Rosjanie zabrali urusa na Jezioro Bajkał. Pobili rekord prędkości na lodzie

Lamborgini Urus to jeden z najszybszych SUV-ów dostępnych na rynku. Nic więc dziwnego, że właśnie ten model został wybrany do próby bicia rekordu prędkości na lodzie. Rosjanie z LAV-racing zorganizowali próbę na zamarzniętym Jeziorze Bajkał. Misja zakończyła się pełnym sukcesem.

Urus zapewnia świetne osiągi w każdych warunkach.Urus zapewnia świetne osiągi w każdych warunkach.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / LAVracing
Aleksander Ruciński

Skuteczny napęd na cztery koła zapewniający świetną przyczepność w każdych warunkach, podwozie zestrojone tak, by zapewniać stabilność prowadzenia niezależnie od nawierzchni i prędkości oraz odpowiednio mocny napęd - Lamborghini Urus bez wątpienia reprezentuje każdą z tych cech, co zaowocowało nowym rekordem prędkości na lodzie.

Włoski SUV rozpędził się na zamarzniętej tafli Jeziora Bajkał do imponujących 298 km/h. Za kierownicą zasiadł Andrey Leontyev, który ma na koncie już 18 podobnych rekordów. Co ciekawe, nieoficjalnie wiadomo, że przy okazji próby osiągnięcia jak najwyższej prędkości udało się również pobić poboczny rekord przejazdu 1-kilometrowego odcinka ze startu zatrzymanego. Zostanie on jednak ogłoszony dopiero w kwietniu.

Co ciekawe, 298 km/h nie było najwyższą zarejestrowaną wartością. Podczas prób i przygotowań udało się bowiem nieznacznie przekroczyć 300 km/h, lecz w ostatecznej próbie nie zdołano powtórzyć tego wyniku. Tak czy inaczej, taka prędkość na lodzie zdecydowanie robi wrażenie. Tym bardziej że jest ona tylko nieznacznie niższa od maksymalnej, deklarowanej przez producenta (305 km/h).

Lamborghini Urus na Jeziorze Bajkał
Lamborghini Urus na Jeziorze Bajkał © mat. prasowe / LAVracing

Przyspieszenie 0-100 km/h na poziomie 3,6 sekundy także robi wrażenie. Wszystko to jest zasługą 4-litrowego, podwójnie doładowanego V8, które już w serii generuje imponujące 650 KM mocy i 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/9] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł