Zagrajmy w grę – miejska zabawa z elektrycznym Jaguarem I-Pace© Fot. Jaguar

Zagrajmy w grę – miejska zabawa z elektrycznym Jaguarem I‑Pace

Julian Grabowski
5 maja 2021

Polskie miasta z roku na rok chcą być coraz bardziej eko, a jak jest w rzeczywistości? Jaguar zaprosił specjalnych gości do ekologicznej gry miejskiej, zadanie – ruszyć w trasę Jaguarem I-Pace, aby sprawdzić, na ile ich miasto przygotowane jest na elektromobilność. No to ruszajmy!

Elektromobilność przyspieszyła – to widać gołym okiem. W ofercie producentów samochodów jest coraz więcej aut elektrycznych, miasta przewidują liczne przywileje dla osób poruszających się takimi pojazdami, a sami kierowcy z coraz większym pożądaniem spoglądają na modele napędzane elektronami. Z takiej zmiany skorzystają wszyscy – kierowcy, piesi, mieszkańcy miast. Nic więc dziwnego, że kierowcy chcą poznawać i oswajać się z nowoczesną techniką, co wykorzystał właśnie Jaguar, zapraszając gości do wzięcia udziału w ekologicznej grze miejskiej.

Obraz
© Fot. Jaguar

Hasło – Dzień dobrej energii

Pod taką nazwą odbywają się trzy wydarzenia, które mają na celu nie tylko zapoznanie kierowców z elektryczną technologią, ale przede wszystkim są swojego rodzaju zabawą. Pozwoli ona docenić kierowcy życie z takim pojazdem i płynące z tego korzyści oraz dostrzec już dziś wdrażane rozwiązania, wspierające rozwój ekologicznej strony miasta. Jakie to miejsca? Białystok, Kraków i Katowice – uczestnicy mają za zadanie sprawdzić, czy te miasta gotowe są na elektromobilność.

Zanim jednak zaczniemy – co to właściwie znaczy, że jakieś miejsce sprzyja samochodom elektrycznym. W dużej mierze ma to związek z przepisami, które w niektórych krajach pozwalają kupić takie auta taniej, ponieważ są one zwolnione z podatków i opłat akcyzowych. Czasem nawet występują dodatkowe dopłaty. Wzorem miejsca, w którym modele elektryczne są mocno wpierane, jest Norwegia. Do niedawna samochody elektryczne mogły w całym kraju parkować za darmo (dziś w niektórych miastach), nadal mogą także korzystać z bezpłatnych przepraw promami.

Co prawda w Norwegii wsparcie rządu powoli wygasa, ponieważ od lat duża część sprzedawanych samochodów ma właśnie taki napęd (w 2020 roku – 54%), co za tym idzie, staje się ono coraz mniej potrzebne. Szczególnie że przez te lata kraj ten obrodził w stacje ładowania samochodów elektrycznych – dzisiaj jest ich ponad 16 000! Ładowanie jest na tyle łatwe, w sensie dostępności publicznej, że nikogo nie trzeba do samochodów elektrycznych dodatkowo przekonywać. Ponad to - wielu kierowców po prostu nie wyobraża sobie już powrotu do auta spalinowego, tylko dlatego, że poznało zalety elektryków.

Obraz
© Fot. Jaguar

Do podobnych akcji dołączają kraje, w których auta elektrycznie nie są jeszcze tak popularne, na przykład Polska. Wprowadzono fundusz w ramach programu Zielony Samochód, a więc dopłaty do zakupu samochodu, a także w ramach ustawy umożliwiono kierowcom samochodów elektrycznych (z zielonymi tablicami) jeździć po pasach dla autobusów.

Do tego każde miasto może we własnym zakresie wprowadzać inne udogodnienia dla takich pojazdów, czyli przykładowo umożliwiać im bezpłatne parkowanie w centrum. Uczestnicy gry miejskiej będą mogli dostrzec wszelkie zmiany, które wprowadzono w ich mieście w celu poprawy jakości powietrza, nawet tak pozornie niewielkie, jak wdrażane nowe elementy zieleni miejskiej czy wykorzystywanie paneli fotowoltaicznych, np. do zasilania sygnalizacji świetlnej.

