Mercedes pokazał nowego GLC. Nie zabrakło nowości, ale niektórych zawiodą silniki

GLC to jeden z najpopularniejszych modeli Mercedesa, a jak wiadomo, niełatwo poprawić coś uwielbianego. Mimo to Niemcy zdecydowali się na radykalne zmiany pod maską. W samochodzie zagościły opcje z wyższego segmentu.

Nowy Mercedes-Benz GLC (2022)Nowy Mercedes-Benz GLC (2022)
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Mercedes
Filip Buliński

Patrząc z profilu, na pierwszy rzut oka nowy Mercedes GLC nie zmienił się znacząco. To jednak tylko pozory. Nowo narysowany przód zyskał atrapę chłodnicy połączoną z reflektorami, co sprawia, że niemiecki SUV zdaje się bardziej masywny. Poprawiono także aerodynamikę, a współczynnik oporu powietrza spadł z 0,31 do 0,29.

Same reflektory zyskały także modną dziś w segmencie premium opcję projekcji oraz wyświetlania na drodze dodatkowych oznaczeń i symboli ostrzegawczych (Digital Light). Jeszcze więcej zmian zaszło z tyłu. Tylny pas jest niemal identyczny, jak w Klasie C.

Nowy Mercedes-Benz GLC (2022)
Nowy Mercedes-Benz GLC (2022) © fot. mat. prasowe/Mercedes

Jeśli chodzi o wymiary, nowy GLC urósł o 60 mm wzdłuż (4716 mm), ale linia dachu została obniżona o 4 mm (1640 mm). Z kolei szerokość pozostała taka sama (1890 mm). Rozstaw osi rozciągnięto o 15 mm, a bagażnik zyskał dodatkowe 70 litrów, oferując teraz przyzwoite 620 litrów.

Jeśli chodzi o wnętrze, zostało niemal żywcem przejęte z innych nowych modeli Mercedesa. Dominują tu dwa ekrany, z czego centralny o przekątnej 11,9 cala jest zorientowany pionowo. Z kolei przed kierowcą może zagościć 12,3-calowy wyświetlacz cyfrowych zegarów.

Nowy Mercedes-Benz GLC (2022)
Nowy Mercedes-Benz GLC (2022) © fot. mat. prasowe/Mercedes

Mercedes wzbogacił także podstawowe wyposażenie nowego GLC. Poza elektrycznie sterowaną klapą bagażnika znajdziemy tu m.in. dodatkową folię akustyczną na przedniej szybie, podgrzewane fotele z przodu czy indukcyjną ładowarkę. Z kolei asystent głosowy "Hej Mercedes" stał się bardziej zdolny do dialogu i uczenia się. Co więcej, za jego pomocą możemy także sterować funkcjami naszego domu.

Z innych nowości należy wymienić pneumatyczne zawieszenie z automatyczną regulacją tylnej osi (standard dla hybryd plug-in) czy skrętną tylną oś, która może wychylić tylne koła o 4,5 stopnia. Jeśli z kolei zechcecie częściej zjeżdżać z asfaltu, możecie zamówić pakiet ze zwiększonym o 20 mm prześwitem.

Nowy Mercedes-Benz GLC (2022)
Nowy Mercedes-Benz GLC (2022) © fot. mat. prasowe/Mercedes

Ciekawym dodatkiem jest także rozwinięty asystent ciągnięcia przyczepy, który nie tylko pomoże wam nią sprawnie zaparkować i manewrować, ale także pomoże w wytyczeniu trasy zoptymalizowanej pod kątem wymiarów dodatkowego ładunku.

A co pod maską?

Podobnie jak w przypadku Klasy C, Mercedes także w GLC skupi się na mniejszych, czterocylindrowych silnikach. Dodatkowo Niemcy chwalą się, że nowy SUV dostępny jest wyłącznie jako hybryda. Ale spokojnie. To określenie nieco na wyrost.

Gamę otwierają bowiem 2-litrowe benzyniaki i diesle wyposażone w 48-woltowy układ miękkiej hybrydy. W pierwszym przypadku mamy do wyboru dwie wersje - 200 4Matic (204 KM i 320 Nm) i 300 4Matic (258 KM i 400 Nm). Jednostka wysokoprężna (220 d) generuje z kolei 197 KM i 440 Nm maksymalnego momentu.

Nowy Mercedes-Benz GLC (2022)
Nowy Mercedes-Benz GLC (2022) © fot. mat. prasowe/Mercedes

Nie zabrakło także hybryd plug-in i tutaj również oparto je na silniku o zapłonie iskrowym oraz samoczynnym. Do wyboru są wersje 300 e (313 KM i 500 Nm), 400 e (381 KM i 650 Nm) oraz 300 de (335 KM i 750 Nm). Wszystkie dysponują tym samym silnikiem elektrycznym o mocy 136 KM oraz dużym akumulatorem o pojemności aż 31,2 kWh.

To sprawia, że GLC będzie mógł przejechać bezemisyjnie nawet do 120 km. Co również imponujące, akumulatory można ładować prądem stałym o mocy 60 kW. Na razie ceny nowego GLC nie są jeszcze znane.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/14] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