Nowa Kia Stonic debiutuje w Polsce. Znamy ceny
Kia Stonic przeszła niedawno gruntowny lifting, który zmienił ją nie do poznania. Mały crossover z Korei zdecydowanie upodobnił się do większych modeli marki. Jak to wpłynęło na ceny?
Kia Stonic po faceliftingu - co się zmieniło?
Patrząc na nowego Stonica, aż trudno uwierzyć, że jest to konstrukcja, której początki sięgają 2017 roku. Koreański producent zadbał o to, by auto prezentowało się nad wyraz nowocześnie. Spora w tym zasługa wąskich reflektorów w kształcie litery "L" i tylnych świateł opartych na podobnej koncepcji. Zarówno przód i tył stały się bardziej kanciaste, co sprawia, że całość wygląda masywniej.
Jeszcze większą rewolucję przeszło wnętrze. Kokpit wygląda jest jak żywcem wyjęty z większych aut, a duże ekrany zgrabnie łączą się tu z licznymi fizycznymi przyciskami - tradycjonaliści powinni więc być zadowoleni. Pytanie tylko, ile trzeba za to wszystko zapłacić?
Nowa Kia Stonic - ceny minimalne wersji napędowych
- 1.0 T-GDI 100 KM M6 - od 90 990 zł
- 1.0 T-GDI 100 KM DCT7 - od 97 790 zł
- 1.0 T-GDI mHEV 115 KM M6 - od 102 990 zł
- 1.0 T-GDI mHEV 115 KM DCT7 - od 109 790 zł
Jak widać, Kia ograniczyła się do jednego silnika. To trzycylindrowe 1.0. Wybór dotyczy jedynie rodzaju skrzyni biegów - 6-stopniowego manuala lub 7-stopniowego automatu DCT oraz obecności systemu miękkiej hybrydy lub jej braku. A jak wygląda wyposażenie?
Nowa Kia Stonic - ceny i wyposażenie
M - od 90 990 zł - standardowo m.in. 16-calowe felgi aluminiowe, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, kamera cofania, manualna klimatyzacja, multimedia z ekranem o przekątnej 12,3 cala,
L - od 98 990 zł - M + dodatkowo m.in. 17-calowe felgi, przyciemniane szyby z tyłu, oświetlenie LED, podgrzewana kierownica, klimatyzacja automatyczna,
GT-Line - od 110 990 zł - L + dodatkowo m.in. indukcyjna ładowarka do smarftona, nastrojowe oświetlenie wnętrza, tapicerka ze wstawkami z ekoskóry, światła przeciwmgielne LED, system bezkluczykowy