Samochody używaneFordUżywany Ford Mondeo IV (Mk 5): byłby idealny, gdyby nie elektryka

Używany Ford Mondeo IV (Mk 5): byłby idealny, gdyby nie elektryka

Ford Mondeo Mk 5
Ford Mondeo Mk 5
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Ford
Marcin Łobodziński

24.01.2019 13:08, aktual.: 28.03.2023 12:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeszcze można go kupić w salonie, ale rynek wtórny jest na tyle bogaty, że łatwo kupić używany egzemplarz. Ford Mondeo czwartej generacji cieszy się ogromnym zainteresowaniem m.in. ze względu na atrakcyjny wygląd, ale też gabaryty. Po czterech latach produkcji sprzedano już tyle aut, że można mu wystawić pierwszą ocenę.

Czym jest Ford Mondeo IV?

To wbrew pozorom nie jest głupie pytanie, ponieważ chwilę wcześniej pojawił się gruntownie zmodernizowany, ale jednak wciąż tej samej generacji Focus Mk III. Tymczasem Ford Mondeo czwartej generacji oznaczony przez firmę jako Mk V jest zupełnie nowym modelem względem poprzednika Mk IV. Zbudowano go na platformie CD4, którą wykorzystano do całej gamy dużych modeli marki. Mowa m.in. o minivanach Galaxy i S-Max, jak i o SUV-ie Edge czy amerykańskich lincolnach. W dużej mierze uwagi techniczne i eksploatacyjne w tym artykule odnoszą się także do wspomnianych aut.

Samochód zaprezentowano w 2012 roku na rynku amerykańskim jako Fusion, ale w Europie pojawił się pod koniec 2014 roku. Warto o tym wiedzieć, bo na rynku wtórnym nie brakuje aut zza oceanu.

Auto debiutowało jako model Fusion w USA, ale wersję kombi przygotowano tylko na Europę.
Auto debiutowało jako model Fusion w USA, ale wersję kombi przygotowano tylko na Europę.© fot. mat. prasowe / Ford

Stylistycznie Mondeo okazało się strzałem w dziesiątkę, często porównywano je z "najpiękniejszą w swojej klasie Mazdą 6", a także z mustangiem czy astonem martinem. I słusznie, bo w żywym kolorze mondeo rzeczywiście jest ładne – w przeciwieństwie do przeciętnie i ciężko wyglądającego poprzednika. I to właśnie dlatego wielu zadowolonych klientów chętnie zamieniało swoje mondeo trzeciej generacji na następcę.

Nowy model dostał wiele nowości, których wcześniej nie było. Przede wszystkim elektrycznych i elektronicznych. Zupełnie nowy kokpit został wypełniony przyciskami i dużym ekranem multimedialnym, a bogatsze wersje dostały audio firmy Sony. Na panelu wskaźników analogowy jest tylko obrotomierz i prędkościomierz, a cała reszta stała się w pełni cyfrowa. Imponująco wygląda menu komputera pokładowego. Nie każdemu przypadnie do gustu obsługa automatycznej klimatyzacji.

Zupełnie nowy kokpit może się podobać. Obsługa wymaga przyzwyczajenia.
Zupełnie nowy kokpit może się podobać. Obsługa wymaga przyzwyczajenia.© fot. mat. prasowe / Ford

Auto dostało zmienione tylne zawieszenie, a także elektrycznie wspomagany układ kierowniczy. Prowadzenie ukierunkowano na komfort i bezpieczeństwo. Przednią oś stanową klasyczne macphersony, natomiast tylna oś jest wielowahaczowa.

Cyfrowe wskaźniki i mocno rozbudowany komputer pokładowy czasami się zawieszają.
Cyfrowe wskaźniki i mocno rozbudowany komputer pokładowy czasami się zawieszają.© fot. mat. prasowe / Ford

Bardziej wymagający klienci mogli zamówić adaptacyjne amortyzatory, które rzeczywiście robią różnicę. W trybie komfortowym są naprawdę miękkie, a w sportowym rzeczywiście mocniej zwierają auto. Jednak klasyczne też są dobre i Mondeo prowadzi się poprawnie zarówno na autostradach jak i krętych drogach.

Mondeo w bogatszych specyfikacjach jest wręcz naładowane asystentami jazdy, do których początkowo klienci nie do końca byli przekonani. Warto dodać, że jedną z opcji są nadmuchiwane pasy bezpieczeństwa z tyłu – dość unikatowe rozwiązanie. Inną jest masaż foteli przednich.

