Rejestracja pojazdu online wciąż raczej teoretyczna. Winne niedociągnięcia

Od 4 czerwca salony sprzedaży pojazdów mogą w imieniu nabywcy składać online wniosek o rejestrację. Niestety, wciąż jest to rozwiązanie raczej teoretyczne. Z punktu widzenia właściciela firmy dealerskiej jest to obarczone ryzykiem, a sama rejestracja wcale nie musi być szybsza niż przeprowadzona tradycyjnie.

Tablice rejestracyjne i dokumenty bez wychodzenia zza biurka i z dostawą. Tak ma być. Trzeba tylko kilku poprawek.
Tablice rejestracyjne i dokumenty bez wychodzenia zza biurka i z dostawą. Tak ma być. Trzeba tylko kilku poprawek.
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

15.06.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:08

Powolna rewolucja

W piątek 4 czerwca w życie weszła kolejna porcja zmian związana z wdrażaniem tzw. pakietu deregulacyjnego dla kierowców. Od tej pory pracownicy salonów sprzedaży pojazdów mogą korzystać z formularza online na stronie gov.pl. Wystarczy wybrać zakładkę "Kierowca i pojazdy", a następnie w dziale "Pojazdy" znaleźć pozycję "Zarejestruj pojazd za pośrednictwem salonu sprzedaży (usługa online)".

Na takie rozwiązanie branża czekała od dawna. Problem w tym, że na razie nie jest ono w pełni dostosowane do realiów biznesu, a przez to pozostaje raczej opcją teoretyczną.

  • Możliwość rejestracji pojazdów online to rozwiązanie, z którym branża wiąże duże nadzieje. Na razie wymaga ono jednak dotarcia – mówi Autokult.pl Paweł Tuzinek, radca prawny w Związku Dealerów Samochodów. - Podstawowym problemem jest to, że pracownik firmy dealerskiej, by móc złożyć wniosek o rejestrację online, musi mieć dostęp do pełnego profilu ePUAP firmy. Jednocześnie więc zyskuje dostęp do wrażliwego i wszechstronnego narzędzia, którego niewłaściwe użycie może wpływać na losy całej firmy - precyzuje.

Jak przyznaje mój rozmówca, trwają już prace nad zmianą w tym zakresie. W efekcie w przyszłości wdrożone ma zostać rozwiązanie, które pozwoli na składanie wniosku o rejestrację pojazdu osobie, która ma tylko częściowe uprawnienia systemu ePUAP. Jednak i to nie rozwiąże wszystkich niedociągnięć systemu.

– Kolejnym problemem jest to, że złożone w nowy sposób wnioski o rejestrację nie trafiają na osobną, wydzieloną skrzynkę danego wydziału komunikacji. Sprawa jest kierowana do ogólnej skrzynki urzędu, co może wydłużać czas załatwienia sprawy. Obecnie w czterech starostwach trwa pilotaż rozwiązania, które to naprawia – zdradza.

– Kiedy już problemy zostaną usunięte, sprzedawcy pojazdów chętnie będą korzystać z nowej drogi ich rejestracji. Szczególnie cenne może być to w przypadku pojazdów leasingowanych czy też na długoterminowy wynajem. Obecnie to mniej więcej połowa rynku. Początki bywają jednak trudne. Na razie wiem o jednym wniosku o rejestrację pojazdu złożonym online – dodaje Paweł Tuzinek.

Zyska nie tylko klient

Komu potrzebna jest możliwość elektronicznego składania wniosku o rejestrację pojazdów? Zyskają na tym ich nabywcy. Wystarczy podpisać odpowiednie upoważnienie w salonie lub zrobić to elektronicznie. Dzięki temu po sfinalizowaniu transakcji pracownik salonu może bez wychodzenia z biura wysłać do właściwego urzędu wniosek o rejestrację samochodu czy motocykla i załączyć do niego wymagane dokumenty w wersji elektronicznej. Miękki dowód rejestracyjny, kartę pojazdu i tablice rejestracyjną urząd może odesłać do salonu kurierem. Cała procedura ma przebiegać sprawniej, a nabywca będzie mógł szybciej odebrać kupiony pojazd gotowy do drogi.

W nowy sposób można załatwić również rejestrację pojazdu z tablicami rejestracyjnymi o zindywidualizowaną treścią, a nawet wydanie od razu trzeciej tablicy rejestracyjnej przeznaczonej do bagażnika rowerowego. W karcie pojazdu rejestrowanego drogą elektroniczną znajdzie się adnotacja "Rejestracja – art. 73c ustawy". Sam dokument nie będzie zaś wypełniany.

Wdrożenie systemu jest też na rękę salonom samochodowym. Te będą wówczas mogły oferować usługę rejestracji pojazdów dla firm leasingowych czy zajmujących się wynajmem długoterminowym. To dziś mniej więcej połowa rynku nowych samochodów, a klientowi firmowemu zależy na czasie. Firmy leasingowe korzystają więc z usług osób zajmujących się rejestracją, a ich koszty ostatecznie ponosi klient. Jeśli salony samochodowe będą mogły rejestrować pojazdy szybko, a do tego przekonają formy leasingowe niższymi kosztami, mniej zapłaci również ostateczny odbiorca.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)