Używany Opel Astra III OPC - typowe awarie i problemy
Opel Astra OPC to auto, które zna każdy fan motoryzacji, niestety niewiele osób rozważa je przy zakupie hot-hatcha. Powód? W oczach niektórych klientów sportowym modelom Opla brakuje cechy, która wyróżniłaby je na tle konkurencji. Można się z tym zgodzić lub nie, ale fakty są takie, że niemiecki kompakt bez większych problemów rozprawia się z Hondą Civic Type-R czy Volkswagenem Golfem GTI. Jak widać nie jest to doceniana konstrukcja. Dlaczego jeszcze warto kupić to auto?
23.11.2013 | aktual.: 30.03.2023 10:00
Używany Opel Astra III OPC – historia modelu
Wersja cywilna Opla Astry H została zaprezentowana w 2004 roku, odmiana OPC dołączyła do oferty dopiero jesienią następnego roku. Czym różni się od cywilnej Astry? Przede wszystkim jednostką napędową, ale jest tu też kilka zmian stylistycznych.
Szersze nadkola, masywniejsze zderzaki i centralnie umieszczona końcówka układu wydechowego to najbardziej charakterystyczne cechy kompaktowego OPC. Standardowo oferowano tutaj 18-calowe felgi, ale za dopłatą można było wymienić je na 19-calowe. Wnętrze wzbogaciły sportowe fotele Recaro.
W październiku 2005 roku Opel zabrał Astrę OPC na Nürburgring, a za sterami auta posadził niemieckiego kierowcę wyścigowego Manuela Reuter. Efekt? Rekord w klasie kompakt – 8 minut 35,93 sekundy. Aby uczcić to wydarzenie koncern GM w 2008 roku wypuścił na rynek limitowaną edycję auta o wdzięcznej nazwie OPC Nürburgring Edition.
Charakterystycznymi cechami tej odmiany były przede wszystkim: zawieszenie o zmiennej charakterystyce IDS Plus 2, 19-calowe standardowe felgi, a także biały lakier nadwozia i ciemna wyścigowa szachownica przebiegającą przez całą długość auta od maski aż po tylną klapę. Wyprodukowano zaledwie 835 sztuk takiej wersji.
Rok później w salonach Opla pojawiła się kolejna limitowana odmiana Astry OPC - Race Camp. Czarne: dach, felgi, luster, nakładka na grillu i biały lakier nadwozia to najbardziej zauważalne zmiany w porównaniu do standardowej Astry OPC. Produkcję auta zakończono w roku 2010 wraz z zatrzymaniem linii montażowej cywilnego kompakta.
Używany Opel Astra III OPC – silnik
Benzynowy:
- R4 2,0 ECOTEC Turbo (240 KM)
Jak już wyżej wspominałem fani szybkich hatchbacków zwykle decydują się na zakup Hondy Civic Type-R, Renault Mégane RS lub Volkswagena Golfa GTI. Opel Astra OPC nie cieszy się tak dużą popularnością jak jego konkurenci, choć tak naprawdę wcale sobie na to nie zasłużył. Potwierdza to choćby czas w jakim auto przyspiesza do pierwszej setki, a robi to w zaledwie 6,4 s. Wszystkie wymienione wyżej modele przy starcie ze świateł nie mają z Oplem szans. Różnice nie są co prawda duże, ale jednak są. Prędkość maksymalna auta to 244 km/h.
Jak jest ze spalaniem? W ruchu miejskim niemieckie auto powinno zadowolić się 13-14 l/100 km, ale jeśli będziecie mocno szarżować spokojnie uda się Wam spalić więcej. W trasie Astra OPC zużyje już zaledwie 10-11 l/100 km – biorąc pod uwagę spory zapas mocy to bardzo dobry wynik. Awaryjność? 2-litrowy turbodoładowany ECOTEC to solidna konstrukcja, która na ogół nie sprawia poważnych problemów w czasie eksploatacji. Silnik ma jednak kilka mankamentów.