Świetna pozycja za kierownicą, ale fotele mogłyby mieć dłuższe siedziska.
Świetna pozycja za kierownicą, ale fotele mogłyby mieć dłuższe siedziska.© fot. mat. prasowe / Ford

Mondeo jak na swoje gabaryty zewnętrzne nie jest samochodem wybitnie przestronnym, ale narzekać raczej nie będziecie. Gorzej jest z bagażnikiem wersji kombi, zaprojektowanej na rynek europejski. 500 litrów trochę rozczarowuje. To wartość niemal identyczna jak w focusie.

Dobrze pod tym względem wypada hatchback z 514-litrowym (niektóre dane podają 541 l), bardzo praktycznym kufrem. Z sedanem sprawa jest nieco skomplikowana – oferowano go tylko w luksusowej wersji Vignale i odmianie hybrydowej. Jednak nie ma żadnych zalet, bo wygląda niemal dokładnie tak samo jak hatchback. Ma co prawda nieco wydłużony tył, ale wciąż przypomina bardziej liftbacka niż klasycznego sedana.

Obraz
Obraz;

Gama silników Forda Mondeo IV

Mondeo IV występuje łącznie w aż dwunastu wersjach silnikowych, ale większość aut używanych to trzy z nich. Popularne są silniki benzynowe 1.5 EcoBoost o mocy 160 KM oraz diesle 2.0 TDCi o mocy 150 i 180 KM. Mniejszość stanowią wersje 2.0 EcoBoost (203 i 240 KM) oraz egzemplarze hybrydowe.

Mondeo można było kupić także z maleńkim silnikiem 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM i dieslami 1.5 i 1.6 TDCi o mocy 120 i 115 KM. Ciekawym motorem jest także diesel BiTurbo o mocy 209 KM. Obecnie Ford się z tych silników wycofał. Spore zainteresowanie budzi amerykański Fusion z wolnossącym silnikiem 2,5 l o mocy 177 KM sparowanym z klasycznym automatem.

Mondeo Mk 5 nie miał już w Europie wolnossących silników benzynowych, tylko serię EcoBoost. Ta uwaga nie dotyczy tylko hybrydy.
Mondeo Mk 5 nie miał już w Europie wolnossących silników benzynowych, tylko serię EcoBoost. Ta uwaga nie dotyczy tylko hybrydy.© fot. mat. prasowe / Ford

Jeśli chodzi o skrzynie biegów, to mamy tu dwa typy automatów. Klasyczny z konwerterem łączy się z silnikami benzynowymi 1.5 i 2.0, natomiast diesle są parowane z dwusprzęgłowym automatem PowerShift. Tylko z dieslami o mocy 150 i 180 KM jest dostępny napęd na cztery koła.

Natomiast napęd hybrydowy to zupełnie inna historia. Trzeba wiedzieć, że Mondeo do tego napędu nie był projektowany, lecz dostosowany, stąd niewielki i mało ustawny bagażnik sedana. 187-konny napęd składa się z wolnossącego benzyniaka 2.0 oraz silnika elektrycznego i przekładni eCVT.

Jaki silnik wybrać do Forda Mondeo IV?

W zasadzie każdy z tych najczęściej spotykanych jest dobry, ale dla różnych kierowców. Moim zdaniem najlepszym wyborem jest diesel 2.0 o mocy 180 KM. Dynamiczny i ekonomiczny zarazem, a przy tym niesprawiający większych problemów. Lepiej pasuje do mondeo niż mniejsze jednostki, choć i te są oceniane pozytywnie zarówno przez użytkowników jak i mechaników. Jeżdżąc autem zupełnie normalnie, możecie liczyć na spalanie na poziomie 6-7 l/100 km.

Dobrą propozycją jest także dość popularny 1.5 EcoBoost. Spalanie na poziomie 8-9 l/100 km i niezła dynamika czynią z niego alternatywę dla osób, które diesli nie chcą. Nie jest to jednak prostsza konstrukcja, bo akurat ten silnik ma zarówno bezpośredni wtrysk paliwa jak i turbosprężarkę.