Obraz
© Fot. Jaguar

Jak dalece ekologiczne jest twoje miasto?

Na starcie zabawy każdy z uczestników otrzyma elektrycznego Jaguara I-Pace, czyli zdaniem wielu jeden z najlepszych samochodów elektrycznych oferowanych w sprzedaży. Uczestnicy będą mieli sporo czasu, aby dobrze poznać elektrycznego Jaguara. W skrócie – samochód ma dwa silniki elektryczne, napęd na cztery koła i łączną moc 400 KM. Dzięki temu przyspiesza do 100 km/h w 4,8 sekundy i zapewnia w ruchu miejskim zasięg do 470 kilometrów. To oraz nowoczesne wnętrze pełne multimediów i technologii pozwoli uczestnikom czerpać sporo frajdy z jazdy w mieście.

Podczas takiej bezemisyjnej jazdy będą mogli oni wyobrazić sobie świat, w którym poruszają się tylko bezszelestne auta elektryczne. Jazda po centrum miasta to również świetna okazja na test parkowania w ciasnym centrum, z wykorzystaniem zaawansowanych systemów wspomagających parkowanie – I-Pace ma, chociażby, funkcję asystenta parkowania czy zestaw kamer 360 stopni.

Poza sprawdzeniem w boju dynamicznego i komfortowego Jaguara I-Pace uczestnicy urządzą sobie „polowanie” na ekologiczne elementy miasta, które mają wspierać elektromobilność, wytwarzają energię z odnawialnych źródeł lub dbają o redukcję zanieczyszczeń. Z pewnością będą mieli oni okazję sprawdzić np. jakie to uczucie omijać korki poruszając się pasem dla autobusów.

Obraz
© Fot. Jaguar

Elektryczny autobus lub taksówka? Panele fotowoltaiczne zamontowane na dachu budynku lub przy sygnalizacji świetlnej? Świeże sadzonki drzew i krzewów w mieście? To wszystko elementy, które zarówno dziś jak i w długotrwałej perspektywie, działają w jednym celu – jest nim zmniejszenie emisji spalin, a więc poprawienia jakości powietrza. Ile takich elementów możecie spotkać w swoich miastach?

Akcja „Dzień dobrej energii” odbywa się w trzech polskich miastach, warto więc sprawdzić, co oferują one dla właścicieli pojazdów elektrycznych. Oczywiście, na mocy ustawy, każdy kierowca auta elektrycznego może korzystać w każdym mieście z buspasów. W Katowicach jeszcze niedawno funkcjonował jeden buspas, ale dziś powstają nowe, w Białymstoku można naliczyć już kilka kilometrów pasów dla autobusów, a w Krakowie ich łączna długość przekracza już 30 km! W tych miastach kierowcy aut elektrycznych mogą przemknąć do pracy zauważalnie szybciej niż osoby podróżujące autami spalinowymi.

Obraz
© Fot. Jaguar

W każdym z wymienionych miast możliwy jest także parking bez opłat, a czasem nawet korzystanie z darmowych ładowarek. Z resztą, liczba stacji ładowania w całej Polsce zwiększa się w bardzo szybkim tempie – już dziś jest ich około 1400, z czego ponad 30 proc. stanowią tzw. szybkie ładowarki, czyli ładujące akumulatory prądem stałym. W wymienionych miastach nie brakuje też punktów ładowania: Kraków – około 100, Białystok – około 30, Katowice – około 115. To sporo, zważywszy na fakt, że większość kierowców takich auta ładuje je głównie we własnym garażu, jednak dla porównania – w Warszawie funkcjonuje dziś niemal 200 punktów ładowania.

Uczestnicy zabawy za kierownicą Jaguara I-Pace już niedługo ruszają w poszukiwaniu proekologicznych rozwiązań w swoich miasta, ale pozostaje pytanie – czy wszyscy nie powinniśmy zadać sobie pytania: w jakim stopniu ekologiczne jest moje miasto?

Obraz
© Fot. Jaguar