Range Rover Sport © WP autokult | Mateusz Lubczański

Test: Range Rover Sport P400 – zmieniono wszystko, nie zmieniło się nic

Mateusz Lubczański
7

Ulubiony samochód piłkarzy i "baby Range" powraca w zupełnie nowym wydaniu. Technicznie jest nie do poznania, w praktyce – jeśli ktoś był zakochany w poprzedniej generacji, zakocha się i w tej.

"O, bardzo dobry!" – stwierdził redaktor naczelny Autokult.pl, gdy jakiś czas temu przebijaliśmy się przez warszawskie korki poprzednim "sportem". Gigantyczny SUV po prostu płynął, a do środka nie dostawał się żaden niepożądany dźwięk. Rozpieszczał nas za to system audio. Nie wiedziałem wtedy, tak jak nie wiem dziś, co można by poprawić w tym samochodzie, by był jeszcze lepszy.

Range Rover Sport
Range Rover Sport © WP Autokult | Mateusz Lubczański

Najwyraźniej takie samo pytanie spędzało sen z powiek inżynierom w Gaydon. Co jeszcze można ulepszyć w samochodzie tej klasy (oprócz kwestii awaryjności, ale o tym dowiemy się za kilka lat)? No cóż, niewiele. Range Rover Sport wciąż do siebie przekonuje – i to w kategoriach, którym daleko od kwestii sportowych.

Na żywo jest większy, niż mogłoby się wydawać, choć to zasługa nowych linii. Niby wiesz, że to topowa półka, ale wiele zapożyczono z mniejszego Velara. W tej generacji nie będzie możliwości zakupienia trzeciego rzędu siedzeń – to rola Defendera 130 lub topowego Range Rovera.

Range Rover Sport
Range Rover Sport © WP Autokult | Mateusz Lubczański

Sport wykorzystuje tę samą platformę MLA-Flex co większy brat, przez co jest jeszcze sztywniejszy (o 35 proc.) niż poprzednik. Ekipa z Gaydon wsadziła tutaj nie lada technologie. Pneumatyczne miechy reagują na ruchy nadwozia w zależności od tego, jak szybko wejdziesz w zakręt. Uzbrojone dodatkowo w podwójne zawory pozwalające usztywnić auto w mgnieniu oka, i aktywne stabilizatory, które sprawiają, że Range Sport ma prawa fizyki za nic. Mówiąc wprost – jeśli chcesz, żeby ważący 2,5 tony Range skręcał, musisz to mieć.

Na pewno nie pożałujesz też zakupienia tylnej osi skrętnej, dzięki czemu mierzący prawie 5 metrów SUV manewruje niczym micra. Wisienką na szczycie tortu jest udział w projekcie zawieszenia Matta Beckera z Aston Martina. Co prawda złośliwi powiedzą, że "przyszedł na gotowe", ale pogrzebał trochę przy elektronice i efekt jest… no właśnie.

Range Rover Sport
Range Rover Sport © WP Autokult | Mateusz Lubczański

By odkryć, ile sportu jest w "sporcie", potrzebujesz nie lada drogi i dużych chęci. Nie dlatego, że zmiany w zawieszeniu okazują się kosmetyczne z punktu widzenia kierowcy, a limit możliwości Range Rovera jest wysoki (o ile masz oczywiście wszystkie techniczne wodotryski). To auto po prostu rozpieszcza komfortem. Leżąc w wannie, człowiek jest bardziej zestresowany niż za kółkiem "sporta".

Nie mogę wyjść z wrażenia, jak auto na 23-calowych felgach (opona 285/40R23) jest w stanie tak tłumić nierówności. Jak taki pojazd o aerodynamice kiosku ruchu nie przekazuje żadnych szumów do kabiny, niezależnie od prędkości. Jak wspomaganie może przekazywać tyle informacji, a wciąż być niemal aksamitne. Choć tak naprawdę technicznie zmieniło się sporo, w kwestii komfortu nie zmieniło się nic.

Range Rover Sport
Range Rover Sport © WP Autokult | Mateusz Lubczański

Zespół Range Rovera nie mógł jednak tkwić w przeszłości, dlatego też trzeba było nieco poszerzyć ofertę. I tak, jeśli coś wygląda na skórę, to jest skórą. Jeśli coś wygląda na ekotkaninoskórę Ultrafabrics, to jest to ekotkaninoskóra Ultrafabrics. Nikt nie będzie zawiedziony doborem materiałów, jak i ukryciem technologii w kabinie. Lusterko wsteczne jest cyfrowe (czyli: może wyświetlać obraz z tylnej kamery), ale jeśli tego nie wiesz, być może nawet nigdy nie włączysz tej funkcji. System Pivi można zostawić samemu sobie lub wsiąknąć w niego na kilka godzin. Technologia po prostu nie przytłacza.

Pomimo bycia jednym z kluczowych modeli znienawidzonych przez przyklejonych (a później odklejanych od różnych przedmiotów) ekologów, nowa platforma pozwoli na zaoferowanie wersji elektrycznej. Na razie dostępna jest wersja plug-in, o której wspominam z jednego powodu: jej akumulator ma większą pojemność niż ten zamontowany w całkowicie elektrycznej maździe MX-30.