Najlepszy silnik Mondeo Mk 5 to moim zdaniem diesel 2.0
Najlepszy silnik Mondeo Mk 5 to moim zdaniem diesel 2.0© fot. mat. prasowe / Ford

Alternatywą dla jednostki 1.5 może być 2-litrowa benzyna, ale tu już należy liczyć się ze spalaniem w okolicy 10 l/100 km lub wyższym. Jednostka odwdzięcza się świetną dynamiką i nie ma o niej złych opinii. Jednak przed podjęciem decyzji warto przejechać się mniejszym, 160-konnym EcoBoostem. Może okazać się wystarczający.

Podsumowując – jeśli zależy ci przede wszystkim na dobrych osiągach, wybierz 2.0 EcoBoost. Jeśli ważne jest dla ciebie zużycie paliwa, ale nie chcesz rezygnować z dynamiki, lepszą propozycją będzie 2.0 TDCi. Natomiast silnik 1.5 EcoBoost daje niższe spalanie niż 2-litrowy, wyższe niż diesel, ale spory wybór aut na sprzedaż sprawia, że warto się nim zainteresować.

Mondeo Hybrid też jest ciekawy

Jednak to nie wszystko. Ciekawą propozycją jest dość rzadko spotykana hybryda, która jest też hybrydą w innym kontekście. Okazuje się, że architektura napędu pochodzi od Toyoty (system hybrydowy drugiej generacji), choć Ford ją zmodyfikował zmieniając m.in. silnik spalinowy. Amerykańskie testy zużycia paliwa wskazują, że jest to udany napęd pod tym względem, choć dla konserwatywnego kierowcy problemem może być praca bezstopniowego automatu eCVT. Swoją drogą, nazwa brzmi znajomo, prawda?

Obraz
Obraz;

W związku z pochodzeniem przynajmniej części tego systemu, można spodziewać się nie tylko bardzo wysokiej niezawodności, jak ma to miejsce w hybrydowych toyotach, ale także potencjalnie niskich wydatków na naprawy. Zakup Mondeo Hybrid jest mniejszym ryzykiem niż zakup hybrydowego auta innej marki niż Toyota.

Faktem jest, że tak jak w przypadku wszystkich toyot, również do tej hybrydy trzeba się albo przyzwyczaić, albo polubić specyfikę pracy. Mi sam napęd bardzo pasuje, ponieważ daje osiągi i zużycie paliwa porównywalne do 180-konnego diesla z automatem. Zresztą, w porównaniu z nim, nawet katalogowe osiągi są podobne. W teście Mondeo Hybrid uzyskiwałem średnie spalanie na poziomie ok. 5 l/100 km przy stosunkowo łagodnej jeździe. To świetny wynik w porównaniu z dieslem z automatem, spalającym średnio ok. 6 l/100 km.

Obraz
Obraz;

Jedyną poważną wadą tej odmiany jest bagażnik, który zmniejszył się przez montaż baterii do skromnych 383 litrów. Większym problemem jest tu jednak jego kształt z charakterystycznym stopniem. Jeśli jednak bagażnik nie jest dla ciebie ważny, Mondeo Hybrid może okazać się najpewniejszym wyborem i jednocześnie najtańszą w eksploatacji wersją. Natomiast przestrzegam przed amerykańską wersją plug-in, w której naprawa baterii może być astronomicznie droga.

Co się psuje w Fordzie Mondeo IV?

Zasadniczo można przyjąć, że samochód się nie psuje, a raczej cierpi na choroby wieku dziecięcego lub niedoskonałości jakościowe.

Największym problemem modelu jest układ elektryczny, choć są to zwykle awarie bez wpływu na mobilność. Najczęściej użytkownicy narzekają na pracę układu klimatyzacji (sterowanie) oraz chwilowe awarie systemu multimedialnego czy wskaźników. Rzadko psują się poważne podzespoły, choć są przypadki uszkodzenia wspomagania kierownicy, systemu elektrycznego hamulca postojowego czy dostępu bezkluczykowego. Są także jednostkowe przypadki, które doprowadzają do poważniejszych awarii.

Mondeo jeździ świetnie, psuje się rzadko, ale doskwierają drobiazgi.
Mondeo jeździ świetnie, psuje się rzadko, ale doskwierają drobiazgi.© fot. mat. prasowe / Ford
  • Do Mondeo 2.0 TDCi wypuszczono biuletyn techniczny, w którym pojawia się informacja o możliwości pęknięcia miski olejowej spowodowanego przegrzaniem silnika. Natomiast silnik może mieć tendencję do przegrzewania z powodu złej pracy sterownika. Rozwiązaniem problemu jest jego aktualizacja. – podpowiada Łukasz Cholewa, ekspert ProfiAuto.

