Test: SsangYong Tivoli Grand z LPG - oferta korzystniejsza od Dacii
Kiedy myślimy o tanim SUV-ie dla rodziny, pierwsze co przychodzi do głowy to Dacia Duster. Nieoczywistym wyborem jest natomiast SsangYong Tivoli Grand. Jeśli się mu lepiej przyjrzeć, wypada korzystniej od rumuńskiej propozycji.
Tivoli Grand ze 163-konnym silnikiem 1.6 turbo w podstawowej wersji Crystal kosztuje 85 990 zł, a w testowym egzemplarzu dochodzi jeszcze - moim zdaniem obowiązkowy -pakiet Comfort (za 3500 zł), pakiet Connect (4500 zł) i alufelgi o średnicy 16 cali (2000 zł). Finalnie więc za taki samochód trzeba zapłacić 95 990 zł. Po dołożeniu instalacji LPG wychodzi cena 101 890 zł. Dużo? Raczej w sam raz.
Niedoceniony
Jeśli nie braliście nigdy pod uwagę marki SsangYong przy zakupie auta, to był błąd. Doskonałym przykładem jest właśnie Tivoli lub większy Tivoli Grand. Koreański model jest konkurentem np. Suzuki Vitary, ale cenowo miażdży japońskiego konkurenta (od 91 900 zł za suzuki), kiedy porównamy wielkość, wyposażenie i moc silników. Bliżej mu do ofert Dacii, a i tak koreańskie auto daje więcej.
Jeśli je porównamy z Dacią Duster, to jej najbogatszy wariant z LPG kosztuje 83 050 zł. Ma tylko 100 KM, gorsze wyposażenie niż bazowe Tivoli i dużo mniejszy bagażnik. Można też wybrać 150-konny wariant Dustera bez LPG, czyli wciąż słabszy, ale już za 97 800 zł z automatem lub 98 800 zł z manualem i napędem 4x4.
Bardziej adekwatnym konkurentem jest moim zdaniem Dacia Jogger, która bardziej niż Duster celuje w Tivoli Granda walorami praktycznymi. W najbogatszej wersji ze 100-konnym motorem na LPG kosztuje 87 600 zł. Jest to więc propozycja tańsza od Tivoli z LPG, ale wciąż nie oferuje tego, co koreański odpowiednik – choćby mocy.
Podsumowując, jeśli zastanawiacie się nad Joggerem lub Dusterem, to nie zapomnijcie o Tivoli Grandzie lub mniejszym Tivoli, które też można wyposażyć w napęd 4WD i połączyć z automatem. Kombinacji tych dwóch rozwiązań w jednym aucie nie da się mieć w Dusterze.
Tivoli Grand to prędzej większe kombi niż SUV
Tak jak Dacia Jogger, od której jest krótszy o 67 cm , ale ma o trochę większy bagażnik. Producent deklaruje aż 720 litrów i rzeczywiście jest on bardzo głęboki jeśli zajrzeć pod podwójną podłogę. W praktyce bagażnik Joggera jest jednak pojemniejszy i być może łatwiejszy do wykorzystania z uwagi na kształt.
W testowym egzemplarzu Tivoli Granda sporą część przestrzeni pod podłogą zajmuje jednak 52,5-litrowy zbiornik na LPG, choć i tak sporo miejsca zostaje na pakunki. Dla miłośników haczyków na zakupy przygotowano ich aż sześć, choć trudno z nich korzystać przy podniesionej podłodze. Co gorsza, mniejsze przedmioty z bagażnika wpadają pod podłogę i przemieszczają się w okolicy zbiornika.
Patrząc na mierzące 4480 mm długości nadwozie Tivoli Grand widzę w nim bardziej napompowane kombi niż SUV-a. Prześwit nie jest za duży, a długi tył i rozstaw osi nie pozwolą na wjechanie w teren inny niż zwykłe drogi nieutwardzone. Przedni napęd także – więcej w tej kwestii oferuje krótkie Tivoli dostępny z 4x4.
Wnętrze to mniej więcej poziom dobrego segmentu B jeśli chodzi o poziom wykonania czy wyposażenia. Materiałowo i wykończeniowo na pewno lepiej wypada od droższego Suzuki Vitary. Nic nie wygląda tu tak tanio jak w japończyku, a nawet twarde elementy prezentują się lepiej. Multimediami i wyciszeniem kabiny Tivoli wyprzedza Dacie i bije o klasę Suzuki .
Przestrzeni dla czterech pasażerów jest dużo, a dla pięciu też nie zabraknie, jeśli z tyłu pojadą dzieci. Fotele są wystarczająco wygodne, choć trochę irytuje regulacja z dużymi różnicami w odległościach. Choćby oparcia, którego nie ustawiamy pokrętłem lecz skokowo dźwignią. Nie mam jednak zastrzeżeń do pozycji za kierownicą.