Przed zakupem warto go dokładnie obejrzeć – wycieki oleju są tutaj na porządku dziennym. W bardzie wyeksploatowanych egzemplarzach zdarzają się przypadki uszkodzenia uszczelki pod głowicą i awarie turbosprężarki. Koniecznie skontrolujcie też kolektor wydechowy, w którym bardzo często pojawiają się dziury. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do pęknięcia głowicy. Użytkownicy Astry III OPC skarżą się na szwankujący regulator napięcia.
Używany Opel Astra III OPC - dane techniczne
Jak na typowego hot-hatcha przystało napęd przekazywany jest tutaj tylko na koła przedniej osi. Dla poprawienia własności jezdnych zainstalowano EDC, czyli elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego. Trzeba pamiętać jednak o tym, że EDC to zaawansowany system kontroli trakcji nie mający za wiele wspólnego z tradycyjną szperą mechaniczną. Efekt działania jest jednak podobny.
Moment obrotowy przekazywany jest w Astrze OPC na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej. W przedniej części zawieszenia zainstalowano kolumny MacPhersona, a z tyłu belkę skrętną. Niestety to drugie rozwiązanie nie zbyt dobrze sprawdza się w trakcie pokonywania wąskich zakrętów, ale większość konkurentów i tak je oferuje. Powód jest ten sam, niższe koszty produkcji. Poziom bezpieczeństwa? Taki jak w przypadku wersji cywilnej, czyli 5 gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP. Samochód oferowany był tylko jako 3-drzwiowy hatchback.
Używany Opel Astra III OPC – typowe usterki
Przedni napęd nie sprawdza się zbyt dobrze w autach o dużej mocy. Nie dość, że cierpią na tym własności jezdne to na domiar złego znacznie szybciej zużywają się opony i półosie napędowe. Tego typu problemy nie są obce również użytkownikom Astry OPC.
Kolejną typową przypadłością w mocnych autach, którą znajdziecie również tutaj jest krótka żywotność sprzęgła. W czasie jazdy próbnej warto sprawdzić czy się nie ślizga, to dobry argument przy negocjowaniu niższej ceny.
Układ kierowniczy też ma swoje słabe strony – kontrola stanu przekładni to podstawa przy zakupie tego modelu. Decydując się na Astrę OPC koniecznie przetestujcie jeszcze działanie układu klimatyzacji, podobnie jak w wersji cywilnej auta tak i tu może dojść do uszkodzenia kompresora.
Z kolei w skrzyni biegów często spotykane są przypadki nadmiernego wyeksploatowania łożysk. Zawodne bywają też: moduł CIM oraz system monitorowania ciśnienia w oponach, a także palniki reflektorów ksenonowych. Układ wydechowy również nie grzeszy trwałością i dość szybko pojawia się na nim rdza.
Używany Opel Astra III OPC – naszym zdaniem
Na co zwraca się uwagę przy zakupie sportowego auta? Przede wszystkim na jego osiągi. Nie ważne o jakim drogowym potworze marzycie, zawsze zanim zdecydujecie się na jego zakup sprawdzicie jak szybka jest konkurencja. Porównując parametry różnych hot-hatchy okaże się, że jednym z najszybszych aut w tej klasie jest Opel Astra III OPC.
Oprócz doskonałych osiągów jego atutem jest również ciekawa dynamiczna stylizacja. O ile design poprzedniej generacji Astry trudno uznać za porywający, o tyle model H z zestawem akcesoriów OPC wygląda naprawdę imponująco. Na pochwałę zasługuje również silnik, który pomimo kilku mankamentów rozsądnie obchodzi się z paliwem. Atrakcyjna jest też cena – od około 30 000 do ponad 40 000 zł.
Wady? Niestety sportowe zapędy kierowcy nieco temperuje zależne tylne zawieszenie i napęd na przód, ale to typowe cechy większości aut segmentu C. Odstraszać może również kilka uciążliwych awarii. Nie ma co też liczyć na wysoki poziom funkcjonalności – na pokładzie zmieszczą się tylko dwie osoby, reszcie nie będzie zbyt wygodnie.