Zdarzają się narzekania na znikający płyn chłodniczy z silników EcoBoost, drobne wycieki oleju w dieslach 2.0 czy uszkodzenia przegubów. Z kolei w dieslach 1.5 może dojść do uszkodzenia uszczelki pod głowicą, ale dotyczy to jedynie intensywnej eksploatacji. Drogie są naprawy automatów PowerShift.

Silniki dają gwarancję bezproblemowej eksploatacji.
Silniki dają gwarancję bezproblemowej eksploatacji.© fot. mat. prasowe / Ford

Jeśli chodzi o jakość, to w wielu egzemplarzach elementy wykończone w klimacie piano black są już porysowane, a niektóre części deski rozdzielczej nie pasują idealnie do pozostałych. Zdarza się skrzypienie czy pojawienie się nierównych szczelin pomiędzy elementami karoserii w bezwypadkowych autach. Użytkownicy narzekają też na nietrwałą powlokę lakierniczą, bardzo podatną na uszkodzenia mechaniczne.

Koszty eksploatacji Forda Mondeo IV

Ford Mondeo nigdy się nie wyróżniał i wciąż nie wyróżnia się kosztami na tle aut konkurencyjnych. Należy przyjąć, że koszty serwisu i napraw samochodu są mocno uzależnione od wersji wyposażenia. Wiadomo, że stłuczka samochodem wyposażonym w liczne systemy bezpieczeństwa może kosztować użytkownika więcej z uwagi na czujniki, radary i kamery. To samo dotyczy reflektorów Ford Dynamic LED, których swoją drogą nie polecam.

Dla bardziej wymagających klientów przygotowano wersję Vignale. Teoretycznie lepszą jakościowo, w praktyce droższą i trochę odmienną stylistycznie.
Dla bardziej wymagających klientów przygotowano wersję Vignale. Teoretycznie lepszą jakościowo, w praktyce droższą i trochę odmienną stylistycznie.© fot. mat. prasowe / Ford

O ile wymiana napędu rozrządu (pasek) w dieslu za 1300-1400 zł nie powinna być zaskoczeniem, o tyle może zaskoczyć koszt wymiany tego elementy w benzynowym silniku 1.5 EcoBoost, sięgający kwoty ok. 1500 zł. W 2-litrowym benzyniaku jest napęd łańcuchowy. Plusem są natomiast długie resursy wynoszące 240 tys. km.

Niestety, spora liczba części nie jest dostępnych jako zamienniki. Trudno o stosunkowo tanie elementy do niektórych silników, ale także części zawieszenia jak i układu napędowego (sprzęgła, koła dwumasowe, przeguby półosi), co może znacząco podnieść koszty eksploatacji. Jednak należy pamiętać, że mówimy o modelu dostępnym w sprzedaży od 4 lat, zatem wszystko powinno się zmienić w ciągu najbliższych 2-3 lat.

Ile kosztuje używany ford Mondeo IV

Ceny tych samochodów zaczynają się od około 45-50 tys. zł za pierwsze roczniki 2014-2015. Myślę, że mając 50 tys. zł na sam zakup – bez serwisu pozakupowego – można już znaleźć coś ciekawego z setek ofert.

Wiele aut pochodzi z flot lub były służbowymi samochodami przedstawicieli czy menedżerów. Mają spore przebiegi (+200 tys. km), nie każdy był eksploatowany łagodnie. Lepiej poszukać egzemplarza od pierwszego właściciela, a takich też nie brakuje.

Ostrożnie należy podchodzić do aut zza Oceanu. Nie są złe, pod warunkiem, że nie były mocno uszkodzone i niefachowo naprawiane. Użytkownicy amerykańskich Fusionów z silnikiem 2.5 są równie zadowoleni co europejskich Mondeo.

Czy warto kupić Forda Mondeo IV?

W praktyce Mondeo nie jest lepsze od aut konkurencji, ale jego atuty to wciąż świeży i ładny wygląd, a także technika najlepiej wyposażonych wersji. Bolączką większości egzemplarzy są usterki związane z elektryką, więc z drugiej strony im uboższe wyposażenie tym może być ich mniej. Na pewno wartą rozważenia odmianą przy zakupie auta na dłuższy okres jest wersja hybrydowa.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (31)