Mała rzecz, a cieszy – MTM S6 Stufe 1 (2013)

MTM pokazało właśnie nowe Audi S6 z porządnie wzmocnionym silnikiem. Ponad 100-konny wzrost mocy osiągnięto za pomocą bardzo prostego zabiegu. Teraz niemiecki sedan rozpędza się do 290 km/h.

MTM S6 Stufe 1 fot.1

Olgierd Lachowski

1 lutego 2013, 13:00

Audi A6 to elegancko wyglądający sedan klasy wyższej średniej, który w wersji S6 prezentuje się przy okazji całkiem sportowo. Różnica między dowolnym A6 a S6 nie ogranicza się jednak tylko do wyglądu. W wersji z „S” w nazwie montowany jest 8-cylindrowy widlasty silnik z doładowaniem. Jednostka napędowa ma 4 litry objętości skokowej, bezpośredni wtrysk paliwa i dwie turbosprężarki w układzie równoległym.

420 KM mocy przy 5500-6400 obr./min i 550 Nm momentu obrotowego w przedziale od 1400 do 5200 obr./min gwarantują fabrycznemu autu dobre osiągi. Prawdę mówiąc, „dobre osiągi” to za mało powiedziane, bo przyspieszenie od 0 do 100 km/h (według danych katalogowych) w 4,60 s trzeba uznać za wynik bardzo dobry. A wynosząca 250 km/h prędkość maksymalna też jest ograniczana elektronicznie.

Na czas przyspieszania do setki wpływ ma nie tylko silnik, ale też 7-biegowa zautomatyzowana dwusprzęgłowa skrzynia S-tronic i napęd na wszystkie koła quattro.

Jak już wspomniałem w jednym z wcześniejszych tekstów, tuning samochodów z silnikiem turbo często ogranicza się tylko do wymiany elektroniki nim sterującej. Tak właśnie jest w przypadku modyfikacji tej S-szóstki. Technicy MTM zmienili tylko ECU i to dało efekt w postaci wzrostu mocy do 555 KM i momentu obrotowego do 700 Nm. Maksymalne wartości obu parametrów dostępne są w tych samych przedziałach obrotów co w wozie fabrycznym.

Zaskakiwać może to, że tuner nie zmienił nawet wtryskiwaczy paliwa na wydajniejsze. Świadczy to też o tym, że Audi zainstalowało elementy mające duży zapas wydajności.

Samochód przed przeróbkami i po nich przeszedł testy przyspieszeń. Przeprowadziło je MTM. Według pomiarów wersji seryjnej sprint do setki zajmował 4,90 s, a odmianie z podkręconym motorem 4,20 s. Z kolei 200 km/h normalny wóz osiągał po 16,60 s, a po tuningu ta sama prędkość jest uzyskiwana po 13,90 s. Prędkość maksymalna 555-konnego Audi wynosi 290 km/h, ale wydaje się, że jest ona regulowana ogranicznikiem, bo prawdopodobnie auto seryjne osiąga podobny wynik, a przecież dodatkowe 135 KM powinno mieć pozytywny wpływ na ten parametr.

Do wzmocnionego silnika ekipa z Wettstetten dokłada swój układ wydechowy, który jednak nie ma żadnego wpływu na osiągi jednostki napędowej, zapewnia tylko sportowe brzmienie.

Tuner zajął się też nastawami zawieszenia. Przód Audi został obniżony o 25 mm, a tył o 20 mm. Zmiany te uzyskano dzięki wymianie modułu elektronicznego nadzorującego gazowe zawieszenie w S6.

Karoseria sedana z Ingolstadt jest całkowicie fabryczna, a jedyne, co zdradza, że auto zawitało do warsztatów MTM, to większe koła. Mechanicy założyli 20-calowe felgi Bimoto o szerokości 9,0” na każdą z piast. Tuner nie podaje rozmiarów opon dobranych do obręczy.

Aby cieszyć się dokładnie takim autem jak widoczne na zdjęciu, trzeba dysponować gotówką w wysokości 15 256 euro. Suma obejmuje koszty montażu poszczególnych części, ale nie zawiera ceny opon.

Konkurencja

B&B A6 Avant 3.0 TDI quattro Stufe 2 [390 KM, 278 km/h]

MTM A6 Avant 3.0 TDI quattro Stufe 1 [381 KM, 263 km/h]

SKN S6 Avant Stage 3 [560 KM, 311 km/h]