Tak jak i do czytelności czy obsługi kokpitu, który wyposażono w duże przyciski i pokrętła. Gdyby nie wszechobecne plastiki lakierowane na czarno, byłoby idealnie. Co prawda całość przypomina samochody sprzed 10 lat, ale to bardziej zaleta niż wada.
Z tyłu siedzi się dobrze. Kanapa ma wygodne siedzisko i dobry kąt pochylenia oparcia, które po złożeniu leży niemal poziomo. Łatwo wpina się foteliki w zaczepy Isofix. W tej wersji pasażerowie nie mają gniazda USB czy 12-woltowego. Za to z przodu są dwa 12V i jedno klasyczne USB.
Choć nie jest to konieczne, to warto dokupić pakiet Connect, bo w jego cenie dostajemy nie tylko wyświetlacz multimediów i systemy Android Auto i Car Play, ale też kamerę cofania. Nie wyświetla rewelacyjnej jakości obrazu, ale przy tak długim tyle się przydaje. W pakiecie są też światła przeciwmgielne. Jeśli zaś chodzi o pakiet Comfort, to według mnie jest koniecznością, bo na liście są m.in. roleta bagażnika, regulowana w dwóch płaszczyznach kierownica czy wysokość fotela kierowcy.
Jak jeździ Tivoli Grand?
Poprawnie. Zachowanie auta jest gdzieś pomiędzy crossoverem a kombi. Choć skok zawieszenia nie jest duży, to dobrze znosi nawet te większe nierówności. Nie jest to natomiast pełnowartościowy SUV, którym można "grzać" szutrową drogą bez zważania na dziury, jak choćby Dusterem, czy np. Citroenem C5 Aircrossem. Tivoli Grand się do tego nie nadaje.
To auto bardziej do pokonywania gruntowych dróg w spokojnym stylu, jeśli jest taka potrzeba, a co do zasady do jazdy po asfalcie. Wtedy łatwo docenić go za wyważone prowadzenie i bezpieczne zachowanie systemów ostrzegających o niebezpieczeństwie, które w żaden sposób nie irytują. Czy choćby dobre jak na tę klasę wyciszenie wnętrza. Duży w tym udział ma skrzynia biegów, która "ustawia" obroty na poziomie 2600 na min przy prędkości 140 km/h, a przy mniejszych prędkościach zbija je często poniżej 2000.
Praca przekładni nie zostawia po sobie dobrego wrażenia. Co prawda mechanizm jest precyzyjny, ale mocna sprężyna blokująca ruch na boki powodowała, że często zamiast ruszać z jedynki włączałem trójkę i silnik gasł. Dość często zdarzało mi się również wrzucenie przez pomyłkę trójki zamiast piątki. To dobra przekładnia, ale być może wymagająca jakiejś regulacji. Sprzęgło również działało tak, że podczas ruszania zdarzało się gaśnięcie.
Dopłata 7500 zł za automat to sporo, ale moim zdaniem warto tak wydać pieniądze przy zamawianiu Tivoli. Może nawet bardziej niż 5900 zł na instalację LPG.
Stara szkoła pod maską
Silnik 1.6 turbo z bezpośrednim wtryskiem benzyny przywodzi na myśl stare jednostki turbo bez mocnego dołu, chętne do przyspieszania dopiero od ok. 2000 obr./min i nie stroniące od paliwa. Motor zapewnia autu wystarczającą dynamikę do bezpiecznego rozpędzania czy wyprzedzania. Warto jednak pamiętać o długich przełożeniach i czasami dobrze jest zrzucić przynajmniej jeden bieg wyprzedzając TIR-a czy autobus.
Kultura pracy koreańskiej jednostki nie odstaje poziomem od najlepszych, choć na LPG zdarza się wpadanie w delikatne wibracje. Ledwie odczuwalne pewnie dla przeciętnego użytkownika, który prędzej niż później się do nich przyzwyczai.
Spalanie też jest w normie, choć konkurencja potrafi lepiej. Jak na tę wielkość samochodu Tivoli Grand waży niedużo, bo tylko ok. 1350 kg, więc 163-konny motor nie ma ciężkiej pracy.
Zużycie na poziomie 5,8 l/100 km, jakie można uzyskać na drodze krajowej, nie należy do złych wyników. Podobne wartości osiąga Korando z automatem i napędem 4WD. Niewiele więcej potrzeba na ekspresowce – 6,8 l/100 km. Na autostradzie Tivoli spala rozsądne 9 l/100 km. Średnio podczas mieszanej jazdy wystarczy mu ok. 7,5-8,0 l/100 km, choć wynik ten wyraźnie wzrośnie jeśli większy udział będą miały drogi szybkiego ruchu.