Range Rover Sport
Range Rover Sport © WP Autokult | Mateusz Lubczański

Jeśli jednak ta elektryfikacja wam nie w smak, nie ma powodów do obaw. W Range Roverze Sport nie schodzi się poniżej sześciu cylindrów, są nawet jednostki Diesla. Na razie w ofercie nie znajdziemy silników V8, ale benzynowa, rzędowa szóstka wspierana przez układ miękkiej hybrydy działa jedwabiście, płynnie i zapewnia wystarczającą dynamikę.

Wystarczającą, bo generuje 550 Nm od 2 tys. obrotów, choć szczerze mówiąc, tocząc się zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami prędkości, bardzo rzadko dochodziłem do tak wysokich obrotów. Doświadczenie jest naprawdę premium, tak jak i spalanie sięgające 15 litrów w mieście. I co więcej: nie podejrzewam, że będziecie potrzebować większego, mocniejszego silnika.

Range Rover Sport
Range Rover Sport © WP Autokult | Mateusz Lubczański

Niestety, w tej klasie nie jest tanio. Bez pół miliona złotych nie ma się co rozglądać za nowym "sportem", a jeśli głośniej przełknęliście ślinę, trzymajcie się. Satynowe lakiery wyceniono na prawie 50 tys. zł (!), 23-calowe felgi na kolejne 30 tys. zł, choć w niektórych pakietach te same obręcze są tańsze. A jak człowiek zagłębi się w kolejne, pomniejsze dodatki, robi się z tego niezła sumka.

Można oczywiście te kwoty przełożyć na konkurencję. W tej cenie można już kupić bardzo, bardzo, bardzo dobrze wyposażone i często widziane na ulicach BMW X5. Można też rozglądać się za Porsche Cayenne albo bliźniacze Audi Q8. Czy jednak jakikolwiek z nich będzie tak komfortowy jak Range Rover Sport? Odpowiedź jest prosta: nie.

Range Rover Sport jest duży, paliwożerny i pomimo wszystkich prób stylistów – jasno wskazujący stan finansowy właściciela. Ja doceniam go z innego powodu. Jest tak komfortowy i wygodny, że używałbym go tylko do niedzielnych, relaksujących przejażdżek.

Mateusz Lubczański
Plusy
  • Nawet podstawowe jednostki napędowe są wystarczające
  • Komfort, komfort, komfort
  • Szerokie możliwości indywidualizacji
Minusy
  • Ceny niektórych dodatków wzięte chyba z kosmosu
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
  • Range Rover Sport
[1/18] Range Rover Sport Źródło zdjęć: WP Autokult | Mateusz Lubczański

Range Rover Sport P400 (2022) - dane techniczne

Pojemność silnika:

2996 cm3

Rodzaj paliwa:

Benzyna bezołowiowa

Typ napędu:

4x4

Skrzynia biegów:

automatyczna, 8-biegowa

Moc:

400 KM przy 5500-6500 obrotów

Moment obrotowy:

550 Nm przy 2000-5000 obrotów

Pojemność zbiornika paliwa:

90 litrów

Pojemność bagażnika:

765 (VDA)/713 (DIN)

Spalanie i osiągi:

Przyspieszenie 0-100 km/h:

5,7 s

Prędkość maksymalna:

242 km/h

Średnie zużycie paliwa (wg producenta):

od 9,2 w cyklu WLTP

Zmierzone zużycie paliwa w mieście:

15 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa na drodze krajowej:

7,4 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa na drodze ekspresowej:

8 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa na autostradzie:

10,4 l/100 km

Ceny:

Cena modelu od:

482 200 zł

Cena wersji napędowej:

542 200 zł

Cena auta testowego:

ok. 600 tys. zł

Wybrane dla Ciebie

Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Nie sprawdzają, a potem płacz. Kupują używane auta w ciemno
Nie sprawdzają, a potem płacz. Kupują używane auta w ciemno
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
Szukasz auta z długą gwarancją? Nie jesteś skazany na Koreę i Chiny
Szukasz auta z długą gwarancją? Nie jesteś skazany na Koreę i Chiny
Chińczycy podali ceny. Kolejny łakomy kąsek
Chińczycy podali ceny. Kolejny łakomy kąsek
Zasada dwóch sekund. Policja sprawdza z wiaduktów
Zasada dwóch sekund. Policja sprawdza z wiaduktów
Oto nowa Mazda CX-5. Większa, ale ze słabszym silnikiem
Oto nowa Mazda CX-5. Większa, ale ze słabszym silnikiem
Te auta rdzewieją najszybciej. Budżetowa marka godna zaufania
Te auta rdzewieją najszybciej. Budżetowa marka godna zaufania
Dacia Bigster 4x4 czy Bigster Hybrid? Sprawdzamy, co się bardziej opłaca
Dacia Bigster 4x4 czy Bigster Hybrid? Sprawdzamy, co się bardziej opłaca
Koniec spisywania oświadczeń po stłuczce. Pojawi się nowa możliwość
Koniec spisywania oświadczeń po stłuczce. Pojawi się nowa możliwość
Polacy się rzucili na chińskie auto. Przy takiej cenie to nic dziwnego
Polacy się rzucili na chińskie auto. Przy takiej cenie to nic dziwnego