Poseł chce większej skrupulatności policji. Chodzi o dzieci

Policja powinna zbierać dokładne dane na temat wypadków, w których udział biorą dzieci, uważa poseł Jan Dziedziczak. Dziś działamy "na ślepo", a cenę niewiedzy płacą najmłodsi. W 2018 r. brali oni udział w 2,6 tys. zdarzeń drogowych.

Bez solidnej porcji wiedzy nie poprawimy sytuacjiBez solidnej porcji wiedzy nie poprawimy sytuacji
Źródło zdjęć: © PAP/Andrzej Hrechorowicz
Tomasz Budzik

Prawo dla dzieci

Po wystąpieniu premiera Morawieckiego sprzed kilku dni wydaje się, że rząd wziął sobie do serca poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Bardzo rozsądny głos w tej sprawie przedstawił w interpelacji do ministra praw wewnętrznych i administracji poseł Jan Dziedziczak. Parlamentarzysta PiS-u skupił się na bezpieczeństwie dzieci. Nie bez przyczyny. W końcu to ta grupa poszkodowanych, która chyba w najmniejszym stopniu jest winna zdarzeniom. Co więcej, z racji swojej pozycji dzieci nie mogą same decydować o stopniu swojego bezpieczeństwa podczas podróży. W końcu to rodzice wybierają dla swoich dzieci sposób zabezpieczenia.

Właśnie od kwestii fotelików wychodzi poseł Jan Dziedziczak. W interpelacji polityk pyta o homologacje, które pozwalają na sprzedawanie podstawek, które podwyższają pozycję dziecka, ale nie chronią go w razie kolizji bocznej. Jak zauważa polityk, "(...) fizyka podczas wypadku działa, nie biorąc pod uwagę uwarunkowań prawnych, i stąd dochodzić może do tragicznych skutków".

"Może" jest tu słowem kluczowym, bo tak naprawdę o wypadkach z udziałem dzieci wiemy niewiele, a nie posiadając pełnego obrazu sytuacji nie sposób jej naprawić.

Wiedzieć więcej

Z raportu Komendy Głównej Policji dowiadujemy się, że w 2018 r. w 2680 wypadkach na polskich drogach brały udział dzieci. 57 poniosło w nich śmierć, a prawie 3 tys. zostało rannych. Policja wylicza, ile spośród tych dzieci należało do grupy w wieku do 6 lat, a ile od 7 do 14 lat. Wiemy, ile spośród ofiar było pasażerami pojazdów, pieszymi lub samodzielnie kierowało pojazdem. Możemy także sprawdzić, w których miesiącach, a nawet w jakich godzinach dochodziło do największej liczby takich zdarzeń drogowych. Nie dowiemy się jednak najważniejszego.

W interpelacji poseł proponuje, by obarczyć policję obowiązkiem odnotowywania tego, w jaki sposób zabezpieczone było dziecko biorące udział w wypadku. Poszerzone dane mogłyby posłużyć do takiego kształtowania przepisów, by w jak najlepszy sposób chronić przewożone dzieci. Co więcej, byłoby to ważne źródło wiedzy dla rodziców wybierających zabezpieczenie dla swojego dziecka.

Dziś polskie przepisy dotyczące przewozu dzieci są dość liberalne. Regulacje homologacyjne zezwalają na sprzedaż i użytkowanie samych siedzisk podwyższających pozycję dziecka czy budzących kontrowersje zabezpieczeń w postaci dodatkowego pasa. Nie ma przepisów nakazujących przewożenie najmniejszych dzieci tyłem do kierunku jazdy. Co więcej, poza fotelikiem może być w samochodzie przewożone trzecie dziecko, o ile pozostała dwójka jedzie w fotelikach, a na kanapie nie ma możliwości przypięcia trzeciego.

Wiele zależy więc od rozsądku rodziców. A ci podejmują decyzje bez oparcia w faktach w postaci policyjnych statystyk. Oby udało się to zmienić.

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Porsche 911 T na Silesia Ringu - dobrze, że takie auta istnieją
Porsche 911 T na Silesia Ringu - dobrze, że takie auta istnieją
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż