Używany Citroen Berlingo w pigułce. Tani kombivan do wszystkiego

Kosztuje od kilku tys. zł, a z powodzeniem zastąpi minivana, kombi albo małą furgonetkę. Citroen Berlingo rozpoczął modę na kombivany i wyglądał najbardziej atrakcyjnie pośród konkurentów. Może służyć jako pojazd rodzinny, ale także do prowadzenia małego biznesu.

Citroen Berlingo I po liftinguCitroen Berlingo I po liftingu
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Citroen
Marcin Łobodziński

Roczniki: 1996-2010 (duży lifting 2002 r.)

Ceny rynkowe: od 3 tys. zł

Awaryjność: przeciętna

Koszty eksploatacji: niskie

Wersje nadwoziowe: kombivan

Pojemność bagażnika: 625 l (wersja osobowa)

Silniki benzynowe Citroena Berlingo/Peugeota Partnera:

  • 1.1i (60 KM)
  • 1.4i (75 KM)
  • 1.6i 16V (109 KM)
  • 1.8i (90 KM)

Silniki Diesla Citroena Berlingo/Peugeota Partnera:

  • 1.6 HDi (75 i 90 KM)
  • 1.8 D (58 KM)
  • 1.9 D (68-69 KM)
  • 2.0 HDi (90 KM)

Citroena Berlingo i Peugeota Partnera można uznać za prekursorów współczesnych kombivanów. Renault Kangoo debiutował na rynku 2 lata później, a Fiat Doblo w 2000 r. Potem dołączyli inni producenci.

Auto od razu zyskało popularność dzięki ogromnej wszechstronności. Jako furgonetka pasował idealnie do potrzeb małego biznesu, a w wersji osobowej pełnił funkcję auta rodzinnego lub rekreacyjnego. Pozwala przewieźć duże przedmioty, np. rowery na stojąco. Zabierze na pokład 5 osób i jeszcze bardzo dużo bagażu. Odsuwane na bok drzwi sprawdzają się w ciasnych aglomeracjach i na małych parkingach.

Multifunkcyjne wnętrze występowało - choć niezwykle rzadko - także w wersji z trzema rzędami siedzeń.
Multifunkcyjne wnętrze występowało - choć niezwykle rzadko - także w wersji z trzema rzędami siedzeń. © fot. mat. prasowe / Citroen

Dziś pierwsze Berlingo to już ponad 20-letni pojazd. Zwykle w stanie kiepskim, z ogromnymi zaniedbaniami i dużymi przebiegami. Jednak taki samochód można kupić za 3-5 tys. zł i pełni te same funkcje, do których był pierwotnie stworzony.

Atrakcyjniej wyglądają samochody po liftingu w 2002 r., które błędnie nazywa się drugą generacją. Mają zmieniony przedni pas i całkowicie nową deskę rozdzielczą, ale technicznie różnią się głównie gamą silników. W nowszych autach nie znajdziecie benzyniaków 1.1 i 1.8, a także diesla 1.8.

Gama silników Berlingo jest godna polecenia w całości. Dla osób o spokojnej duszy dobry będzie benzyniak 1.4. Jest prosty i trwały, dobrze współpracuje z LPG. Alternatywą jest diesel 1.9D - wół roboczy o niskiej mocy, ale ogromnej trwałości. Jest prosty, nie ma doładowania, a tym samym zbyt dobrej dynamiki oraz kultury pracy.

Osoby ceniące sobie dynamikę będą zadowolone z silnika benzynowego 1.6. Alternatywą mogą być nowsze diesle HDi oferowane po liftingu. Zarówno wersja 1.6 jak i 2.0 o mocy 90 KM dają dobre osiągi i niskie spalanie. Niestety są też bardziej wymagające serwisowo niż 1.9D i znacznie droższe w naprawach.

Berlingo to także samochód dostawczy, świetny do prowadzenia małej firmy.
Berlingo to także samochód dostawczy, świetny do prowadzenia małej firmy. © fot. mat. prasowe / Citroen

Ogólnie Berlingo jest uznawane za samochód trwały, ale wymagający ciągłej opieki. Wycieki to niemal norma, podobnie jak niedziałające światła z tyłu. Ma sporo drobnych awarii związanych z elektryką (alternator i rozrusznik) i zawieszeniem.

Słabym punktem jest tylna belka, którą co ok. 100-150 tys. km trzeba regenerować. Wszystko zależy od obciążenia. W furgonetkach może nie wytrzymać nawet 100 tys. km. Na szczęście regeneracja nie jest droga, a obecnie belki się po prostu wymienia (oddajemy starą, dostajemy drugą po regeneracji).

Auto pomimo wieku nie jest kosztowne w utrzymaniu, a części zamiennych jest cała masa. W przeciwieństwie do typowego minivana z tego samego okresu, jakim był model Xsara Picasso, Berlingo łatwo docenić za prostotę. Mniej jest dokuczliwych awarii elektryki, a części są tańsze.

Typowe usterki w Citroena Berlingo/Peugeota Partnera:

  • problemy z korozją
  • awarie w obszarze elektryki (osprzęt silników)
  • niedziałające światła z tyłu
  • usterki turbosprężarek i wtryskiwaczy w 1.6 HDi
  • wycieki z silnika i układu napędowego
  • stukające zawieszenie
  • szybko zużywająca się belka tylna

Czego szukać: samochodów po liftingu w 2002 r.

Czego unikać: najsłabszych odmian

Optymalna kwota na zakup: ok. 7 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony