Nowa Škoda Fabia Combi 1.2 TSI - test, opinia, spalanie, cena
07.12.2015 20:51, aktual.: 28.03.2023 16:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Škoda Fabia to samochód, którego na polskich ulicach nigdy nie brakowało. Pragmatyczni klienci umiłowali sobie ten model przede wszystkim za uczciwy stosunek jakości do ceny. Nowa generacja utrzymuje obrany wcześniej kierunek pozostając wszechstronnym i funkcjonalnym samochodem na za niewielkie pieniądze, tym bardziej w wersji Combi.
Zacznijmy od bagażnika...
Zaprojektowanie ładnego nadwozia kombi na bazie samochodu segmentu B i utrzymanie przy tym opłacalnego pułapu sprzedaży to niełatwe zadanie, którego nie wszyscy producenci chcą się podjąć. Widać to chociażby po rynkowych ofertach, które można policzyć na palcach jednej ręki. Potrzeba pogodzenia dużego bagażnika z niewielkimi gabarytami, tak aby nie przerysować sylwetki wymaga przede wszystkim dobrej bazy. Niebrzydka Fabia nakreślona ostrymi liniami zgodnie z aktualnym językiem stylistycznym Škody nawet w wersji Combi prezentuje się naprawdę zgrabnie, a wielki kufer jest proporcjonalnie wkomponowany w resztę nadwozia, które względem poprzedniczki jeszcze trochę urosło.
Między innymi właśnie dzięki dodatkowym centymetrom udało się wygospodarować największy bagażnik w swojej klasie, który wynikiem 530 litrów bije pozostałych rywali niemal o wartość trzycyfrową. To mocny argument, a w połączeniu z niskim progiem załadunku w przypadku kombiaków być może nawet decydujący. Škoda jest również chyba jedyną marką, która aż tak dba o to, aby dzięki sprytnym akcesoriom maksymalnie wykorzystać oferowaną przestrzeń ładunkową.
Mamy tutaj podwójną podłogę z regulacją, dzięki której powierzchnia po złożeniu oparć foteli będzie prawie płaska, głębokie półki na ścianach bagażnika, specjalne miejsca mocowania trójkąta ostrzegawczego oraz gaśnicy, a nawet składany koszyk na drobne przedmioty. Te wszystkie dodatki choć niedrogie w produkcji i zakupie są nieopisanym udogodnieniem podczas codziennej eksploatacji auta.
...przejdźmy do wnętrza...
Wnętrze nowej Fabii jest przemyślane i tak samo sprytnie rozplanowane jak wspomniany wcześniej bagażnik. Nie brakuje tu sporych schowków, małych skrytek, uchwytów oraz innych drobnych udogodnień w takich jak kieszenie w bocznych oparciach foteli. W drzwiach zmieści się nawet duża butelka.
Deska rozdzielcza jest ładna i bardzo prosta, a po drobnej poprawie jakości materiałów wykończeniowych można by ją bez kompleksów zamontować do droższego auta, bo wizualnie wszystko gra. Jednak jak na segment B przystało dookoła kierowcy króluje twardy i niezbyt przyjemny w dotyku plastik, a jedynymi elementami obok foteli, które doczekały się obić tapicerskich są podłokietniki – między fotelami i na boczkach wypełnionych plastikiem drzwi. Nieco elegancji, choć nie każdy doceni takie rozwiązanie, dodaje duża aplikacja dekoracyjna polakierowana fortepianową czernią. Ciągnie się ona na całą szerokość kokpitu otaczając po drodze panel systemu multimedialnego, który pod względem jakości obrazu, zakresu funkcji i prostoty obsługi można uznać za jeden z najlepszych w klasie.
W testowanym egzemplarzu na jej prawej krawędzi naklejono obrazek celebrujący 120-lecie marki, ale za dopłatą około 100 zł może się tam znaleźć zamiast niego dowolne zdjęcie dostarczone przez klienta. To ciekawe, niedrogie i łatwe do ewentualnego usunięcia rozwiązanie rozweselające wnętrze.
W przypadku rezygnacji z aż takiej indywidualizacji kabiny można zdecydować się na ładne fotele pozszywane z kilku rodzajów materiałów z całkiem niezłym wyprofilowaniem, które nie tylko prezentują się świetnie, ale również są naprawdę wygodne i nie męczą nawet w dłuższej trasie. Komfortowa pozycja za kierownicą dzięki szerokiemu zakresowi regulacji i przestrzeń dookoła sprawiają, że w Fabii mimo gabarytów zewnętrznych można poczuć się jak w większym aucie, choć z tyłu jest trochę mniej kolorowo. Dwie niższe osoby zmieszczą się z pewnością, wyższe będą musiały skierować kolana na boki jeśli z przodu zajmie miejsce ktoś bardziej postawny. Choć nowa Fabia jest szersza aż o 9 cm od poprzedniczki, z tyłu tego tak bardzo nie czuć, a dość wysoki tunel środkowy uniemożliwi wygodną podróż we trójkę. Sama kanapa jest za to wygodna i głęboka, dzięki czemu dobrze podpiera uda.
...skończmy na jeździe...
