Policjant pokazuje kierowcom miejsce. Trzeba wiedzieć, co zrobić
1 listopada to czas, kiedy w całym kraju najczęściej spotykamy się z sytuacją, w której policjanci kierują ruchem drogowym ręcznie. Mundurowi starają się w ten sposób ułatwić podróżowanie osobom odwiedzającym cmentarze. Wielu kierowców jednak nie jest świadomych, co oznaczają poszczególne gesty funkcjonariusza.
Przede wszystkim, ważne jest, by pamiętać, że gesty policjanta kierującego ruchem mają najwyższą wartość. Nawet jeśli sygnalizacja świetlna czy znaki drogowe pokazują coś innego, kierowca ma obowiązek stosować się do poleceń funkcjonariusza. Niezastosowanie się do takich wskazówek skutkuje grzywną, co reguluje art. 92 Kodeksu wykroczeń – w kwocie od 20 zł do 5000 zł.
Maksymalna kara jest wysoka, ale zwykle rzadko stosowana w realnych sytuacjach. Przynajmniej nie wtedy, gdy kierowcy łamią przepisy nieświadomie. Niestety, w wielu przypadkach kierowcy są zagubieni w momencie, gdy policjant kieruje ruchem. Aby uniknąć problemów, warto zapoznać się z zestawem gestów, które policja stosuje na drodze.
Policjant stojący przodem lub tyłem do nas
Oznacza, że ruch w naszym kierunku jest zablokowany, co jest odpowiednikiem czerwonego światła na sygnalizacji. Dla pieszych oznacza to zakaz wejścia na jezdnię.
Wyprostowana ręka do góry
Kiedy policjant podnosi rękę, sygnalizuje, że wkrótce nastąpi zmiana ruchu. Kierowcy na skrzyżowaniu powinni je jak najszybciej opuścić, a ci zbliżający się do niego, gdy policjant do nich bokiem podnosi rękę, muszą się zatrzymać. Jest to odpowiednik żółtego światła.
Policjant stoi do nas bokiem
Gdy stoi bokiem do kierunku jazdy, a jego przedramiona wykonują ruchy "przywołujące", potwierdza to, że można przejechać przez skrzyżowanie. Na zdjęciu powyżej policjant sygnalizuje to kierowcom poruszającym się z boków.
Zdarza się również, że policjant chcąc umożliwić kierowcom skręt w lewo, zatrzymuje ruch z jednej strony. Jeśli ostawiony do nas bokiem funkcjonariusz podnosi dłoń, której wnętrze lub zewnętrzna część jest skierowana w naszym kierunku, oznacza to zakaz przejazdu i wymagane jest zatrzymanie się.
Policjant stoi bokiem, ale wystawia do nas otwartą dłoń
Policjant może też jedną ręką częściowo zatrzymać ruch, a drugą zachęcać do jazdy, na przykład do skrętu w lewo.
Policjant stoi bokiem i pokazuje nam, co robić
Kiedy funkcjonariusz wskazuje na nas wyprostowaną dłonią, a następnie powierzchnię na jezdni, jak na zdjęciu, taki gest oznacza przywołanie oraz wskazanie miejsca do zatrzymania.
Przywołanie pojazdu
Ręczne kierowanie ruchem nie jest zbytnio skomplikowane, mimo że sama obecność policjanta na skrzyżowaniu może być dla kierowców pewnym zaskoczeniem i powodować stres. Warto obejrzeć film przygotowanego przez policjantów z Białegostoku, by lepiej zrozumieć zasady kierowania ruchem.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej materiału wideo