Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Jeszcze kilka lat temu międzynarodowy koncern Stellantis chwalił się planami całkowitego zelektryfikowania europejskiej oferty do 2030 r. Dziś szef koncernu na Stary Kontynent zupełnie zmienia zdanie, a cele Unii Europejskiej nazywa nierealnymi.
Podczas targów IAA Mobility w Monachium szef koncernu Stellantis na Europę, Jean-Philippe Imparato, ogłosił przełomową zmianę. Stellantis rezygnuje z planu oferowania w Europie wyłącznie samochodów elektrycznych już od 2030 r. To jednak nie wszystko. Jak informuje "Automotive News Europe", podczas przemówienia Imparato stwierdził, że unijny zakaz sprzedaży emitujących CO2 samochodów po 2035 r. nie jest możliwy do osiągnięcia dla żadnego producenta.
Słowa Imparato oznaczają, że Stellantis nagłym – choć być może spóźnionym – manewrem zawraca z kursu wyznaczonego w 2022 r. Wówczas były szef koncernu, Carlos Tavares, zaproponował plan przejścia w Europie wyłącznie na auta elektryczne na pięć lat przed wejściem w życie unijnego zakazu. Klientom taka "ucieczka do przodu" jednak się nie spodobała, co zmusiło koncern do poszukania innej ścieżki rozwoju.
Pierwsze symptomy poważnych zmian w strategii pojawiły się w maju 2025 r. Niezadowalający wynik sprzedaży elektrycznego Fiata 500e sprawił, że włoska firma stworzyła "pięćsetkę" w wersji hybrydowej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że samochód ten od początku miał być wyłącznie elektryczny. Nie był to jednak jedyny przypadek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla?
W czerwcu 2025 r. należąca do koncernu Stellantis marka Alfa Romeo poinformowała, że następca modelu Stelvio, który miał pojawić się jeszcze w 2025 r., ujrzy światło dzienne w 2026 r. Powód? Pierwotnie auto miało być wyłącznie elektryczne. Zmieniono jednak zdanie i SUV będzie dostępny również jako "spalinówka".
W sierpniu 2025 r. zmianę strategii ogłosił również należący do Stellantisa Opel. W 2021 r. ogłoszono, że w ciągu siedmiu lat niemiecka marka nie będzie miała w ofercie żadnego samochodu spalinowego. Teraz wiadomo jednak, że po 2028 r. "spalinówki" Opla dalej będą wyjeżdżać z salonów sprzedaży. Władze firmy stwierdziły, że będą postępować zgodnie z trendami popytu.