Fabia Combi nie tylko cieszy możliwościami przewozowymi, ale również naprawdę pewnie się prowadzi zapewniając przy tym wysoki jak na segment B komfort. Zawieszenie nieźle filtruje nierówności drogi, a kulturalny silnik 1.2 TSI na niższych prędkościach obrotowych jest praktycznie niesłyszalny w kabinie. W miarę dynamiczna jazda nie wymaga trzymania go zbyt wysoko, ponieważ maksymalny moment obrotowy 175 Nm osiągany jest przy 1400 obr./min. i lekkie auto chętnie nabiera prędkości już w tych okolicach. Niska bezwładność elementów silnika i turbosprężarki sprawia jednak, że jednostka bardzo chętnie wchodzi na wyższe obroty i Fabia dzielnie mknie nawet przy większym obciążeniu. Zjawisko to nieco wyrównano długimi przełożeniami skrzyni biegów, której lewarek prowadzi się pewnie z charakterystycznym dla Škody lekkim punktem oporu.
Choć maksymalna wartość 110 KM może wydawać się niewielkim zasobem mocy to dzięki niskiej masie własnej silnik 1.2 TSI dzielnie rozpędza małe kombi nawet do prędkości autostradowych. Fabia nieźle radzi sobie w trasie i wciąż jest oszczędna w czym pomagają jej wspomniane wcześniej długie biegi, z drugiej strony to właśnie one wymuszają też stanowczą redukcję, gdy chcemy wyprzedzić kogoś jadąc z większym załadunkiem. Tym co również zasługuje na uznanie jest fakt, że nawet w stanie obciążonym Fabia prowadzi się neutralnie i przewidywalnie, a przyjemnie miękko zestrojony układ kierowniczy sprawdza się w mieście i daje radę w trasie, podobnie jest z łatwymi w obyciu i dość skutecznymi hamulcami.
...z oceną...
Nowa Fabia Combi to jak większość gamy Škody samochód dla pragmatycznych klientów. Jest bardzo funkcjonalny, dość wygodny, a przy tym dynamiczny i oszczędny. Najmniejsze kombi w ofercie czeskiego producenta podgryza rywali nie tylko wszechstronnością i możliwościami załadunku, ale również cenowo. Podstawowa wersja to wydatek rzędu 44 880 zł, czyli niemal tyle samo co Renault Clio Grandtour (44 950 zł) i dużo mniej niż Seat Ibiza ST (51 300 zł)*. Wybierając nadwozie kombi jednak jedną z najważniejszych cech jest funkcjonalność, a pod tym względem Fabia bije na głowę obydwoje rywali z tego niszowego segmentu.
- ceny bez rabatów
Plusy:
Przestronność wnętrza i bagażnika
Ładowność i sprytne rozwiązania przewozu drobnych bagaży
Niezłe wykończenie wnętrza
Komfort jazdy
Niezła dynamika
Oszczędność
Minusy:
Wysoki tunel środkowy przy tylnej kanapie
Ogólna ocena samochodu:
[stars]8[/stars]
Nowa Škoda Fabia Combi 1.2 TSI - dane techniczne, spalanie, cena
Testowany egzemplarz: | Nowa Škoda Fabia Combi 1.2 TSI | |
Silnik i napęd: | ||
Układ i doładowanie: | R4, turbodoładowany | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1197 cm3 | |
Moc maksymalna: | 110 KM przy 4600-5600 rpm | |
Moment maksymalny: | 175 Nm przy 1400-4000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 92 KM/l | |
Skrzynia biegów: | Manualna, 6-biegowa | |
Typ napędu: | Na przednie koła (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPhersona | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany elektromechanicznie | |
Średnica zawracania: | 10,4 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 215/45 R16 | |
Koła, ogumienie tylne: | 215/45 R16 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | Kombi | |
Masa własna: | 1153 kg | |
Długość: | 4257 mm | |
Szerokość: | 1732/1958 mm bez/z lusterkami | |
Wysokość: | 1488 mm | |
Rozstaw osi: | 2470 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1411/1435 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 45 l | |
Pojemność bagażnika: | 530 l | |
Specyfikacja użytkowa: | ||
Ładowność maksymalna: | 455 kg | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 9,6 s | |
Prędkość maksymalna: | 199 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 6,1 l/100 km | 6,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,1 l/100 km | 5,7 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,8 l/100 km | 6,0 l/100 km |
Emisja CO2: | 110 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena: | ||
Testowany egzemplarz: | 74 180 zł | |
Model od: | 44 880 zł | |
Wersja silnikowa od: | 49 380 zł | |
Wyposażenie: | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji Style: | Standardowe: | Opcjonalne: |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | - | Lakier czarny Magic perłowy (1800 zł) |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Dekor Piano Black | Naklejka na dekor (100 zł) |
Koła i opony: | Obręcze aluminiowe 15 cali z oponami | Obręcze aluminiowe 16 cali z oponami (1550 zł) |
Komfort: | Elektryczne szyby i lusterka, kierownica wielofunkcyjna, system bezkluczykowy, czujniki parkowania z tyłu, klimatyzacja manualna | Klimatyzacja automatyczna (1400 zł), czujniki parkowania z przodu (1300 zł), pakiet akcesoriów Simply Clever I (300 zł), elektryczne szyby tylne (750 zł), podwójna podłoga bagażnika (600 zł), dach panoramiczny (3200 zł) |
Bezpieczeństwo: | ESP z ABS, MSR, ASR, EDL, HBA, TPM, XDS+, hamulec antykolizyjny, 6 poduszek, isofix, światła dzienne LED, czujnik zmierzchu | HHC (300 zł) |
Multimedia: | Radio Swing z ekranem dotykowym 5 cali | Pakiet Komfort z radiem Bolero (1300 zł) |
Mechanika: | Start/Stop | - |