Dziwne spalanie gazu
Podobnie jak w testowanym przez Filipa Bulińskiego latem Korando, również Tivoli potrzebuje dużej ilości benzyny podczas jazdy na gazie. O ile jednak większe Korando spalało przynajmniej tyle samo gazu co benzyny plus dodatkowa benzyna, o tyle Tivoli Grand spala wyraźnie mniej LPG niż benzyny, ale przy jeszcze większym udziale benzyny.
Na odcinku testowym, na którym podczas jazdy na benzynie spalił 7,8 l/100 km, w teście na LPG potrzebował 6,5 l/100 km LPG oraz 2,05 l/100 km benzyny, co łącznie dało wynik 8,55 l paliwa na 100 km. Można zrozumieć niższe spalanie gazu, ponieważ w części na autostradzie i przy dużych obciążeniach, od których też całkowicie nie stroniłem, najpewniej samochód spalał tylko benzynę. Szkoda, że takiej informacji kierowca praktycznie nie ma, bo mogłoby to motywować do większej oszczędności.
Naturalnie przy mniejszych obciążeniach udział gazu jest większy. Jak się dowiedziałem od dealera, firma EuropeGas, producent instalacji zapewnia, że takie proporcje dają może i mniejsze oszczędności, ale za to bardzo dobre zabezpieczanie dla silnika.
Policzmy więc opłacalność zakupu Tivoli Grand z LPG bazując na powyższych danych. Przy aktualnych cenach paliw koszt przejechania 100 km na obu paliwach to ok. 34 zł. Na samej benzynie trzeba byłoby zapłacić ok. 54 zł. Różnica to 20 zł na każde 100 km.
Hipotetycznie zakup instalacji LPG za 5900 zł powinien się zwrócić po przejechaniu ok. 30 tys. km. Jest to raczej przeciętny wynik, ale w pełni akceptowalny. Przy założeniu, że przejeżdżamy 10 tys. km rocznie, to dopiero w czwartym roku jazdy zaczynamy oszczędzać i w 12 miesięcy będzie to około 2000 zł. Niedużo, ale zawsze coś. Zakładając 5-letnią gwarancję można więc założyć, że w czasie jej trwania w kieszeni zostanie ok. 4000 zł. Pod warunkiem, że ceny paliw się nie zmienią, a pewnie się zmienią na korzyść dla LPG.
Niestety coś zawsze jest za coś. Sam fakt zamontowania dużego zbiornika w bagażniku (realnie da się zatankować ok. 40 litrów) może przeszkadzać. Tracimy bowiem ogromny walor tego modelu, czyli "studnię" o pojemności 720 litrów. Oceniając na oko, zbiornik w praktyce zabiera z tego jakieś 25-30 proc. przestrzeni. W zamian płacimy za paliwo tak, jakby auto spalało ok. 5 l benzyny na każde 100 km.
- Stosunek ceny do jakości auta
- Wyposażenie z pakietami
- Przestronność kabiny
- Ogromny bagażnik
- Jakość montażu
- Ergonomia
- Widoczność
- Niskie koszty jazdy
- Utrata dużej przestrzeni bagażowej i jej funkcjonalności po zamontowaniu LPG
- Wysoki koszt instalacji autogazu
- Wyposażenie podstawowe (bez pakietów) nie do przyjęcia w tej klasie
- Lakierowane tworzywa
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand z LPG
Źródło: autokult
SsangYong Tivoli Grand 1.6 T Crystal z LPG | |
---|---|
Pojemność silnika: | 1497 cm3 |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, ręczna |
Moc maksymalna | 163 KM przy 5000 obr./min |
Moment maksymalny: | 280 Nm przy 1500 obr./min |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | b.d. |
Prędkość maksymalna: | 181 km/h |
Pojemność bagażnika: | 720 l |
Zużycie paliwa | |
Średnie zużycie paliwa (katalogowo): | 7,2 l/100 km |
Zmierzone zużycie benzyny w mieście: | 9,0 l/100 km |
Zmierzone zużycie benzyny na drodze krajowej: | 5,8 l/100 km |
Zmierzone zużycie benzyny na drodze ekspresowej: | 6,8 l/100 km |
Zmierzone zużycie paliwa na autostradzie: | 9,0 l/100 km |
Zmierzone zużycie paliwa w ruchu mieszanym w trybie LPG: | 6,5 l LPG + 2.05 l benzyny |
Ceny | |
Cena podstawowa modelu: | 85 990 zł |
Cena wersji testowej: | 85 990 zł |
Cena egzemplarza testowego: | 101 890 zł |