Porsche najszybsze po dyskwalifikacji Ferrari. Kubica w połowie stawki

Z nieba do piekła - tak można podsumować piątek dla Ferrari #50. Powody do zadowolenia ma natomiast Porsche, które nie dość, że wystartuje do sobotniego wyścigu w Spa-Francorchams z pierwszego pola, to ma cztery samochody w pierwszej piątce. Umiarkowane powody do zadowolenia ma też Robert Kubica.

6-godzin Spa-Francorchamps 20246-godzin Spa-Francorchamps 2024
Źródło zdjęć: © Getty Images | James Moy Photography
Szymon Jasina

Wydawało się, że Ferrari z numerem 50 będzie niekwestionowanym faworytem w 6-godzinnym wyścigu na belgijskim torze Spa-Francorchams. Reprezentujący tę ekipę w kwalifikacjach Antonio Fuoco był najszybszy w pierwszej ich części, a podczas sesji hyperbole tylko to podkreślił, zdobywając pole position z półsekundową przewagą. Niestety dla Włochów, ich szczęście było krótkie. Podczas kontroli samochodu sędziowie stwierdzili, że jest on za lekki, co zaowocowało dyskwalifikacją. Oznacza to, że załoga #50 ruszy do wyścigu z 19. pola.

Drugie fabryczne Ferrari (#51) natomiast odpasło już w pierwszej części czasówki, choć niewiele mu zabrakło Jamesowi Calado do awansu. W efekcie najwyżej sklasyfikowanym 499P okazało się to z numerem 83, które w kwalifikacjach reprezentował Robert Kubica. Jednak u Polaka też nie wszystko poszło idealnie. Choć w pierwszej części Robert pojechał świetnie i zajął 4. miejsce, to w sesji hyperbole poszło mu nieco gorzej i ostatecznie musiał zadowolić się 8. polem startowym. Zadowolenia nie ma też w obozie Toyoty, której samochody ostatecznie ruszą do sobotniego wyścigu z pozycji 6. i 14.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Porsche Panamera - to miał być prototyp

W efekcie dyskwalifikacji bez wątpienia najbardziej szczęśliwe jest Porsche i to pod każdą postacią. Pole position ostatecznie przypadło samochodowi z numerem 5 w składzie: Matt Campbell, Michael Christensen, Frédéric Makowiecki. Drugą lokatę w kwalifikacjach zajął Cadillac #2. Kolejne trzy pola to natomiast kolejne trzy samochody Porsche: #99, #12, #6.

Kwalifikacje klasy GT3 również były pełne emocji. Niekoniecznie tych dobrych. Sesja została przerwana po bardzo mocnym uderzeniu w bandę Porsche #92 w trakcie hyperbole tej klasy. Z całego zamieszania zwycięsko wyszła Sarah Bovy reprezentującą w pełni damską załogę Lamborghini Iron Dames. 6-godzinny wyścig w Spa zapowiada się więc bardzo emocjonująco w obu klasach.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