Włosi zapowiadają strajk. Chcą, by Stellantis produkował więcej aut

Sytuacja na rynku motoryzacyjnym nie jest łatwa, co mocno odbija się na kondycji włoskiego przemysłu. Pracownicy tamtejszych fabryk zrzeszeni w związkach zawodowych zamierzają wyrazić swój przeciw wobec działań kluczowego koncernu.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Związki zawodowe FIM-CISL wezwały do jednodniowego strajku ostrzegawczego, który miałby odbyć się 18 października 2024 roku. Powodem protestu jest gwałtowne obniżenie produkcji we włoskich fabrykach.

Jak wynika z prognoz opublikowanych przez FIM-CISL, rok 2024 zakończy się w wynikiem około 500 tys. wyprodukowanych aut. To znacznie mniej niż w roku 2023, gdy z taśm włoskich fabryk wyjechało 751 tys. pojazdów. "Sytuacja jest zła, bardzo zła" – powiedział Rocco Palombella ze związku UILM na konferencji prasowej 24 września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opel Astra po liftingu - nie wszystkie zmiany są dobre

Lokalni politycy oraz pracownicy obawiający się o swoją przyszłość, wśród głównych przyczyn problemu wskazują nie tylko słabą koniunkturę, ale i decyzje koncernu Stellantis.

Premier Włoch Giorgia Meloni od miesięcy jest w konflikcie z władzami Stellantis. Otwarcie oskarża producenta o zaniedbywanie historycznych baz produkcyjnych we Włoszech.

Rząd chciałby zwiększyć włoską produkcję do miliona pojazdów rocznie jeszcze przed końcem dekady, lecz na tę chwilę plan wydaje się absolutnie niemożliwy. W międzyczasie prowadzone są rozmowy z chińskimi producentami, którzy mieliby być alternatywą dla Stellantisu. Póki co jednak brak ostatecznych decyzji.

Wybrane dla Ciebie
Exlantix – nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Exlantix – nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Pojechał do warsztatu. Na miejscu pojawiła się policja
Pojechał do warsztatu. Na miejscu pojawiła się policja
Policjanci wyjęli alkomaty i się zdziwili. To się nazywa kumulacja
Policjanci wyjęli alkomaty i się zdziwili. To się nazywa kumulacja
Chińczycy ogrywają UE. Kolejna marka musiała im zapłacić
Chińczycy ogrywają UE. Kolejna marka musiała im zapłacić
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Tak, to jest auto włoskiej policji. W Polsce mogą tylko pomarzyć
Tak, to jest auto włoskiej policji. W Polsce mogą tylko pomarzyć
Błąd parkowania z automatyczną skrzynią biegów, który może zaskoczyć
Błąd parkowania z automatyczną skrzynią biegów, który może zaskoczyć
Ekspresówka jest jak nowa. Po prawie 20 latach wymienili nawierzchnię
Ekspresówka jest jak nowa. Po prawie 20 latach wymienili nawierzchnię
Akcja policji w całym kraju. 5 tys. funkcjonariuszy ruszy na drogi
Akcja policji w całym kraju. 5 tys. funkcjonariuszy ruszy na drogi
Policja mówi o oponach. Poważne problemy tych, co nie zmieniają
Policja mówi o oponach. Poważne problemy tych, co nie zmieniają
Czwórka to zły znak. Trzeba kupić nowe opony
Czwórka to zły znak. Trzeba kupić nowe opony
Trzy pasy w jedną stronę. Otwarto nowy odcinek ważnej drogi
Trzy pasy w jedną stronę. Otwarto nowy odcinek ważnej drogi