Używane Mitsubishi Galant VIII - typowe awarie i problemy
Honda i Toyota właściwie nigdy nie miały w swojej ofercie ani rasowo wyglądających kombi ani zadziornych sedanów, dlatego kierowcy ceniący sobie agresywny design, oryginalność i japońską technologię zwykle połączoną z nutką luksusu wybierali Mitsubishi. I choć chętnych na topowy model Galant nigdy nie było zbyt wielu zwłaszcza w Europie to samochód ten był i nadal jest ceniony w kręgach fanów marki spod znaku trzech diamentów, choć do luksusu na poziomie premium mu jeszcze sporo brakuje.
20.01.2012 | aktual.: 30.03.2023 10:27
- R4 2,0 (136 KM)
- R4 2,4 GDI (145- 150 KM)
- V6 2,5 (163- 280 KM)
- V6 3,0 (197 KM)
Diesle:
- R4 2,0 TD (90 KM)
Jak na japońskie auto przystało wszystkie dostępne tutaj silniki są dość solidne, radzimy jednak wybrać albo 2-litrowy motor benzynowy albo zasilany tym samym rodzajem paliwa silnik o pojemności 2,5-litra. Odradzamy natomiast wybór jednostki GDI z bezpośrednim wtryskiem, gdzie w głowicy może osadzać się nagar oraz silnika 3,0 l, który ma mniej mocy niż najmocniejszy wariant 2,5 l, a ponadto więcej pali.
Dane techniczne
Napęd w zależności od wersji może być przekazywany na koła osi przedniej lub na koła obydwu osi za pomocą 5-biegowej skrzyni manualnej lub 4-stopniowej przekładni automatycznej. Mitsubishi miało w zanadrzu też 5-biegowy automat INVECS-II z możliwością sekwencyjnej zmiany przełożeń. W przednim zawieszeniu zastosowano tu kolumny resorujące, a z tyłu znajdziemy zawieszenie wielowahaczowe.
Awaryjność
Najczęściej spotykaną przypadłością tego modelu jest rdza, która bezwzględnie atakuje tylne nadkola, a podnosząc auto na podnośniku przekonamy się, że „ruda” lubi też pojawiać się na elementach podwozia, a zwłaszcza na kielichach z przodu. Odradzamy zakup auta z przekładnią automatyczną, w której bardzo często szwankuje konwerter.
Niestety decydując się na egzemplarz ze skrzynią manualną również nie będziemy mogli spać spokojnie, bo w każdej chwili może w niej zawieść jeden z synchronizatorów, na domiar złego nietrwałe są także łożyska. W wyniku uszkodzenia uszczelniaczy zdarzają się też wycieki oleju z przekładni lub silnika – warto sprawdzić to przed zakupem. Jako, że polskie drogi negatywnie wpływają nawet na najtrwalsze konstrukcje zawieszeń, Galant też jest na nie uczulony.
Uszkodzenie gum stabilizatora to w tym modelu jak i wielu innych autach normalność. Niestety nie jest to jedyna usterka z jaką możemy mieć do czynienia w tym aucie, w wielu przypadkach wymiany mogą wymagać także przednie wahacze, które z czasem zaczynają skrzypieć. Drążki kierownicze również nie są zbyt trwałe.
W tylnym zawieszeniu niektórych egzemplarzy odmiany kombi zastosowano samopoziomujące się amortyzatory – ze względu na brak zamienników ich wymiana będzie dość kosztowna. Użytkownicy Galanta VIII generacji narzekają na bardzo szybko krzywiące się przednie tarcze hamulcowe – nie są one zbyt odporne na nagłą zmianę temperatur.
Naszym zdaniem
Mitsubishi Galant VIII to samochód dla kierowcy, który szuka przestronnego auta o ciekawym designie i raczej nie bierze pod uwagę aut japońskiej konkurencji. Oprócz przyzwoitych silników Galant może pochwalić się też bogatym wyposażeniem. Musimy jednak pamiętać o tym, że motory V6 muszą swoje spalić, przy ostrej jeździe może to być nawet 12- 15 litrów na 100 km – trzeba mieć to na uwadze przy stale rosnących cenach paliwa.
Ogromny minusem tego modelu jest brak bezproblemowego diesla i podatność na korozję o czym już pisaliśmy wyżej. Wielu podzespołów, które będą wymagać wymiany nie znajdziemy pod postacią zamienników, ale będziemy zmuszeni kupić je jako oryginały. Ceny używanych Galantów VIII generacji plasują się od 4 000 do 14 000 zł.