porzucić tego typu jednostki na rzecz aut z napędami hybrydowymi. To tylko potwierdza, że wizja elektryfikacji świata widnieje nie tylko w głowie Elona Muska.
Wizjoner, który odpowiada między innymi za powstanie PayPala i SpaceX stworzył firmę samochodową Tesla, która na początku stanowiła margines rynku. Teraz autom elektrycznym Muska wciąż daleko w statystykach sprzedaży do takich gigantów jak Toyota czy Volkswagen, ale z Modelem S producenci liczą się już znacznie bardziej niż ze sportowym Roadsterem. Teraz Musk wprowadza dodatkowo elektrycznego crossovera - Model X. Tym samym amerykańska firma poszerza swój zasięg o kolejny segment.
Nisza, w której siedzi Tesla bardzo zyskała na aferze wokół oszustw związanymi z silnikami wysokoprężnymi. Teraz ludzie nie tylko będą postrzegać auta elektryczne jako bardziej przyjazne środowisku, ale prawdopodobnie normy emisji spalin wymuszą na producentach silniejsze wejście w przestrzeń, w której Tesla jest już dosyć dobrze zadomowiona. Czy przed nami elektryczna rewolucja? Wygląda na to, że być może nie w ciągu roku czy dwóch, ale przez najbliższą dekadę diesle mogą gwałtownie stracić sporą część rynku na rzecz pojazdów elektrycznych i hybrydowych.